Do sieci trafiło właśnie pierwsze zdjęcie promujące biograficzny film pt. "Spencer". W rolę księżnej Diany wciela się w nim znana ze słynnej ekranizacji sagi "Zmierzch" Kristen Stewart. Podobieństwo jest uderzające! Kiedy film trafi do kin?
Nie milkną jeszcze zachwyty nad wcielającą się w rolę księżnej Diany w serialu "The Crown" Emmą Corin, a już opinię publiczną obiegło zdjęcie kolejnej aktorki, która zagra królową ludzkich serc.
"Myślałam, że to właśnie Diana", "Idealna", "Brawa za charakteryzację" - to tylko kilka komentarzy, które pojawiły się pod zdjęciem Kristen Stewart w roli Diany. Faktycznie. Charakteryzacja robi wrażenie. To pierwsze zdjęcie promujące najnowszy film pochodzącego z Chile reżysera, Pablo Larraína. Film "Spencer" trafi do kin prawdopodobnie w tym roku - reżyser chce aby widzowie mieli okazję obejrzeć go jeszcze przed 25. rocznicą śmierci księżnej, która przypada na sierpień 2022 roku.
Przed wcielającą się w rolę księżnej Kristen Stewart trudne zadanie. Aktorska poprzeczka zawieszona została bardzo wysoko. W roli Diany widzieliśmy już m.in. świetną Emmę Corin ("The Crown") i Naomi Watts ("Diana"). Jakie emocje towarzyszyły Stewart na planie filmowym?
Nie byłam tak podekscytowana rolą od dawna. [...] To jedna z najbardziej smutnych historii, jakie znam i nie chcę po prostu odegrać Diany. Chcę wejść w tę rolę bezwarunkowo - przyznała Kristen Stewart w jednym z wywiadów.
Jakie wątki poruszone zostaną w filmie? Krótki opis umieszczony na Twitterze producenta filmu wskazuje, że reżyser skupi się w nim na małżeństwie Diany i Karola: "Grudzień 1991: małżeństwo księcia i księżnej Walii od dawna jest już tylko formalnością. Mimo krążących od dawna plotek o zdradach i nadchodzącym rozwodzie, na czas świąt Bożego Narodzenia w królewskiej rezydencji Sandringham Estate ogłoszono chwilowe zawieszenie broni. Goście będą jeść i pić, strzelać i polować. Diana zna zasady gry. Jednak w tym roku nic nie będzie takie samo" - czytamy.
