Na tegorocznym Milan Fashion Week marka Luisa Spagnoli zaprezentowała kolekcję, która w wyjątkowy sposób wpisuje się w nurt świadomej elegancji. Projekty inspirowane naturą i jej niespiesznym rytmem ukazuje nową interpretację kobiecości – wolnej, swobodnej i głęboko zakorzenionej w harmonii z otoczeniem.
Luisa Spagnoli od zawsze stawiała kobiety w centrum swojej wizji. Kolekcja SS26 podkreśla ten kierunek, celebrując ciało w jego naturalnych proporcjach i odsłaniając piękno w pozornej prostocie. To moda, która nie potrzebuje manifestu – wyraża się przez linię, tkaninę i kolor, tworząc opowieść o życiu płynącym w zgodzie z naturą.
Kolekcja opiera się na idei naturalnej linii talii, która staje się motywem przewodnim większości sylwetek. Sukienki płynnie opływając ciało, a żakiety opierają się lekko na biodrach, podkreślając proporcje bez narzucania sztywnych ram. Spódnice, zarówno długie do kostek, jak i krótsze, powiewne, zaczynają się dokładnie tam, gdzie ciało znajduje swój naturalny punkt równowagi. Projektantki i krawcy Luisa Spagnoli konsekwentnie pracują nad tym, by konstrukcja ubioru podążała za anatomią, nie za trendem.
W centrum kolekcji pozostaje również dzianina – reinterpretowana na nowo, ukazana w wariacjach na temat prostych topów czy sukienek o czystych liniach. Prążkowania i sploty podkreślają kształty z subtelną elegancją, tworząc sylwetki lekkie, swobodne, a zarazem niezwykle wyrafinowane. To projektowanie, które z wyważoną pewnością siebie eksponuje kobiecą figurę.
Kolory kolekcji na sezon SS26 są jasne, pełne światła i naturalnego ciepła. Dominują koral, cytryna, piasek, róż i periwinkle – barwy, które przywołują atmosferę lata spędzonego na południu Europy. Obok nich pojawiają się głębsze odcienie kakao i brązu, nadające kolekcji intensywności i głębi. Czerń i biel budują graficzną strukturę – wyznaczają rytm i porządek, stanowiąc wizualny kręgosłup całości. Delikatne, niemal przezroczyste tonacje, niczym eteryczny oddech, dopełniają paletę i wprowadzają miękką, poetycką nutę. Równie ważną rolę pełnią nadruki – reinterpretacja marynistycznych pasków w duchu lat 60. oraz florystyczne motywy potraktowane współcześnie. Te pierwsze nadają ubraniom ponadczasowy charakter, drugie wnoszą lekkość i dynamikę, pozostając w nieustannym dialogu z tradycją włoskiego krawiectwa.
Lekkość materiałów stanowi jeden z filarów kolekcji. Len, bawełna, gaza, żorżeta i organza jedwabna budują formy zwiewne i dynamiczne, a przy tym bogate w detale: plisy, falbany czy subtelne prążkowania. Każdy element pokazuje mistrzostwo rzemiosła – od niewidocznych szwów, które pozwalają tkaninie układać się idealnie, po panele dopasowane do naturalnych krzywizn ciała. Len otula skórę niczym letni wiatr, bawełna zdradza ślad ręcznej pracy, a jedwab płynie jak źródlana woda. To kolekcja, w której materiały mówią same za siebie – z dyskretną siłą i niewymuszoną elegancją.
Kolekcja nie kończy się wraz z dniem. Wieczorowe propozycje marki Luisa Spagnoli wciąż odwołują się do tej samej filozofii naturalności. Suknie przechwytują ostatnie promienie słońca, a jedwabne powierzchnie przesuwają się po skórze niczym woda. Naturalna linia talii pozostaje motywem przewodnim, również wtedy, gdy światła gasną, a moda staje się częścią nocnego krajobrazu.
Pokazowi towarzyszyła premiera nowej torebki LS 1928, dostępnej w różnych odsłonach – od miękkiej skóry przypominającej w dotyku szal po modele z rafii i zamszu. Włoskie rzemiosło obecne jest także w akcesoriach: ręcznie wyplatane kopertówki, sandały w czerni i złocie dopasowujące się do stopy, pasy z konopnych sznurów oraz biżuteria zdobiona kryształami. Każdy dodatek utrzymany jest w tym samym nurcie naturalnej harmonii, dopełniając kolekcję bez przesady i teatralności.
Kolekcja Luisa Spagnoli SS26 to przede wszystkim refleksja nad tym, czym dziś jest elegancja. To moda, która oddycha razem z ciałem, respektuje jego proporcje i celebruje je w najczystszej formie. To propozycja dla kobiet, które nie ukrywają się za strojem, lecz odnajdują w nim narzędzie do wyrażania autentyczności. W świecie coraz bardziej skupionym na technologii, kolekcja Luisy Spagnoli SS26 przypomina, że źródłem piękna pozostaje natura.