Accor w twojstyl.pl

Zatwierdzone przez londyńczyków: 48 godzin w Londynie okiem lokalsów

Zatwierdzone przez londyńczyków: 48 godzin w Londynie okiem lokalsów
James Wan Menedżer ds. Gastronomii w Mercure London Bridge
Fot. Mat. prasowe

Londyn od lat znajduje się w ścisłej czołówce najchętniej odwiedzanych przez turystów miast świata. Stolica Wielkiej Brytanii oferuje nie tylko zapierające dech w piersi zabytki, ale także ekscytującą scenę kulinarną i wspaniałe muzea. Bogactwo miasta może przytłaczać, ale James Wan, Menedżer ds. Gastronomii w Mercure London Bridge, podpowiada, gdzie warto się udać i czego skosztować, aby poczuć się jak prawdziwy mieszkaniec Londynu.

Londyn ma wiele obliczy, na które składają się diametralnie różniące się od siebie dzielnice. Każda z nich jest jak osobne, niewielkie miasto. Dlatego lokalizacja hotelu ma kluczowe znaczenie. Centralne położenie i bliskość najważniejszych zabytków pozwoli w pełni wykorzystać czas spędzony w stolicy Wielkiej Brytanii. Mercure London Bridge dzięki swojemu położeniu jest wyśmienitym punktem wypadowym w czasie zwiedzania Londynu.

Nasz hotel mieści się blisko wszystkich najważniejszych atrakcji turystycznych, a przy tym południowy brzeg rzeki nie jest tak zatłoczony, jak północny. Lubię tu pracować, ponieważ ta część miasta jest spokojniejsza. A do tego zaledwie kilkuminutowy spacer na wschód lub na zachód dzieli nas od skarbów lokalnej kultury – opowiada James Wan Menedżer ds. Gastronomii w Mercure London Bridge.

2Mercure_London_Hotel Interior & Local Detail_RGB

Dzień 1

15:00: Zameldowanie w hotelu. Już od progu można poczuć się jak w domu w Hotelu  Mercure London Bridge.

W Londynie szczególnie ważne jest witanie gości z uśmiechem. A nasz zespół w recepcji jest naprawdę świetny w dbaniu o gości, bez względu na to, czy trzeba ich powitać i zameldować, czy też obsłużyć w barze. Nasze lobby jest jak wygodny salon w domu. Chcemy, żeby każdy czuł się tu jak u siebie i chętnie tu wracał. Jeśli chodzi o nasz wystrój wnętrz, zatrudniliśmy wyjątkowego artystę, który zaprojektował kilka ścian w naszym lobby. Są na nich wykonane kredą rysunki miejscowych atrakcji - opowiada James Wan.

16:00 Po rozpakowaniu bagaży warto wyjść na pierwszy spacer, a jego celem może być słynne diabelskie koło London Eye, położone 20 minut piechotą od hotelu. Wybudowane w 1999 roku z okazji nowego millenium London Eye jest jedną z najchętniej odwiedzanych londyńskich atrakcji. Położone nad brzegiem rzeki, oferuje niezapomniany widok na najpiękniejsze zabytki miasta.

18:00 Idąc wzdłuż Tamizy w stronę hotelu, trzeba koniecznie zajrzeć do dwóch miejsc pamiętających czasy Szekspira.

Cenię okolice Hotelu Mercure London Bridge za bliskość wszystkich najważniejszych atrakcji, ale też za to, że pomimo ogromnej dawki modernizacji udało się tu zachować stare atrakcje takie jak Teatr Shakespeare Globe albo pub The Anchor przy rzece, który zbudowano na początku XVII wieku, a wciąż ma się świetnie – mówi James Wan.

Chociaż oryginalny teatr The Globe, w którym Szekspir wystawiał swoje sztuki, od dawna nie istnieje, budynek został zrekonstruowany w 1997 roku. Natomiast w pobliskim pubie The Anchor rzeczywiście mógł bywać angielski bard, ponieważ w tym miejscu puby pod różnymi nazwami funkcjonują od ponad 800 lat. Było to również ulubione miejsce piratów rzecznych i przemytników, zaś sam pub mogliśmy oglądać m.in. pod koniec filmu „Mission Impossible”. Stali bywalcy polecają zwłaszcza tradycyjną brytyjską rybę z frytkami.

20:00 Turyści spragnieni dalszych teatralnych wrażeń powinni udać się do położonej niedaleko dzielnicy West End. To tutaj można obejrzeć najlepsze produkcje na światowym poziomie. Od lat popularnością cieszy się m.in. „Król lew”, zaś na scenie można podziwiać gwiazdy Hollywood m.in. Lily James i Kristin Scott Thomas (w sztuce „Lyoness”).

Dzień 2

9: 00 Hotelowe śniadanie

11:00 Aby wczuć się w lokalny klimat, warto wybrać się na jeden z najstarszych i największych targów spożywczych w Londynie, funkcjonujący w tej lokalizacji od XII wieku Borough Market. Obecny budynek targowy pochodzi z XIX wieku, zaś uwagę przykuwa piękne wejście w stylu art deco. To tutaj zakupy robiła m.in filmowa Bridget Jones (a to niejedyny film kręcony w tej lokalizacji). Spacerując pomiędzy stoiskami trzeba spróbować lokalnych specjałów. Godny uwagi jest zwłaszcza szeroki wybór angielskich serów.

13: 00 Tuż obok Borough Market znajduje się biurowiec The Shard, zaprojektowany przez słynnego włoskiego architekta Renza Piano. Turyści chętnie wjeżdżają na 72. piętro budynku, aby obejrzeć spektakularny widok na Londyn z otwartego tarasu obserwacyjnego.

15:00 Po emocjach związanych z oszałamiającą wysokością i prędkością (na 68. piętro The Shard wjeżdża się w 60 sekund), trzeba się posilić. James Wan poleca ekscytującą strefę gastronomiczną znajdującą się pod dawnym wiaduktem kolejowym.

Strefa Flat Iron Square została niedawno została odnowiona. To świetna przestrzeń na świeżym powietrzu, z licznymi stoiskami z drinkami i jedzeniem — idealne miejsce na ciepły letni dzień – mówi Wan.

Zjemy tutaj kuchnię z całego świata, od aromatycznej kuchni libańskiej po wegańskie smakołyki, co jest również charakterystyczne dla multikulturowego Londynu.

17:00 Wzmocnieni pysznym posiłkiem możemy udać się do mekki miłośników sztuki, galerii Tate Modern. To jedno z największych na świecie muzeów ze sztuką współczesną, zaś wejście, podobnie jak do większości państwowych muzeów w Wielkiej Brytanii, jest darmowe. Obejrzymy tutaj m.in. prace Pabla Picassa czy Paula Klee znajdujące się w stałej kolekcji.

1Mercure_London_Local Hero Portrait_RGB

19: 00 Tate Modern mieści się zaledwie 5 minut od Hotelu Mercure London Bridge. Dlatego po atrakcjach dnia można szybko zrelaksować się w hotelowej strefie wellness, a następnie udać się na kolację do hotelowej restauracji. Tutaj również można wczuć się w klimat Londynu.

Nasze lobby ma unikalny wystrój z motywami Londynu. Podobnie drinki w barze i potrawy w restauracji — wybieramy lokalne produkty. To chyba najbardziej nas wyróżnia. Duży nacisk kładziemy na lokalne giny, zwłaszcza teraz, gdy ten trunek staje się bardzo popularny. W naszym hotelu goście spędzają czas w lokalnej atmosferze. Mogą spróbować ginu wytwarzanego niedaleko hotelu lub innych ginów z całego Londynu – mówi James Wan.

Dzień 3

9: 00 Hotelowe śniadanie

10:00 Ostatnie chwile w Londynie warto spędzić na spacerze. Mostem Millenijnym można dojść do położonej 1,5 km od hotelu katedry św. Pawła, zaś amatorzy mocniejszych wrażeń chętnie zajrzą do London Dungeon, gdzie odtwarzana jest krwawa historia Londynu.

12: 00 Zapominalscy w czasie wymeldowania w Hotelu Mercure London Bridge mogą kupić ostatnie londyńskie pamiątki.

Więcej na twojstyl.pl

Zobacz również