Serum nawilżające to kosmetyk bazowy, po który mogą sięgać osoby o skrajnie różnych rodzajach i potrzebach cery. Jego podstawową funkcją jest nawilżanie skóry oraz zapobieganie jej wysychaniu, a konsekwencją regularnego stosowania - cera dłużej wyglądająca młodo, gładsza i bardziej sprężysta.
Spis treści
Gdybym miała zabrać ze sobą na bezludną wyspę trzy kosmetyki do pielęgnacji cery, to jednym z nich na pewno byłoby dobre serum nawilżające (pozostałe to krem z wysokim filtrem i żel do mycia twarzy z kwasem salicylowym). Dlaczego wybrałabym właśnie ten rodzaj serum? Bo podstawową potrzebą skóry jest nawilżenie, a zachodzące w niej wraz z upływem czasu niekorzystne zmiany związane są głównie ze zmniejszającą się w niej ilością wody.
Gdy skóra zaczyna się starzeć, zmniejsza się w niej ilość kwasu hialuronowego. Na dodatek, na skutek zmniejszającej się ilości lipidów w barierze ochronnej naskórka, dochodzi do tak zwanej transepidermalnej utraty wody, czyli odparowywania jej ze skóry. Zanim jednak brak nawilżenia (razem z postępująca utratą elastyczności) doprowadzi do powstania zmarszczek, skóra której brakuje wody stanie się szorstka i matowa, nieprzyjemnie napięta, a czasami także... bardziej tłusta.
Żeby uniknąć wysuszenia skóry należy pić duże ilości płynów (wody i jej zdrowych zamienników) oraz w odpowiedni sposób oczyszczać cerę - tak żeby nie naruszyć chroniącego ją przed odwodnieniem płaszcza hydrolipidowego. Powinno się także stosować kosmetyki nawilżające - a zwłaszcza serum, które zawierające substancje wiążące wodę w naskórku oraz zapobiegające jej z niego ucieczkę.
Serum nawilżające to lekki kosmetyk o płynnej lub żelowej konsystencji, zawierający składniki zatrzymujące wodę w naskórku oraz wzmacniające barierę hydrolipidową skóry, która zapobiega ucieczce wody ze skóry i jednocześnie chronią ją przed szkodliwymi czynnikami środowiskowymi. W serum nawilżającym powinno się szukać przede wszystkim:
A jak używać serum nawilżającego? W zależności od potrzeb, nakładamy ten kosmetyk na uprzednio oczyszczoną skórę rano i/albo wieczorem. Po czym, żeby dodatkowo wzmocnić jego działanie nawilżające (a zwłaszcza zapobiec odparowywaniu wody ze skóry), "domykamy" go kremem nawilżającym. Z tego ostatniego kroku mogą zazwyczaj zrezygnować osoby z cerą tłustą. Dobrze jest poprzedzić wklepanie w skórę serum nawilżającego zwilżeniem jej wodą termalną, hydrolatem, esencją lub tonikiem nawilżającym.
Wśród wybranych przez nas kosmetyków znajdą dla siebie coś posiadaczki cery suchej lub odwodnionej, dojrzałej albo problematycznej. W zależności od potrzeb, można te sera nawilżające stosować samodzielnie lub w towarzystwie wzmacniającego ich działanie kremu nawilżającego, który będzie zawierał substancje wzmacniające naturalną barierę ochronną naskórka oraz pozostawiające na nim zapobiegający odparowywaniu wody film (np. witaminę E, ceramidy, masło shea, skwalan).
Serum nawilżające polskiej marki BasicLab ma postać mlecznej emulsji i doskonale sprawdzi się w pielęgnacji cery dojrzałej oraz suchej lub odwodnionej. Polecamy też ten kosmetyk osobom z cerą normalną i mieszaną, które stosują retinol (także tym leczącym się przyjmowaną doustnie izotretynoiną).
W składzie tego serum, oprócz bazowych składników nawilżających, znalazłam także duże ilości trehalozy, czyli cukru wiążącego wodę, oraz substancje zapobiegające odparowywaniu wody ze skóry i wspomagające jej regenerację - skwalan i masło shea. Serum nawilżające BasicLab zawiera także koenzym Q10 - silny antyoksydant, który neutralizując wolne rodniki, spowalnia starzenie się skóry. Ponadto na liście jego składników znajduje się inny cenny antyoksydant - niacynamid - który działa także przeciwzapalnie i reguluje wydzielanie sebum.
Barierowy eliksir hydro-odżywczy z kompleksem NMF Bielenda Professional SupremeLab do kosmetyk doskonały zwłaszcza dla posiadaczek cery dojrzałej, suchej lub odwodnionej oraz osób dochodzących do siebie po bardziej inwazyjnych zabiegach kosmetycznych. Odradzam natomiast sięganie po ten kosmetyk tym, którzy borykają się z trądzikiem lub mają tłustą skórę. Jest to produkt o bogatszej konsystencji, którego zadaniem jest odbudowanie tak zwanego NMF, czyli naturalnego czynnika nawilżającego - mieszaniny substancji (głównie kwasu hialuronowego, mocznika i aminokwasów), które wychwytują i magazynują wodę, zapewniając odpowiednie nawodnienie warstwie rogowej naskórka.
W Barierowym eliksirze za działanie nawilżające odpowiedzialne są propanediol, gliceryna, hialuronian sodu i mocznik. Ale to serum Bielendy zawiera także szereg składników wzmacniających naturalną barierę ochronną naskórka oraz wspomagających regenerację skóry - są to między innymi skwalan, olej z awokado, ceramidy, arginina i olej z konopi siewnych. W składzie tego kosmetyku znalazłam też substancje działające przeciwzapalnie i antyoksydacyjnie - niacynamid i witaminę E.
Ampułka przeciwzapalna marki Cosrx to lekki kosmetyk o stosunkowo krótkim, za to bardzo obiecującym składzie. Jego najważniejszym składnikiem jest ekstrakt z propolisu, który działa bakteriobójczo, regenerująco i ochronnie oraz reguluje pracę gruczołów łojowych. Za nawilżające właściwości serum Cosrx odpowiadają zawarte w nim glikol butylenowy, gliceryna, betaina, hialuronian sodu oraz panthenol, który wspomaga także regenerację skóry i łagodzi jej podrażnienia.
W związku z tym, że ekstrakt z propolisu może uczulać, serum Cosrx radzę unikać alergikom i osobom ze skórą wrażliwą. Nie dostarczy ono także wystarczającego nawilżenia posiadaczkom cery dojrzałej, suchej lub odwodnionej. Polecam za to zaopatrzyć się w Propolis Light Ampule osobom z cerą tłustą lub zmagającym się z trądzikiem.
Serum Drunk Elephant nawilża dzięki zawartości gliceryny, aminokwasów pszennych, glikolu pentylenowego, panthenolu, soli sodowej kwasu piroglutaminowego i hialuronianu sodu. Ale składników wiążących wodę i zapobiegających jej transepidermalnej ucieczce wcale nie jest w tym kosmetyku najwięcej. Na liście jego składników wysokie pozycje zajmują substancje, które delikatnie złuszczają i rozjaśniają skórę oraz działają antyoksydacyjnie i regulująco (wyciąg z ziaren soczewicy, ekstrakt z jabłka, wyciąg z ananasa), działający przeciwzapalnie i zmniejszający produkcję łoju niacynamid oraz olej marula, który chroni skórę przed wolnymi rodnikami, wzmacnia jej naturalną barierę ochronną, zapobiega odparowywaniu z niej wody, wygładza ją i wspomaga jej regenerację.
Drunk Elephant B-Hydra Serum to lekki kosmetyk konsystencją przypominający hybrydę żelu i kremu. Raczej nie zapewni on wystarczającego nawilżenia osobom ze skórą suchą i odwodnioną. Zadowolone z niego będą posiadaczki cery normalnej i mieszanej, chociaż mogą one potrzebować dodatkowego nawilżenia w postaci kremu. Polecam go też osobom ze skórą tłustą i skłonnością do zaskórników.
Za nawilżające działanie serum La Roche-Posay odpowiadają między innymi gliceryna, propanediol, glikol pentylenowy, hialuronian sodu i betaina. Ta ostatnia substancja oraz wchodzący w skład tego kosmetyku hydroksyacetofenon łagodzą podrażnienia. Toleriane Ultra Dermallergo to serum o dość krótkim i prostym składzie, po które radzę sięgnąć osobom z cerą normalną, ale równocześnie wrażliwą.
Serum La Roche-Posay Toleriane Ultra Dermallergo jest lekkie, szybko się wchłania i chroni skórę przed transepidermalną utratą wody, nie pozostawiając na niej tłustego filmu. Szczególnie zadowoleni będą z niego wrażliwcy ze stale zaczerwienioną i podrażnioną cerą. Ten kosmetyk wygładzi ją, nawilży i sprawi, że szpecący rumień zacznie znikać.
Ten kosmetyk doskonale sprawdzi się w pielęgnacji cery normalnej i dojrzałej. Dzięki zawartości gliceryny, hialuronianu sodu i glikolu pentylenowego, serum L'Oréal Paris nawilża skórę i chroni ją przed utratą wody. Zawarty w nim ekstrakt z nasion żyta opóźnia starzenie się skóry, za to neuropeptyd, którego działanie porównuje się do jadu żmiji, wygładza skórę i - regularnie stosowany - zmniejsza widoczność zmarszczek mimicznych.
W składzie serum Revitalift Filler znalazłam też glukozyd askorbylu, czyli kwas askorbinowy stabilizowany cząsteczką glukozy. Ta stopniowo uwalniana, bardziej stabilna i łagodniejsza dla skóry postać witaminy C rozjaśnia przebarwienia i wyrównuje koloryt cery. Serum L'Oréal Paris nie zostawia na skórze lepkiej warstewki i doskonale sprawdza się stosowane zarówno na noc, jak i na dzień pod makijaż.
Serum Paese zaskakuje krótkim składem - oprócz wody zawiera ono tylko cztery substancje. Za nawilżające działanie tego kosmetyku odpowiedzialne są przede wszystkim dwie z nich: hialuronian sodu i kwas hialuronowy. Przy czym ten ostatni występuje w trzech formach - jako kwas wielkocząsteczkowy (HMW), kwas małocząsteczkowy (LMW) i kwas małocząsteczkowy typu SMLW (Super Low Molecular Weight). Dzięki temu kwas hialuronowy nie tylko tworzy na powierzchni skóry film, zwiększając wilgotności warstwy rogowej naskórka, zmiękczając go i wygładzając, ale też wnika w nią, nawilżając ją i zwiększając przenikanie innych substancji czynnych.
Oprócz wody i składników nawilżających serum Paese zawiera także dwa bezpieczne dla skóry konserwanty. Przy czym jeden z nich - ethylhexylglycerin - nie tylko hamuje rozwój drobnoustrojów w kosmetyku i przedłuża jego trwałość, ale też dodatkowo wiąże wodę. Serum polecam posiadaczkom cery normalnej i mieszanej. Sprawdzi się używane na noc z dodatkowym wsparciem kremu nawilżającego lub na dzień - stosowane bezpośrednio pod makijaż.
Nawilżające serum Revox ma stosunkowo krótki i prosty skład. Za jego nawilżające działanie odpowiadają hialuronian sodu, glikol propylenowy i panthenol. Przy czym ten ostatni działa także kojąco, zmniejszając ewentualne podrażnienie skóry i przyspieszając jej regenerację. Z nawilżającego serum marki Revox zadowolone będą głównie posiadaczki cery normalnej i mieszanej. A osoby z cerą suchą lub odwodnioną poczują zapewne konieczność używania go razem ze wzmacniającym jego działanie kremem nawilżającym.
Revox to nowa marka dostępna od stosunkowo niedawna w Drogeriach Hebe. Kosmetyki Revox bardzo przypominają mi produkty kultowej już marki The Ordinary. Oferta The Ordinary jest oczywiście zdecydowanie bardziej bogata, ale marka Revox także oferuje kosmetyki o obiecujących składach, w minimalistycznych tubkach i buteleczkach z pipetami, za które nie każe dużo płacić. I spodziewam się, że jej portfolio będzie się systematycznie rozrastać.
W składzie serum Minéral 89 znalazłam kilka substancji nawilżających skórę: glicerynę i jej syntetyczną pochodną, glikol butylenowy i hialuronian sodu. To solidny kosmetyk bazowy, po który sięgnąć mogą zarówno osoby ze skórą normalną, posiadaczki cery dojrzałej, suchej lub odwodnionej. Doskonale sprawdzi się on zwłaszcza stosowany na dzień, pod makijaż.
Boostera Vichy powinny jednak raczej unikać osoby ze skórą tłustą lub mieszaną. Dlaczego? Bo kosmetyk ten zawiera substancję zagęszczającą i emolient, które powodują między innymi, że skóra jest przyjemnie wygładzona i miękka, a sam kosmetyk dość lepki. I chociaż oba te składniki nie są komedogenne i nie powinny zatykać porów, to powodowana przez nie lepkość kosmetyku - w połączeniu z nadmiarem sebum - może skutkować nieestetycznym błyszczeniem się skóry i czynić makijaż mniej trwałym.
Choć w składzie tego serum The Ordinary znajdziemy popularne składniki nawilżające takie jak, gliceryna czy propanediol, to nawadniające działanie ten kosmetyk zawdzięcza głównie ekstraktom z alg oraz bakteryjnym fermentom. Te substancje nie tylko nawilżają skórę, ale też wygładzają ją, uelastyczniają, wspomagają jej regenerację oraz działają bakteriostatycznie i przeciwzapalnie. Dodatkowo, dzięki zawartości aminokwasów, serum Marine Hyaluronics wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry.
Serum The Ordinary Marine Hyaluronics to w zasadzie kosmetyk dla każdego, ale szczególnie polecam go posiadaczkom cery normalnej, mieszanej lub tłustej. Zadowolone z niego będą także osoby borykające się z trądzikiem. Ci, którzy mają skórę suchą lub odwodnioną, stosując go, będą prawdopodobnie musieli sięgnąć po krem nawilżający.
W składzie serum Fortefusíon Hyaluronic Acid Forte znajdziemy aż cztery różne pochodne kwasu hialuronowego: jego sól sodową, acetylowany hialuronian sodu, zmodyfikowaną formę kwasu hialuronowego połączoną ze strukturą polimerową i hydrolizowany hialuronian sodu. Wszystkie te formy kwasu hialuronowego, razem z innymi substancjami nawilżającymi (gliceryną, propanediolem, glikolem pentylenowym, glikolem butylenowym i działającym podobnie do kwasu hialuronowego - kwasem poliglutaminowym), sprawiają, że serum Yonelle nawilża skórę, zmiękcza ją i wygładza oraz zapobiega transepidermalnej ucieczce wody. Fortefusíon Hyaluronic Acid Forte zawiera także wyciąg z kwiatów wiśni japońskiej, który działa przeciwzapalne.
Ten kosmetyk Yonelle polecam przede wszystkim osobom ze skórą dojrzałą oraz suchą lub odwodnioną. Zadowolone z niego powinny być także posiadaczki cery normalnej i mieszanej. Fortefusíon Hyaluronic Acid Forte może być stosowane zarówno na noc (pod krem nawilżający), jak i na dzień - pod makijaż.
Nawilżające serum marki Yope zawiera szereg sprawdzonych substancji nawilżających: kilka postaci kwasu hialuronowego, glicerynę, panthenol, propanediol i glikol propylenowy. Najwięcej w nim jest jednak ekstraktów z alg (m.in. z algi czerwonej, z brunatnic, z zielenic), które nawilżają skórę, łagodzą jej podrażnienia i działają antyoksydacyjnie. W składzie serum Hydro Shot znajdziemy również substancje zapobiegające transepidermalnej ucieczce wody i wzmacniające barierę ochronną skóry (pullulan, guma sclerotium) oraz ekstrakt z mniszka lekarskiego, który zmniejsza podrażnienia i działa przeciwzapalnie .
Ten lekki kosmetyk polecam zwłaszcza osobom z cerą normalną, mieszaną, suchą lub odwodnioną. To też doskonały sojusznik w walce z pierwszymi zmarszczkami. A w związku z tym, że część składników tego serum tworzy na skórze warstewkę zapobiegającą odparowywaniu wody, która - w połączeniu z nadmiernie wydzielanym łojem - może powodować nieestetyczny połysk skóry, nie polecam go posiadaczkom cery tłustej.