Kultura

Sztuka i miłość w modernistycznym stylu

Sztuka i miłość w modernistycznym stylu
Fot. Materiały prasowe

Ildefonso Falcones i jego epickie powieści historyczne na stałe wpisały się do kanonu światowej literatury, a sam autor od momentu wydania debiutanckiej powieści „Katedra w Barcelonie” w 2006 roku wciąż utrzymuje się na szczycie popularności. Jego najnowsza książka „Malarz dusz” również ma szansę stać się wielkim bestsellerem.

Hiszpański pisarz ma dziś 61 lat i z zawodu jest adwokatem specjalizującym się w prawie cywilnym. Urodził się w Barcelonie i jest jej wierny zarówno w życiu – do dziś mieszka w stolicy Katalonii – jak i w swojej twórczości. „Katedrę w Barcelonie” pisał pięć lat, z czego większość czasu poświęcił na dogłębne studiowanie źródeł historycznych dotyczących średniowiecznej Katalonii. Bogatą faktografią wyróżniają się także kolejne jego książki: „Ręka Fatimy”, „Bosonoga królowa” i „Dziedzice ziemi”, które, podobnie jak jego pisarski debiut, również stały się światowymi bestsellerami.

W swojej najnowszej powieści Falcones przenosi się ze średniowiecza do początku XX wieku, w burzliwe czasy przemian społecznych. Barcelona jest miastem kontrastów tak głębokich, że aż karykaturalnych. Z jednej strony robotnicy, którzy zmagają się z wielką biedą, a ich życie w gruncie rzeczy to walka o dach nad głową i jedzenie. Z drugiej – bogate mieszczaństwo, pławiące się w luksusach i zbytku, niewrażliwe na niesprawiedliwość i głębokie podziały. Dalmau Sala, bohater książki, to syn skazanych na śmierć anarchistów, młody i bardzo zdolny malarz zatrudniony w pracowni ceramiki, której właścicielem jest don Manuel Bello. Z jednej strony Dalmau głęboko tkwi w biedzie i dążeniach swojej klasy społecznej do poprawy bytu – z powodu swego pochodzenia, ale także miłości do Emmy, młodej kucharki zaangażowanej w walkę o prawa robotników. Z drugiej strony, za sprawą don Bello, swojego mentora i opiekuna, obraca się w kręgach, w których kwitnie dobrobyt i zamiłowanie do sztuki. Stojąc niejako w rozkroku na granicy dwóch światów, Dalmau będzie musiał zdecydować, w którym z nich chce żyć.

A wszystko na tle Barcelony początku XX wieku, w której do życia budzi się modernizm i przekształca miasto w kochającą sztukę nowoczesną metropolię z szerokimi, pięknymi alejami i niezwykłymi budynkami, co sprawia, że Barcelona, jak to u Falconesa, staje się jedną z głównych bohaterek jego opowieści.

 „Malarz dusz”, Ildefonso Falcones
Albatros, czerwiec 2020

Więcej na twojstyl.pl

Zobacz również