Magdalena Boczarska to nie tylko ceniona aktorka, ale także ikona stylu, która zachwyca eklektycznymi stylizacjami, z których bije autentyczność. Jako Ambasadorka kategorii Styl w 2. edycji akcji #poswojemu Doskonałość Sieci wraz z redakcją serwisu TwójSTYL.pl wyróżniła twórczynie internetowe, które udowadniają, że świetny styl to nie tylko modne stylizacje i makijaż, ale odwaga do bycia sobą i dystans do mody. W naszej rozmowie opowiada, czym dla niej jest styl, dlaczego uwielbia modę vintage, jakie konta na Instagramie przyciągają jej uwagę i dlaczego warto tworzyć w internecie.
Magdo, z każdej Twojej stylizacji emanuje autentyczność. Czym jest dla Ciebie styl?
Magdalena Boczarska: Dziękuję, miło to słyszeć! Bycie autentyczną na szczęście przychodzi mi naturalnie (śmiech). Chodzę tylko w tym, co czuję, unikam “przebierania się” - to zostawiam do ról, które gram. Styl od zawsze był dla mnie przedłużeniem własnej osobowości. Tę filozofię widzę też w Nominowanych w kategorii Styl akcji #poswojemu. Nie kieruję się modą, w sumie nie śledzę trendów, raczej stawiam na ponadczasowe klasyki i lubię klimat paryskiej nonszalancji.
Od wielu sezonów trendy dyktują influencerki, które promują świadomą, etyczną i ekologiczną modę. Często vintage. Co Ciebie inspiruje w modowych wyborach?
Świadoma moda bardzo do mnie trafia. Nie mam wielu ubrań, nie kupuję kompulsywnie, zwracam uwagę na to, kogo wspieram swoim zakupem, unikam mody z sieciówek właśnie ze względu na duży impakt ekologiczny, a vintage kocham. Nie mogę odżałować, jak wielu fantastycznych rzeczy nie przejęłam po mamie czy babci, bo wydawały mi się wtedy zbyt oldschoolowe, a dziś ten oldschool powrócił - to w sumie jedyny “trend”, który faktycznie lubię - wyciąganie rzeczy z szafy własnej mamy. Uwielbiam lata 80. w modzie. Na pewno inspirują mnie dawne gwiazdy kina, a na co dzień po prostu moda uliczna, szczególnie ta nowojorska.
Jak zaczęła się Twoja przygoda z aktywnością na Instagramie? Jakie treści promujesz tam najchętniej?
Założyłam konto na Instagram przede wszystkim jako portfolio mojej pracy zawodowej. Kiedyś głównie służył mi do dawania znać tym, którzy ze mną sympatyzują, że premierę będzie miał nowy serial czy film z moim udziałem. Teraz to trochę rozrosło się jako narzędzie do wielu innych celów. Mam taką wewnętrzną potrzebę, żeby zabierać głos w sprawach, które leżą mi na sercu i do tego wykorzystuję Instagram. Wydaje mi się, że fajnie jest wykorzystywać swoją rozpoznawalność w dobrym celu, nie tylko komercyjnym.
Czego szukasz na Instagramie? Jakie cechy musi posiadać konto, które przyciągnie Twoją uwagę?
Głównie obserwuję znajomych, zagranicznych reżyserów i aktorów, żeby być na bieżąco, co się dzieje w świecie filmowym. To moje największe zainteresowanie. Instagram w sumie albo przyciąga ciekawą treścią i czyimiś wartościowymi przemyśleniami albo super zdjęciami. I chyba też jestem na to podatna!
Jakie inicjatywy w Internecie cenisz najbardziej? A czego Ci brakuje?
Najbardziej brakuje mi autentyczności. Słyszę od znajomych, co dzieje się teraz z nastolatkami, którzy żyją głównie w Internecie. Jak są podatni na nieprawdziwy, bogaty, kolorowy świat kreowany przez influencerów. Jak ich to dotyka, że nie mogą mieć tego, co oni. Jestem mamą prawie 4-latka, a i tak żywo mnie to dotyka. Co cenię? Poza autentycznością na pewno każdy post, który mówi o kondycji planety i nawołuje do świadomego życia. Przyszłość Ziemi spędza mi sen z powiek, więc im więcej się dowiem, tym czuję się spokojniejsza, bo jednak zawsze jest lepiej wiedzieć.
Jaką radę dałabyś kobietom, które wciąż się wahają, czy tworzyć i publikować własne treści w internecie?
Żeby nie oglądały się na innych i były sobą. Aby inspirowały, jeśli czują, że mają coś światu do powiedzenia. Nie poddawały ocenom, bo oceniają nas zazwyczaj ci, którzy naprawdę mają przed sobą jeszcze wiele pracy. W ogóle myślę, że w życiu trzeba być etycznym i empatycznym, i mając to na uwadze, żyć pełnią życia, w zgodzie ze sobą.
W kategorii Styl, której jesteś Ambasadorką mamy sześć wyjątkowych kobiet. Czym Cię zachwyciła ich twórczość?
Klaudia Kaszuba to twórczyni, która jest bardzo świadoma tego, jak wygląda, wykorzystując do tego swoje stylizacje i nie zawaha się tego użyć do swoich celów, lubię to! Basia Kruk to prawdziwa ekspertka od modowych trendów. Zawsze znajdziemy na jej koncie pogłębioną analizę tego, co warto nosić. To zupełnie inne, bardzo ciekawe podejście do mody. Agata Herbut to blogerka beauty, która jest odważna i inspiruje do bycia sobą. Jej działalność w internecie to bardzo ważny i rzadki kierunek. Cieszę się, że jest! Marcela Cierkosz to królowa mody vintage, która jest mi bardzo bliska. Absolutnie kupuję jej estetykę i podejście do stylu. Elwira Rutkowska-Łabęcka to specjalistka od kreowania wizerunku, a mnie ujęła dystansem do siebie i prawdą, które z niej biją! Aleksandra Morawiak to twórczyni, która w swoich pracach pokazuje swoją wrażliwość, a na jej Instagramie poznajemy kulisy jej inspirującego zawodu. Tworzy piękne, zachwycające, artystyczne kolaże. Bardzo w moim klimacie!
