Na przekór pandemii w tym sezonie wygrały kierunki egzotyczne – Meksyk, Zanzibar, Dubaj i Wyspy Kanaryjskie. Tak przynajmniej można wnioskować po wojażach polskich celebrytów. Czy warto pójść w ich ślady? Nasze MSZ apeluje o unikanie zagranicznych wyjazdów, które nie są konieczne. Ale biura podróży kuszą atrakcyjnymi ofertami, a spragnionych słońca nie brakuje.
Zanzibar, rajska wyspa u wybrzeży Tanzanii
Jej uroki odkryli już m.in. Julia Wieniawa, Rafał Zawierucha, Joanna Racewicz, Iwona Pavlović, a ostatnio Barbara Kurdej-Szatan i Marcin Mroczek. 9 godzin lotu i przenosimy się w inną porę roku. Szerokie, białe wybrzeże (szczególnie w Pongwe na wschodzie wyspy i w Michamvi na zachodzie), turkusowy ocean i 30 stopni w cieniu na pewno działają kojąco. Na wyspie nie brak kameralnych hotelików i bungalowów tuż przy plaży (co najmniej kilka prowadzą Polacy!), rafa koralowa zapewnia moc podwodnych atrakcji dla fanów snorkellingu i nurkowania (najbliżej brzegu przy słynnej restauracji The Rock, popularnym Instaspocie). Ważne, by nie zapomnieć o butach do wody ze względu na jeżowce i wodorosty o ostrych łodygach. I choć w kolory oceanu można wpatrywać się godzinami, warto też ruszyć też w interior – np. na wycieczkę do Parku Narodowego Jozani Chwaka, by w największym lesie (namorzynowym) na wyspie podziwiać długowłose gerezy rude (endemiczny gatunek małp). Albo na wyprawę do jaskini Kuza w Jambiani, by schłodzić się w lazurowej wodzie. Albo do Stone Town, czyli na starówkę w stolicy wyspy, zatrzymanej w czasie i wpisanej na listę UNESCO. Jedną w atrakcji jest tu Muzeum Freddiego Mercurego, urodzonego na Zanzibarze, a konkretnie właśnie w Stone Town... A zamiast rozdawać prezenty lokalnym dzieciom (co według badaczy kultury i wytrawnych podróżników nie pomaga lokalnej ludności, a jedynie utrwala stereotyp białego „darczyńcy” i uzależnia od nich), udać się do Seaweed Center w Paje (i zrobić tam zakupy!), manufaktury kosmetyków, działającej zgodnie z ideą Fair Trade, zatrudniającej lokalne kobiety i dającej im udziały w zyskach firmy. Ważna informacja: mimo ruchu turystycznego na wyspie odnotowano małą liczbę zachorowań, a przyjeżdżających nie obowiązuje kwarantanna. Jeśli kraj wylotu lub linia lotnicza nie wymaga inaczej - w Tanzanii nie są wymagane testy na obecność koronawirusa.
Słoneczny Meksyk
Skusił m.in. Małgorzatę Rozenek-Majdan z rodziną, Natalię Siwiec, Qczaja i Oliviera Janiaka z Karoliną Malinowską. Mekką celebrytów jest Tulum na pełnym atrakcji półwyspie Jukatan, uchodzącym za najbezpieczniejszą część kraju. Nie brak tu luksusowych ośrodków, ale też butikowych hoteli z kameralnymi bungalowami ukrytymi w zieleni. Bez wątpienia zaletą kurortu jest spokój, drobniuteńki biały piasek, orzeźwiająca bryza Morza Karaibskiego i natura na wyciągnięcie ręki. Należy jedynie uważać na silne prądy morskie i wysokie fale. W tym roku niespodziankę sprawiło słońce, przekornie kryjące się za chmurami, co o tej porze roku jest prawdziwym ewenementem. Za to Tulum Zama, czyli jedno z najlepiej zachowanych miast starożytnych Majów, z charakterystycznym El Castillo na szczycie wapiennego klifu, stało jak stoi i jest tutejszą atrakcją turystyczną nr 1. Na liście „the best of” jest też Gran Cenote, głęboka na 10 metrów grota wypełniona turkusową wodą, gdzie nurkując wśród stalaktytów i stalagmitów można obserwować żółwie... Warto też wybrać się na nieco dalszą wycieczkę i odkryć Jezioro Bacalar – zwane Laguną Siedmiu Kolorów, którego brzegi jeszcze nie zostały zadeptane przez turystów. Woda jest tu niesamowicie przejrzysta za sprawą wapiennego podłoża. Można tu plażować na drewnianych pomostach i trawiastych łączkach, ale lepiej spenetrować zakątki laguny kajakiem lub podczas rejsu łodzią (z ekologicznym silnikiem!). Ważna informacja: Meksyk pozostawił otwarte granice lotnicze, ale po przylocie każdy podróżujący jest poddany pomiarowi temperatury. Kwarantanna nie jest obowiązkowa, ale może zostać zarządzona przez miejscowe służby wobec wybranych podróżujących.
Dubaj, czyli moc wrażeń
Anna Lewandowska z rodziną, Borucowie i Monika Zamachowska zdecydowali się niedawno wystawić na promienie „nieznośnego słońca” oraz pokusy w postaci „morza i setek atrakcji, typu gigantyczne akwarium, stok narciarski pod dachem, wjazd na najwyższy budynek świata czy loty helikopterem nad miastem”, jak relacjonowała była gwiazda TVP. Rzeczywiście, tu wszystko jest naj: i centrum handlowe the Dubai Mall, po którym jeżdżą elektryczne samochody, butiki najbardziej luksusowych marek, parki rozrywki dla dużych i małych (Dubai Parks and Resorts) czyli Legoland i Disneyland w jednym, największa sztuczna wyspa (Palma Dżamira), największy (na Bliskim Wschodzie) park wodny Aquaventure, a wokół największy tor offroadowy na świecie – mowa o pustyni Al Marmoom. Tak ostatnia atrakcja może okazać się jedną z najciekawszych – wieczorami mieszkańcy Dubaju organizują tu imprezy, pikniki, ogniska, rajdy samochodowe, wyścigi wielbłądów... W ciągu dnia można wybrać się na zorganizowane pustynne safari zakończone kolacją i kontemplowaniem rozgwieżdżonego nieba. O jedno tu trochę trudno: o spokój, ale przecież nie każdy tego akurat szuka na urlopie. Ważna informacja: wszyscy podróżujący do Dubaju muszą mieć przy sobie wydrukowany negatywny test na COVID (PCR) wykonany w przeciągu 96 godzin przed odlotem.
Wyspy Kanaryjskie – błogostan pod wulkanem
Wytchnienia od lockdownu i szarugi szukali tu ostatnio Maja Bohosiewicz z bliskimi, Olga Frycz, Barbara Kurdej-Szatan, Joanna Moro. „Tu nie ma zagrożenia, cała wyspa jest jak wymarła. Turystów brak, praktycznie nie mamy kontaktu z nikim (…) Witamina D, ciepłe, czyste powietrze, dobra dieta, aktywny tryb życia. Korzystamy z pogody, spacerujemy, ćwiczymy, kąpiemy się i nabieramy odporności, żeby wirusy odbijały się od nas jak od tarczy", tak relacjonowała zalety pobytu na Fuerteventurze ta ostatnia gwiazda. Pustynna „Fuerte” to dobra destynacja dla fanów sportów wodnych, zielone Teneryfa i Grand Canaria – dla tradycyjnych turystów spragnionych zwiedzania i pięknych widoków ze szczytu wulkanu Teide lub Pico de las Nieves (to wspaniałe miejsca na górski trekking). Z kolei romantyków uwiodą dzikie krajobrazy: El Hierro lub słynącej z czarnych plaż Lanzarote. Dziś te ciepłe wyspy są łatwo dostępne za sprawą czarterów i stosunkowo niedługiej podróży (ok. 5 godzin lotu), a jeszcze w późnym średniowieczu wierzono, że za zachodnim krańcem El Hierro Atlantyk wpada w przepaść, wciągając w nią wszystkie statki... Ważna informacja: wszyscy podróżujący do Hiszpanii z państw ujętych na liście regionów ryzyka (w tym z Polski) zobowiązani są do posiadania negatywnego wyniku testu na obecność SARS-CoV-2, wykonanego w czasie 72 godzin przed terminem przyjazdu. Biorąc pod uwagę tę niedogodność, wiele biur podróży obniżyło ceny.
