Aby spędzić bajkowy urlop na brzegiem gorącego, czystego morza i cieszyć się letnią pogodą wcale nie musimy wybierać się na dalekie Seszele czy Malediwy. Rajskie plaże, bogactwo smaków lokalnej kuchni i ekskluzywne hotele czekają na nas w tureckiej Antalyi. Niezwykły region uwodzi różnorodnością krajobrazu – bliskością morza i wysokich gór, szerokimi plażami, gwarantowaną pogodą i zabytkami sprzed 2000 lat!
Turcja to jedna z najpopularniejszych destynacji na wakacyjnej mapie Polaków. Nie bez przyczyny. Wymarzone wakacyjne krajobrazy, krótka podróż, gwarantowana pogoda, autentyczna lokalna kuchnia, gościnność Turków i atrakcyjne ceny to wyznaczniki udanego wypoczynku. Celem mojej podróży stał się Kemer – turystyczna miejscowość w Antalyi, która staje się jednym z najmodniejszych miejsc wakacji dla Europejczyków, którzy szukają ekskluzywnego wypoczynku bez konieczności długiej podróży.
Jednym z filarów tego nowego oblicza tureckiej Antlyi jest Corendon Airlines. Turecka linia lotnicza powstała w 2005 roku. Od tego czasu Corendon Airlines rozwinął się w trzy linie lotnicze - Corendon Airlines (Turcja), Corendon Dutch Airlines (Holandia) i Corendon Airlines Europe (Malta). Grupa przewozi 10 milionów pasażerów rocznie z Europy do popularnych destynacji wakacyjnych, a także dzięki bezpośrednim lotom z Europy do wielu miast Anatolii w Turcji. Swoją podróż rozpoczęłam na pokładzie samolotu Corendon. Już na początku podróży mogłam poczuć smak Turcji w trakcie wcześniej zamówionego śniadania. Do zestawu świeżego pieczywa zaserwowano mi talerz owoców, serów oraz lokalnej tureckiej konfitury z truskawek i miodu. Po 3-godzinnym locie i godzinnym transferze komfortowym busem znalazłam się w Corendon Playa Kemer – 5 gwiazdkowym hotelu, w którym miałam zapomnieć o wszystkich troskach i zaznać nowego poziomu wypoczynku na Riwierze Tureckiej.
Corendon Playa Kemer – rajski wypoczynek w 5-gwiazdkowym hotelu
Przestronny hol urządzony w nowoczesnym stylu i w chłodzącym temperaturę kamieniu już zdradzał widok, którym miałam się cieszyć przez kolejne dni. Przeszklone drzwi i wyjście na taras to przepustka do zachwycającego widoku Morza Śródziemnego, prywatnej plaży hotelu z rattanowymi parasolami i dwoma pomostami z bungalowami, w których można znaleźć chwile wytchnienia od palącego słońca. Szybki chceck-in w recepcji z pomocną i miłą obsługą i pierwsze kroki skierowałam do pokoju hotelowego z balkonem. Widok zachwycił mnie tym samym rajskim krajobrazem z morzem w roli głównej. A tuż po drugiej stronie hotelu dech zapiera widok majestatycznych gór Taurus, do których już miałam zaplanowaną wycieczkę. W pokoju czekały na mnie patery ze świeżymi owocami, truskawki w mlecznej czekoladzie i lokalna baklawa z pistacjami, która osładzała mi każdy dzień wakacji.
Ekskluzywny hotel Corendon Playa Kemer został tak nazwany na cześć wyjątkowych plaż Morza Śródziemnego. Jego lokalizacja w Kemerze sprawia, że jest świetnym wyborem dla osób, które są spragnione beztroskiego plażowania i kąpieli w ciepłym morzu oraz dla fanów aktywności. Kemer to mekka do uprawiania trekkingu i body raftingu w oddalonym o 4 km kanionie Göynük, który jest porośnięty lasem sosnowym i znajduje się w majestatycznym paśmie gór Taurus (o głębokości 300 km!).
Historia zaklęta w Antalyi
Pobyt w Corendon Playa Kemer rozpoczęłam przewrotnie. Nie od wizyty na basenie, zajęciach aqua-aerobiku czy na piaszczystej plaży. W moim planie był szczyt góry Tahtali, na który można dostać się kolejką linową. Wysokość? 2365 m.n.p.m. i pełne spektrum niezwykłej różnorodności natury w Kemerze. Po 15-minutowej przejażdżce w przestronnym i przeszklonym wagoniku kolejki byłam już na szczycie. Tarasy widokowe na Tahtali gwarantują niezwykłe doświadczenia podziwiania jednocześnie gór, lasów, plaż i toni Morza Śródziemnego. Ten niezwykły wizualny kontrast to widok, który pozostaje w pamięci na długo.
Kolejny punkt zwiedzania? Kaleici, czyli stare miasto Antalyi, które liczy sobie ponad 2000 lat! To kolejny przykład na to, jak w Turcji przeplatają się historia, wielokulturowość i zachwycające widoki portowego miasta. Starówka Antalyi to labirynt malowniczych uliczek z osmańskimi zabudowaniami, meczetem z XVIII wieku, wieżą zegarową Saat Kulesi i zabytkami świadczącymi o śladach chrześcijańska w Turcji. Na stare miasto wejdziecie też przez Bramę Hadriana. Zabudowanie pochodzi z czasów Cesarstwa Rzymskiego. Potrójny łuk z białego marmuru zbudowano dokładnie w 130 r. n.e. na pamiątkę wizyty cesarza. Na sklepieniach dostrzeżecie wyrzeźbione wizerunki kwiatów – wszystkich gatunków, które w tamtym okresie rosły i były znane w całej Turcji. Kolejne kroki kieruję do historycznego portu Kaleici, który zdobył nagrodę określaną mianem Oscara Turystyki - to miejsce szczególnie warte obejrzenia.
Wizyta w Kaleici to także świetna okazja na zakupy na tradycyjnych tureckich bazarach. To właśnie tutaj znajdziecie najlepsze herbaty, baklawy z lokalnych manufaktur, konfitury, chałwy o wielu smakach, lokum czy pişmaniye o charakterystycznym kształcie kłębków wełny. Wracając do hotelu zatrzymałam się jeszcze w parku Düden. Wodospad arbuzowy zadziwia nie tylko widokiem, ale i legendą. Historia mówi, że na polach po obu stronach rzeki Düden rosły tysiące arbuzów. Wezbrane wody rzeki dokonały samoistnych zbiorów i wszystkie arbuzy malowniczo spłynęły w dół do morza. Widok? Rajski wodospad w parku miejskim, w którym woda malowniczo spada z wysokości 39 metrów, a w zatoczce gromadzą się jachty. Bajkowo!
Błogie lenistwo na Riwierze Tureckiej
Kolejne dni w Kemerze był czasem na beztroski wypoczynek nad brzegiem morza. Hotel posiada prywatną piaszczystą plażę z leżakami, parasolami i bungalowami oraz dwa efektowne pomosty, na których także można odetchnąć w przestronnym drewnianym bungalowie. Na jednym z nich można opalać się na siatkach umieszczonych w pomoście, które łudząco przypominają kurorty wypoczynkowe na dalekich Malediwach. Hotel Corendom Playa Kemer proponuje wypoczynek w koncepcji Ultra All Inclusive. Dzięki temu mamy dostęp do niezwykle bogatej propozycji śniadań, obiadów i kolacji w wersji otwartego bufetu, do dziennej restauracji Food Courte i barów ulokowanych w całym kompleksie. W menu nie brakuje wielu regionalnych dań, jak grillowanych w całości ryb, kiszonek, serów krowich, owczych i kozich, tradycyjnych tureckich dań mięsnych i całej ferii charakterystycznych słodkości - baklaw, lokum i pişmaniye, oczywiście w towarzystwie herbaty i kawy po turecku. Warto zarezerwować także stolik w restauracji A'la Carte, która zachwyca eleganckim i przytulnym wnętrzem z tureckimi elementami. Dania szefa kuchni to autorskie i nowoczesne wariacje na temat tradycyjnych produktów tureckiej kuchni, jak regionalne ryby, baranina, jagnięcina, a także mezze, wśród których zachwycą Was marynowany bakłażan, haydari, sarma czy kisir.
Na miłośników aktywnego wypoczynku czekają także codzienne zajęcia sportowe w basenie, centrum fitness ze specjalistycznym wyposażeniem i strefa do gry w ping-ponga. Wieczory upływają tu w rytm DJ-skich setów i występów tancerzy, które trwają do godz. 24. A dzieci? Będą zachwycone krętymi zjeżdżalniami, hotelowym basenem i opieką animatorów. Turecki Kemer to nie bez powodu jedno z najmodniejszych miejsc na beztroskie wakacje, które łączy wielokulturowość, historię i wypoczynek w luksusowym wydaniu. A to jedynie niewielka część magicznej Turcji!
