Ponadczasowa muzyka, przeboje klasyki i rocka oraz błyskotliwe układy choreograficzne. To wszystko zobaczymy i usłyszymy w najlepszych światowych i polskich serialach o tańcu i muzyce. Dla jakich produkcji warto zarwać noc?
Serial o wyjątkowo ekscentrycznym szefie nowojorskiej orkiestry i zakochanej w nim oboistce ze świetnym, urokliwym i niezwykle przystojnym Gaelem Garcią Bernalem w roli maestro Rodrigo. W tym serialu zobaczymy nobliwy świat muzyków klasycznych, którzy są też zwykłymi ludźmi: uzależnionymi od władzy, seksu oraz trawki. Wisienką na torcie jest udział Prawdziwych gwiazd muzyki, na przykład najlepszego pianisty świata Langa Langa oraz... Moniki Bellucci w roli kapryśnej divy zakochanej w Rodrigo i Malcolma McDowella grającego starszego maestra, egocentrycznego Thomasa. To adaptacja powieści „Mozart in the Jungle” Blair Tindall.
Amazon Prime, cztery sezony.
To kompletnie przemilczany, niesłusznie zresztą, znakomity serial HBO o młodej balerinie, jeszcze bardziej mroczny niż „Czarny łabędź”. Zresztą, wcielająca się w główną bohaterkę Claire Sarah Hay, zagrała w filmie Aronofsky'ego. Twórczynią „Potu i łez” jest Moira Walley-Beckett, która dała światu „Breaking Bad” oraz „Anię, nie Annę”. I to jest najlepsza dla tego serialu rekomendacja.
HBO, jeden sezon.
Serial z Joanną Kulig zebrał mieszane recenzję. Chodzi głownie o fabułę, ale nie o muzykę, bo ta jest wykonana, także przez polską gwiazdę, bezbłędnie. I bez genialnego jazzu granego w tytułowym paryskim klubie nie byłoby tego serialu. „The Eddy” jest wytchnieniem w zalewie produkcji kryminalnych. W pandemicznym świecie z pozamykanymi granicami pokazuje też Paryż, choć nie taki znów pocztówkowy, a jako miasto imigrantów, nie zawsze tak piękne, czyste i romantyczne niczym w filmie „Francuski pocałunek”.
Netflix, jeden sezon.
Serial o amerykańskich licealistach i ich nauczycielu hiszpańskiego, którzy mają swój chór i mnóstwo talentu, i do muzyki i do tańca. Młodzi artyści startują w zawodach dla szkolnych chórów. Ale nie zawsze ta rywalizacja idzie po ich myśli. Nie tylko za sprawą silnych konkurentów ale i tarć w samym zespole. Jednak ich interpretacji piosenek, zaaranżowanych często lepiej od oryginałów, słucha się znakomicie. Zdarzają się też perełki w rodzaju gościnnych występów Britney Spears, Olivii Newton-Jones oraz Gwyneth Paltrow.
Netflix, sześć sezonów.
Serialowa wersja filmu Alana Parkera z bardzo podobną obsadą, obsypany nagrodami, i opowiadający o życiu artystycznej młodzieży w słynnej nowojorskiej szkole. Uczą się tam tancerze, piosenkarze, aktorzy... Kwitną intrygi, miłości i szkolne życie.
Dostępny tylko na DVD, sześć sezonów.
To w zasadzie polska wersja serialu Fame, choć opowiadająca jedynie o tancerzach. To także debiut Sebastiana Fabijańskiego w roli adepta szkoły tańca. Warto zerknąć na tę produkcję także ze względu na udział w nim Małgorzaty Niemirskiej, która wcieliła się w charyzmatyczną dyrektorkę szkoły tańca.
Dostępny na DVD, 3 sezony
Prawdziwa uczta dla wielbicieli musicalu. To w zasadzie biografia najwybitniejszego twórcy musicali, takich jak Kabaret czy Chicago, pokazująca kulisy ich powstawania, a czasem walki o ich jakość. Bob Fosse byłby jednak nikim, gdyby nie jego żona ( do pewnego momentu), aktorka Gwen Verdon (znakomita Michelle Williams).
Miniserial, HBO.
Twórcy serialu: Martin Scorsese, Mick Jagger i Terence Winter zabierają widzów do Nowego Jorku końca lat 70. – miasta przestępstw, seksu, narkotyków i świetnej muzyki. Richie Finestra (w tej roli Bobby Cannavale), to szef wytwórni płytowej American Century Records. Richie żyje w korowodzie imprez, uśmierzaczy bólu egzystencjalnego i przygodnego seksu. Gdy jednak jego wytwórnia ma być przejęta, jego życie wywraca się do góry nogami, a Richie próbuje zawalczyć, bo jednak kocha muzykę i muzyków...
HBO, jeden sezon.
