Kilka miesięcy temu na oczach niemalże całego świata Britney Spears odzyskała wolność. Księżniczka muzyki pop po 13 latach wyzwoliła się spod kurateli ojca. I choć trudno w to uwierzyć, mężczyzna podobno zakazywał córce ponownego wyjścia za mąż czy urodzenia kolejnych dzieci. Dziś jednak tego typu decyzje wokalistka może podejmować na własną rękę. A dowodem na to jest zbliżający się wielkimi krokami ślub z Samem Asgharim. Co dziś wiemy na temat sukni, w której 40-latka powie sakramentalne „tak”?
Britney Spears przez ostanie 13 lat była pod kuratelą swojego ojca. Wolność musiała wywalczyć w sądzie. Walce tej mógł przyglądać się cały świat, ponieważ sprawa była bardzo szeroko komentowana w mediach. Na szczęście jednak wszystko dobrze się skończyło i dziś księżniczka pop ponownie może sama decydować o własnym losie. A jedną z pierwszych samodzielnych decyzji było ta o ślubie z Samem Asgharim.
Co dziś wiemy na temat jej wielkiego dnia? Właściwie niewiele. Zdecydowanie więcej, choć też niedużo, powiedziała o swojej ślubnej sukni. A zatem…? Nie jest już żadną tajemnicą, że do ołtarza Britney pójdzie w projekcie z metką Versace. Jakiś czas temu na Instagramie piosenkarki pojawiła się nawet wspólna fotografia z Donatellą. Niedawno jednak pani Spears ujawniła jeszcze jeden sekret. Konkrety? W jej social mediach pojawiło się zdjęcie welonu. Co prawda gwiazda chciała przedstawić nam przede wszystkim nowego członka rodziny – kotkę Wendy – niemniej już wiemy, że ten dodatek będzie prosty i długi. Za kulisami mówi się też, że projekt jej drugiej już sukni ślubnej (pierwszy miała na sobie w 2004 roku, gdy ślubowała miłość Kevinowi Ferdeline) będzie inspirowany klasyczną księżniczką.
Jesteś ciekawa, jak zaprezentuje się cała kreacja? My nie możemy się doczekać!
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
