artykuł sponsorowany

Chcemy świetlistej, młodej skóry? Wzmocnijmy pielęgnację odpowiednim serum od Eveline

Chcemy świetlistej, młodej skóry? Wzmocnijmy pielęgnację odpowiednim serum od Eveline
Fot. Materiały Prasowe

Serum to kosmetyk idealny. Pogłębia działanie kremu, wzmacnia go i punktowo działa na konkretne niedoskonałości. Przetestowaliśmy trzy sera z linii Lab Formula marki Eveline Cosmetics. Dowiedz się, jak poradziły sobie w akcji!

Eveline Cosmetics stworzyło nową linię Lab Formula. Skupia się ona na innowacyjnych składnikach i zaawansowanej technologii, oferując wyjątkowe produkty do pielęgnacji twarzy i ciała. Chcemy świetlistej, młodej skóry? Wzmocnijmy pielęgnację jednym z tych serów marki. Przetestowałyśmy je!

Serum na niedoskonałości

Zaawansowane serum na niedoskonałości Lab Formula to nowatorska formuła, która skutecznie redukuje zaskórniki i wypryski, zmniejsza widoczność porów i normalizuje wydzielanie sebum. Zapewnia precyzyjne dostarczanie składników aktywnych w głąb skóry dzięki nowoczesnej technologii CICA Exosome Delivery System™, która wspomaga regenerację skóry i przywraca jej równowagę. Przetestowaliśmy je!

11zon_14_LAB SERIA
Linia Lab Formula marki Eveline Cosmetics
materiały prasowe

Ania, 45 lat, Poznań

Zawsze miałam cerę mieszaną, ale po czterdziestce zaczęły się pojawiać zmiany, których się nie spodziewałam – zaskórniki zamknięte, rozszerzone pory, a do tego przebarwienia po niedoskonałościach. Miałam wrażenie, że moja skóra się zbuntowała. Sięgnęłam po to serum Lab Formula z Eveline Cosmetics z czystej ciekawości i… zostałam fanką! Stosowałam je codziennie wieczorem, po dokładnym oczyszczeniu skóry, nakładając kilka kropel na twarz i szyję. Formuła jest lekka, bardzo szybko się wchłania, nie klei się i nie zostawia filmu. Po około tygodniu zauważyłam, że pory są mniej widoczne, skóra mniej się świeci, a po trzech tygodniach – zniknęły zaskórniki z brody, z którymi walczyłam latami! Teraz moja cera wygląda na zdrowszą, czystszą i bardziej promienną. Zdecydowanie polecam wszystkim kobietom, które chcą dać swojej skórze nowy start.

Kasia, 42 lata, Warszawa

Mam cerę suchą, ale niestety skłonną do tzw. ‘niespodzianek hormonalnych’. Zdarzały mi się bolesne, podskórne krosty na linii żuchwy oraz nierówny koloryt. Zazwyczaj unikałam produktów na niedoskonałości, bo bałam się przesuszenia. Ale Lab Formula Eveline Cosmetics okazało się naprawdę inne. Stosowałam serum co drugi wieczór na początek, potem codziennie – tylko na miejsca problematyczne. Już po pierwszym tygodniu zauważyłam, że zmiany są płytsze, szybciej się goją i nie zostawiają śladów. Dodatkowo skóra nie była ani trochę przesuszona – wręcz przeciwnie, wyglądała na wygładzoną i zrównoważoną. Po miesiącu widzę ogromną różnicę – mniej stanów zapalnych, jednolity koloryt, skóra bardziej napięta. Serum działa punktowo, ale efekt jest całościowy. Dla mnie – rewelacja!

Teresa, 51 lat, Rzeszów

Z wiekiem zauważyłam, że moja skóra straciła blask, a na policzkach i brodzie pojawiały się drobne grudki, rozszerzone pory i ślady po dawnych wypryskach. Było mi z tym naprawdę trudno – bo chciałam wyglądać świeżo, a moja cera dodawała mi lat. Zaczęłam stosować serum Eveline Cosmetics raz dziennie – wieczorem, pod krem nawilżający. Od razu spodobała mi się konsystencja – lekka, bez alkoholu, nie szczypie, a skóra po niej jest przyjemnie gładka. Po dwóch tygodniach grudki zniknęły, a pory stały się wyraźnie mniejsze. Co najważniejsze – moje policzki zyskały zdrowy kolor, a drobne przebarwienia rozjaśniły się. Czuję się pewniej bez makijażu i coraz częściej z niego rezygnuję. To serum to mój nowy rytuał – i nie zamierzam go zmieniać!

11zon_24_LAB 3 SKU
Lab Formula marki Eveline Cosmetics
materiały prasowe

Serum nawilżające

Kolejne serum, które trafia w ręce naszych testerek to Zaawansowane serum nawilżające Lab formula. Jest skoncentrowanym kosmetykiem, który błyskawicznie poprawia poziom nawilżenia cery. Koi skórę, przywraca jej wyjątkowy komfort i pobudza naturalne procesy regeneracji. Idealny dla cery suchej, odwodnionej i skłonnej do podrażnień.

Ania, 45 lat, Poznań

Po zimie moja skóra była szara, odwodniona i szorstka w dotyku. Mimo że mam cerę mieszaną, to od pewnego czasu brakowało jej nawilżenia – nawet w strefie T. Postanowiłam przetestować nawilżające serum Lab Formula Eveline Cosmetics, bo szukałam czegoś lekkiego, ale skutecznego. Stosowałam je rano i wieczorem, pod krem, czasem również solo, gdy nie miałam czasu. Już po kilku dniach zauważyłam, że skóra jest bardziej miękka, sprężysta i przyjemna w dotyku. To, co mnie zachwyciło, to fakt, że serum nie roluje się pod makijażem i nie zostawia tłustej warstwy. Po trzech tygodniach widzę zauważalny efekt rozświetlenia, skóra wygląda młodziej, lepiej odbija światło, a drobne zmarszczki mimiczne są mniej widoczne. To serum to prawdziwe ukojenie dla skóry zmęczonej i przesuszonej – polecam z całego serca!”

Kasia, 42 lata, Warszawa

Zawsze miałam cerę suchą i wymagającą, a z wiekiem zaczęły się pojawiać uczucie ściągnięcia, podrażnienia i drobne zmarszczki z odwodnienia. Kiedy sięgnęłam po nawilżające serum z linii Lab Formula Eveline Cosmetics, nie spodziewałam się aż tak szybkiej ulgi. Używałam go codziennie wieczorem, a czasem też rano przed kremem z filtrem. Już po pierwszej aplikacji skóra była wyraźnie bardziej elastyczna, ukojona i dobrze nawodniona. Formuła jest lekka jak woda, ale daje efekt jak po dobrej maseczce – komfort od razu! Po kilku tygodniach widzę, że skóra ma zdrowszy kolor, nie łuszczy się, lepiej trzyma makijaż i nie potrzebuję już tak ciężkich kremów jak kiedyś. To serum na stałe zostaje w mojej pielęgnacji – szczególnie w sezonie grzewczym i po lecie.

Teresa, 51 lat, Rzeszów

Mam cerę dojrzałą i bardzo wrażliwą – reagującą na zmiany temperatur, klimatyzację, a nawet nowe kosmetyki. Szukałam serum, które będzie łagodne, ale naprawdę skuteczne w nawilżaniu i regeneracji. Eveline Cosmetics Lab Formula okazało się strzałem w dziesiątkę. Stosowałam je regularnie wieczorem i okazjonalnie rano, gdy czułam, że skóra potrzebuje więcej troski. Konsystencja jest świetna – lekka, ale odżywcza, nie zapycha i daje natychmiastowe uczucie komfortu. Po kilku dniach zniknęły uczucie ściągnięcia i pieczenia. Po miesiącu moja skóra wygląda spokojniej, jest bardziej napięta, wygładzona i naprawdę dobrze nawodniona. Mam mniej "papierkowych" zmarszczek na czole i wokół ust. To serum sprawdziło się idealnie dla cery wrażliwej i wymagającej – bardzo polecam paniom po pięćdziesiątce, które chcą zadbać o siebie bez zbędnych komplikacji.

Lab-formula-serum-eveline
Eveline Cosmetics Serum na przebarwienia
materiały prasowe

Serum na przebarwienia

Trzecim testowanym przez nasze dojrzałe testerki produktem Eveline Cosmetics było Zaawansowane serum na przebarwienia Lab formula. To wysoko skoncentrowany kosmetyk o silnych właściwościach depigmentacyjnych. Widocznie rozjaśnia przebarwienia, wyrównuje koloryt cery i przywraca jej naturalną świeżość i blask. 

Ania, 45 lat, Poznań

Moja cera po wakacjach to zawsze jeden wielki zbiór nierówności – przebarwienia posłoneczne na policzkach, ciemniejsze plamki w okolicach skroni i nosa. Mimo używania filtrów, z wiekiem te zmiany coraz bardziej się utrwalały. Postanowiłam dać szansę serum z Eveline Cosmetics – bo słyszałam, że ma dobre opinie i działa delikatnie. Zaczęłam je stosować codziennie wieczorem, a co drugi dzień również rano pod krem z filtrem SPF 50. Serum ma lekką, żelową konsystencję, bardzo przyjemnie się rozprowadza, szybko się wchłania i nie zostawia lepkiej warstwy. Po dwóch tygodniach zauważyłam, że plamki na policzkach wyraźnie się rozjaśniły, a ogólny koloryt skóry stał się bardziej równomierny. Co ważne – serum nie podrażniło mojej skóry, a jestem dość wrażliwa na składniki depigmentujące. Dziś czuję, że moja cera znowu wygląda świeżo – tak, jak powinna po urlopie, a nie jak po walce z promieniami słońca!

Kasia, 42 lata, Warszawa

Zawsze zmagałam się z przebarwieniami hormonalnymi – odkąd urodziłam dzieci, moja skóra na czole i wokół ust była nierównomiernie zabarwiona, zwłaszcza po ekspozycji na słońce. Używałam wcześniej kosmetyków z kwasami, ale często były zbyt agresywne. Eveline Cosmetics Lab Formula przyciągnęło mnie właśnie obietnicą skuteczności bez efektu złuszczania. Serum stosowałam regularnie, rano i wieczorem, zawsze z kremem ochronnym na dzień. Po tygodniu skóra była wyraźnie gładsza, a po miesiącu… naprawdę byłam zaskoczona! Ciemniejsze miejsca zaczęły się wtapiać w ogólny koloryt cery, nawet te uporczywe przy linii żuchwy. Ogromny plus za to, że serum nie uczula, nie zapycha i pięknie współpracuje z makijażem. Dla mnie – produkt, który daje widoczny efekt bez rewolucji na twarzy. Po prostu działa.

Teresa, 51 lat, Rzeszów

Mam skórę dojrzałą, a na niej całe archiwum wspomnień – przebarwienia po słońcu, zaczerwienienia po dawnej trądzikowej młodości i ciemne plamki na dłoniach i dekolcie, które z wiekiem zrobiły się bardziej widoczne. Sięgnęłam po serum Eveline Cosmetics z nadzieją, ale też z ostrożnością – moja cera bywa kapryśna. Stosowałam je wieczorem, punktowo na przebarwienia i całościowo na twarz i szyję, delikatnie wklepując. Zaskoczyło mnie, jak szybko cera zyskała promienność, a po mniej więcej trzech tygodniach zaczęłam widzieć efekty: plamki stały się mniej wyraźne, a skóra wokół nich wyglądała zdrowiej i jaśniej. Serum w ogóle mnie nie podrażniło, a wręcz przeciwnie – czułam, że działa łagodnie, ale konsekwentnie. To jeden z niewielu produktów rozjaśniających, po którym nie muszę nakładać trzech warstw kremu łagodzącego. Jestem zadowolona i na pewno będę kontynuować kurację.

 

Więcej na twojstyl.pl

Zobacz również