Doskonałość Sieci

Basia Kruk "Ciao Basia": Mam jedną główną misję w sieci - chcę kolorować świat!

Basia Kruk "Ciao Basia": Mam jedną główną misję w sieci - chcę kolorować świat!
Basia Kruk "Ciao Basia": Mam jedną główną misję w sieci - chcę kolorować świat!
Fot. Archiwum prywatne

Barbara Kruk, znana na Instagramie jako @ciaobasia zachwyca swoim ultra kolorowym stylem i ogromną wiedzą o przewidywaniu i analizowaniu modowych trendów. Jako zawodowa trend researcherka pierwsza wie, co będzie modne, które trendy będziemy chcieli nosić, a które przepadną bez echa. Bo moda to także dziedzina analityczna. Poznacie Barbarę Kruk, nominowaną w 2. edycji akcji #poswojemu Doskonałość Sieci w kategorii Styl.

Barbara Kruk - trend researcherka, infuencerka i właścicielka marki z akcesoriami "belle cose store". Przez 8 lat była zawodowo związana z jedną z największych marek odzieżowych w Polsce. Prywatnie miłośniczka Włoch i włoskiej kultury.

Jako trend researcherka posiadasz wiedzę, co będzie modne za kilka lat. Zdradzisz, jaki będzie topowy trend na wiosnę 2022?

Nie da się tu wymienić jednego wiodącego nurtu. Zasadniczo teraz patrzymy na to, jak zmiany stylu życia po pandemii będą miały wpływ na produkt, który jako konsumenci chcemy kupić. Z jednej strony kierują nami emocje, takie jak ryzyko, strach i niepewność, ale jest też sporo optymizmu i chęci ponownego wyjścia, a to znajdzie odzwierciedlenie w konkretnych produktach. Możemy mówić np. o tzw. "Dopamine Dressing", który jest silnie widoczny w kolekcjach wybiegowych, na kopenhaskich ulicach czy w mediach społecznościowych. Dzięki jasnym kolorom, przyjemnym materiałom i odważnym wzorom ten nurt dzieli modową scenę z hybrydowymi ubraniami z kategorii "Comfort Wear", które można dowolnie łączyć. Nasze życie jest teraz o wiele bardziej elastyczne. Granica pomiędzy pracą, domem i czasem wolnym zatarła się, co skutkuje bardziej elastycznym podejściem do ubierania. Wchodzimy też w nową fazę komfortu. To już nie tylko bluzy i joggery, które w pandemii opanowały nasze szafy. To baza w bardziej dopracowanych stylizacjach. Przyzwyczailiśmy się do wygody i nie chcemy z niej zrezygnować. To tak, jakby ktoś teraz zabrał nam wszystkie sneakersy i kazał chodzić w szpilkach. Prędzej pójdziemy boso niż będziemy się męczyć. Zapotrzebowanie na wygodę, jest związane także z gigantycznym trendem w branży odzieżowej - nostalgią. W czasach niepewności zwykle wracamy do tego, co znane.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez ciaobasia (@ciaobasia)

Kiedy pojawiłaś się w social mediach, zaczęłaś przecierać szlaki dla osób, które także chcą się zajmować zawodowo wyszukiwaniem trendów. Co im radzisz?

To zawód, który w Polsce dopiero się rozwija. Tak naprawdę wydaje mi się, że kluczowa jest tu pasja i ciekawość. To trochę jak łączenie tego, co widzimy i słyszymy z każdej możliwej strony w jedną logiczną całość. Warto rozwijać się też w danym kierunku. Ja od zawsze wiedziałam, że chcę iść w stronę mody i konsekwentnie do tego dążyłam.

Twoim znakiem rozpoznawczym są intensywne kolory i ich oryginalne zestawienia w stylizacjach. To powiew świeżości wśród zachowawczego stylu Polek. Skąd się wzięła Twoja miłość do kolorów?

Uważam, że kolory naprawdę dają radość, sprawiają, że nawet w najciemniejszy dzień patrząc na nie możesz się uśmiechnąć. Pamiętam mój pierwszy wyjazd do Kopenhagi, która uznawana jest za miasto szczęścia. Będąc tam chłonęłam, jak wyglądają i zachowują się tam ludzie. Wszyscy byli uśmiechnięci i ubrani w mocne kolory od stóp do głów. To bardzo otworzyło mi głowę. Chwilę później ten trend opanował cały świat i chciałam tego spróbować. Tak już ze mną zostały i stały się częścią mojego życia. Razem z tą zmianą, nastąpiła jakaś zmiana w mojej głowie. Czuję, że stałam bardziej otwarta i kreatywna.

Kto lub co Cię inspiruje i jak to wpływa na Twoje modowe wybory?

Wciąż śmieję się, że ja naprawdę czerpię inspiracje z całego otaczającego mnie świata. Ostatnio trafiłam na baner reklamowy z pięknych kolorach i nagle zapaliła mi się w głowie lampka. Chociaż ogrom inspiracji znajduję właśnie na Instagramie, to nie ograniczam się tylko do inspiracji z sieci, bo to bywa bardzo zgubne. Jeśli skupiasz się tylko na tym, wtedy nawet podświadomie odtwarzasz pomysły, które gdzieś widziałeś i zatracasz swoją indywidualność. Myślę, że dlatego też moda stała się teraz bardziej odtwórcza. 

Czym dla Ciebie jest styl?

Styl to odbicie naszej osobowości i tego, co dzieje się w naszym życiu. Najwspanialsze jest w nim to, że nie jest stały i jeden na całe życie. Tak jak zmieniamy się my, tak razem z nami zmienia się też on. 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez ciaobasia (@ciaobasia)

Czy ktoś Cię zainspirował do aktywności w sieci, czy to był Twój pomysł?

Lubię miejsca, które pobudzają kreatywność i Instagram jest dla mnie jednym z nich. To przestrzeń, w której z jednej strony mogę kolekcjonować własne wspomnienia, a z drugiej chłonąć inspiracje od innych. Dla mnie to nie tylko miejsce, w którym dzielę się swoim życiem czy pracą, to przede wszystkim ludzie, z którymi nawiązuje relacje.

Szukałaś kierunku swojej działalności na  Instagramie?

Moja wizja działalności w sieci ewoluowała razem ze mną. Ostatnio cofnęłam się do samego początku i przeglądałam stare zdjęcia z początków mojego „instagramowania”. To cała historia i opowieść o różnych etapach mojego życia. Kierunki, w których tu podążałam zmieniały się wraz ze mną. Śmiałam się, że w kontekście swojego stylu przechodziłam już przez wszystkie etapy: od rockowej dziewczyny po paryżankę, jednak wciąż nie czułam się w pełni sobą. Dopiero kolory pomogły mi w pełni pokazać swoją osobowość. Dlatego uważam, że trendy są ważne, bo gdyby nie one pewnie nie byłabym teraz w tym miejscu. Kiedy sami je testujemy, wpuszczamy do swojej szafy i swojego życia możemy odkryć siebie, albo stać się zupełnie kimś innym. Kilka lat temu zawodowo zajęłam się pracą z trendami. Kiedy dostałam możliwość spełnić to swoje zawodowe marzenie,  padł także pomysł na to, żeby dzielić się z innymi tym, co kocham robić. Tak powstała "ciaobasia", czyli trendowo-kolorowy świat!

Jaki jest Twój sposób na to, aby się wyróżnić wśród milionów kont na Instagramie?

Sukcesywnie kieruję się zasadą, że nigdy nie można się poddawać, bo strach przed działaniem zabija więcej marzeń niż jakakolwiek porażka. Myślę, że pierwszym krokiem jest powiedzenie sobie: chcę tu być i tworzyć, zamiast muszę to robić. Może zabrzmi to banalnie, ale trzeba robić po prostu to, w czym czujemy się dobrze, co sprawia nam radość. Czasami błędnie zakładamy, że skoro mamy pasję, którą dzielimy z połową świata, to nie warto jej pokazywać, bo inni robią to lepiej. Nic bardziej mylnego. Każdą historię możesz opowiadać na swój własny sposób. Często nawet nieświadomie nadajemy pewnym rzeczom wyjątkowości. Grunt to być w swoich działaniach autentycznym. Zdaję sobie sprawę, że Instagram nie jest w pełni realnym światem, ale autentyczność to podstawa działania. 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez ciaobasia (@ciaobasia)

Co jest misją Twojej aktywności w sieci?

Mam jedną główną misję: ja po prostu chcę kolorować świat. Sama tego nie zrobię, ale z pomocą innych już tak- dlatego namawiam do otaczania się kolorami. Chcę dawać ludziom uśmiech i radość, motywować ich do zmiany. To niesamowite, ile osób każdego dnia przesyła mi zdjęcia swoich szaf, stylizacji, przestrzeni, które zmienili pod moim wpływem na bardziej kolorowe. Poznaję ich historie: o tym jak dziewczyna poznała chłopaka, bo zwrócił uwagę na jej kolorową stylizację, o tym jak te kolory pomogły komuś w trudnym momencie jego życia, o tym jak ktoś szukał długo swojego stylu i wreszcie go odnalazł. To jest dla mnie największa nagroda i motywacja do działania. Za każdym razem, gdy ktoś chociażby oznaczy mnie na zdjęciu w kolorowym otoczeniu czuję, że misja, którą konsekwentnie staram się realizować się wypełnia.

Co daje Ci działalność w sieci?

Na pewno dużo przyjemności, radości i satysfakcji. Zwłaszcza kiedy widzę, jak mogę stać się częścią czyjeś zmiany. W ciągu tych kilku lat poznałam poprzez Instagram mnóstwo wspaniałych osób, nauczyłam się wielu rzeczy, sama też mocno się rozwinęłam. Działanie w sieci daje mi nowe możliwości - żaden mój dzień pracy nie wygląda tak samo. Daje mi to ogromną niezależność, a ja tą niezależność bardzo sobie cenię. 

Co cenisz w społecznościach na Instagramie, a co Cię irytuje?

Cieszę się, że Instagram staje się miejscem, które daje nam duże możliwości. To już nie jest tylko platforma do wrzucania zdjęć. To miejsce, w którym możemy także uczyć się nowych rzeczy, pozwala odkryć w sobie nowe pasje. Lubię to, że zmierza w kierunku autentyczności, że to już „mocno się dzieje”. Widzę na swoim przykładzie, że nie chcę oglądać już wyidealizowanego życia, w którym wszystko wygląda jak wyreżyserowane. Nie chcę tracić tu czasu na oglądanie czegoś co sprawia, że czuję się gorzej. Kiedyś wciąż porównywałam swoje działania z innymi, teraz już wiem, że nie po to tu jestem, żeby próbować kogoś dogonić.

Jakie wyróżniki muszą posiadać konta na Instagramie, które przyciągają Twoją uwagę?

Zawsze szukam czegoś, co jest oryginalne, co zatrzymuje mój wzrok na dłużej. Mam już przesyt kont, które tworzą content na zasadzie "kopiuj - wklej" - zdjęcie tej samej beżowej torebki, z tym samym kremem do rąk - temu zdecydowanie mówię "nie". Traktuję to miejsce jako źródło inspiracji i dlatego wciąż szukam nowych rzeczy. Lubię wyszukiwać tu ludzi z pasją.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez ciaobasia (@ciaobasia)

Więcej na twojstyl.pl

Zobacz również