Różowy Patrol Gliss odpowiada na potrzeby Polek i wspiera profilaktykę raka piersi

Raport z badania zrealizowanego na zlecenie Szwarzkopf Gliss przez Maison & Partners dla projektu Różowy Patrol Gliss wskazuje, że 45 proc. kobiet bada palpacyjnie swoje piersi, a 39 proc. poddaje się regularnym badaniom USG. Mammografię zrobiło w ciągu ostatnich dwóch lat 33 proc. kobiet. Nadal jest więc wiele do zrobienia w obszarze badań przesiewowych zwłaszcza w porównaniu z krajami skandynawskimi, gdzie współczynnik kobiet regularnie się badających, sięga nawet 90 proc.

Dlaczego się badamy?

Wśród kobiet w Polsce rośnie świadomość, że wcześnie wykryta choroba zwiększa prawdopodobieństwo wyleczenia. Kobiety chcą być obecne w życiu swoich dzieci i rodzin, nie chcą ich zostawiać. Choroba poważnie zakłóciłaby życie domowe, zdestabilizowałaby je. Niektóre mają nawyk regularnych badań - przegląd ciała to jak przegląd samochodu. Wiele jednak robi to dopiero po wyraźnym zaleceniu ginekologa, do którego chodzi ze względu na stosowane środki antykoncepcyjne, wymagające regularnych wizyt. Wtedy, przy okazji, lekarz często zaleca cytologię oraz USG piersi - tych kobiet jest najwięcej - ponad 30 proc. Inne zaczynają się badać pod wpływem strachu, gdy umrze ktoś bliski lub znany.

Kto nas może przekonać do badań? Najczęściej lekarz ginekolog lub osoba, która chorowała lub ma doświadczenie z chorobą bliskich. Zdarza się, że do badań przekona nas lekarz rodzinny. Wiadomości o nowotworach szukamy głównie u lekarzy lub w mediach.

Dlaczego się nie badamy?

Jest coraz więcej kampanii edukacyjnych i akcji zachęcających do regularnych badań. A skoro tak głośno o profilaktyce raka piersi, to dlaczego badamy się nieregularnie i niewystarczająco? Jak wynika z badania, o ile w wielu przypadkach jest to tylko wymówka, o tyle są kobiety, które nie mogą wziąć wolnego dnia w pracy, nie mogą sobie pozwolić na wizytę prywatną, a badania wykonywane w ramach NFZ dostępne są tylko w godzinach, kiedy są w pracy. Wykonanie badań w ramach NFZ wymaga dużego zaangażowania (zapisanie się, konieczność pamiętania o odległym terminie) i dostępności w godzinach pracy. Rozwiązaniem jest zrobienie badań prywatnie, ale na to nie ma wystarczających środków. To zniechęca wiele kobiet - wizja badania, które odbędzie się dopiero za kilka miesięcy, o którym trzeba pamiętać i na które nie wiadomo, czy będzie można pójść. (przez tak długi czas wiele może się zmienić).

Są też kobiety, które są przekonane, że "jak się człowiek bada, to zawsze coś się znajdzie i wtedy już cały czas jest się chorym". Inne uważają, że jeśli nikt w rodzinie nie chorował, to nie ma zagrożenia. Jeszcze inne czują się dobrze, zatem uznają (nie wiadomo na jakiej podstawie), że są zdrowe. Inna sprawa, że pewne badania, szczególnie ginekologiczne, albo mammografia są nieprzyjemne i wiele kobiet ich unika. Jeśli badania nie są refundowane, to także powstrzymuje wiele kobiet przed pójściem do lekarza.

Co by nas zachęciło do badań?

Kobiety, zapytane, co dałoby im motywację do badań profilaktycznych, mówią, że jest kilka takich rzeczy:

• Lekarz pierwszego kontaktu, który zachęca i przypomina o badaniach profilaktycznych. To z nim pacjent ma najczęstszy kontakt
• Spotkania informacyjne w miejscu pracy (tak, jak organizowane są lekcje nauki angielskiego, tak samo powinny być spotkania dotyczące zdrowia i profilaktyki)
• Edukacja dzieci i młodzieży w szkołach i na uczelniach (edukacja zdrowotna jako przedmiot obowiązkowy)
• Przypomnienia wysyłane przez aplikację mObywatel
• Bezpłatne badania organizowane w miejscu pracy
• Autobusy, w których można wykonać zarówno mammografię, jak i USG (przyjeżdżające pod zakłady pracy, na pikniki rodzinne, ustawiane w centralnych częściach miast, centrach handlowych, etc.)
• Programy TV, kanały dotyczące zdrowego stylu życia czy dbania o wygląd

Różowy Patrol Gliss

Inicjatywa zrodziła się w 2023 r. i jest realizowana przez Fundację OnkoCafe-Razem Lepiej. Celem projektu jest dotarcie do jak najszerszego grona kobiet z wiedzą na temat prawidłowej profilaktyki nowotworów piersi.

Prezesem fundacji jest Anna Kupiecka, kobieta, która sama zmierzyła się z chorobą. Spotkania organizowane przez Różowy Patrol Gliss odbywają się w całej Polsce. Kobiece grono sprzyja otwartości, zwierzeniom, mówieniu o swoich problemach. Budowane jest poczucie wspólnoty i przynależności do grupy - inne kobiety mają problemy podobne do moich, podobne wątpliwości, lęki etc. To inicjatywa oddolna i ceniona przez kobiety. Kobiety decydują się nieść bezinteresowną pomoc i szerzyć wiedzę na temat nowotworów piersi. Akcja obejmuje zarówno kobiety zdrowe, które przekonuje się do badań profilaktycznych, jak też kobiety chore i ich bliskich, którym oferuje się wsparcie.

Dzięki inicjatywie w Polsce powstało już 95 klubów Różowego Patrolu Gliss. Do chwili obecnej przeszkolono ponad 350 kobiet do roli certyfikowanych Ambasadorek, a beneficjentkami działań Różowego Patrolu zostało już ponad... 30 000 Pań w całej Polsce.

Informacje na temat działań Różowego Patrolu Gliss można znaleźć na stronie www.rozowypatrol.pl.