Lampa, która poprawia komfort życia

Problemy z zasypianiem, nieregularny sen, bezsenność... Różnego rodzaju zaburzeń snu, a jest ich ich około stu, doświadcza niemal 45 proc. ludzi na świecie i 40-50 proc. polskiego społeczeństwa. Wśród powodów wymienia się m.in. stres, przepracowanie, za mało aktywności fizycznej, korzystanie z urządzeń elektronicznych tuż przed snem, a ostatnio także izolację. Eksperci ze Światowego Stowarzyszenia Medycyny Snu (WASM) informują, że aby sen był dobrej jakości, powinien trwać odpowiednio długo (zwykle 7-8) , być głęboki i jak najmniej przerywany. Twierdzą, że problemy ze spaniem nie tylko obniżają jakość życia, m.in. pogarszają pamięć i koncentrację, co ma wpływ na wyniki w nauce i w pracy. Mogą także stanowić zagrożenie dla zdrowia.

Gra kolorów

Z tym problemem postanowiła zmierzyć się Aleksandra Stachowska ze School of Form Uniwersytetu SWPS, która na podstawie analiz medycznych oraz wiedzy z zakresu optyki stworzyła wyjątkową lampę. Swój projekt nazwała Dichromatic, ponieważ jego głównym elementem jest szkło dichroiczne, wykorzystujące grę dwóch kolorów promieni światła –  przepuszczając jeden z nich, odbija jego barwę dopełniającą. Badania wykazują, że tak dobrane światło reguluje rytm okołodobowy i regeneruje organizm człowieka. 

Dichromatic pozwala reagować nie tylko na zaburzenia snu, także na zmiany pogody, które są odczuwane jako nieprzyjemne. Umożliwiają to dwa filtry, które dostosowują kolor światła także do pory roku. Pierwszy przepuszcza krótkie fale elektromagnetyczne, niebieskie i fioletowe, a odbija fale koloru żółtego i czerwonego. Jest przeznaczony do używania jesienią i zimą, ponieważ pobudza organizm do aktywności. Drugi filtr, który przepuszcza fale żółte i czerwone, a odbija niebieskie i fioletowe, najlepsze efekty przynosi stosowany latem lub wiosną, ponieważ działa wyciszająco. Pod wpływem światła z lampy Dichromatic organizm człowieka produkuje odpowiednie hormony, ułatwia relaks i poprawia higienę snu. Aby wybrać odpowiedni dla siebie kolor, wystarczy obrócić o 180 stopni jeden z elementów lampy. – Chciałam zaproponować prostą w obsłudze, niefarmakologiczną formę poprawy jakości życia – mówi projektantka.