Skóra po zimie wymaga naszej szczególnej troski. A pielęgnując ją, powinnyśmy największy nacisk kłaść na jej nawilżanie. Dlaczego? Bo jak podkreśla kosmetolog i ekspert do spraw pielęgnacji Douglas, "bez wody nie ma życia", a skóra odwodniona jest zaczerwieniona, ściągnięta i szczególnie wrażliwa.
Zima to wyjątkowo trudny okres dla skóry. Szkodzą jej zarówno niskie temperatury i porywisty wiatr na zewnątrz, jak i rozgrzane, suche powietrze w ogrzewanych kaloryferami pomieszczeniach. Chłód powoduje, że znajdujące się w skórze gruczoły łojowe pracują wolniej, produkując mniejsze ilości łoju wchodzącego w skład płaszcza lipidowego.
Cieńszy płaszcz lipidowy oznacza, że skóra jest bardziej narażona na działanie szkodliwych czynników środowiskowych oraz utratę wody (według niektórych źródeł zimą traci ona nawet dwa razy więcej wody niż latem). Po zimie cera jest przesuszona, nieprzyjemnie ściągnięta i zaczerwieniona. Na takiej skórze szybciej też pojawiają się zmarszczki. Dlatego po zimie skóra jest tak bardzo spragniona (dosłownie) wody.
- Bez wody nie ma życia i również nasza skóra bez niej nie przeżyje, a odwodniona będzie "nerwowa", zaczerwieniona i ściągnięta - podkreśla Monika Mantewka, kosmetolog i ekspert do spraw pielęgnacji Douglas. - Często panie mylą wrażliwą skórę z odwodnioną, bo symptomy są podobne.
W perfumeriach znajdziemy mnóstwo kosmetyków, które - jak zapewniają ich producenci - powinny skutecznie nawilżyć naszą cerę. Jak w tej bogatej ofercie wybrać ten właściwy produkt? I który kosmetyk zapewnia najlepsze działanie nawilżające - krem, serum czy może maska? - Marilyn Monroe mawiała, że najlepszym przyjacielem kobiety są diamenty, a ja dorzuciłabym jeszcze serum nawilżające - radzi Monika Mantewka. - Serum dlatego, że można je stosować pod każdy krem. Ale oczywiście może to być również krem czy maseczka nawilżająca.
Niezależnie od tego, na jaki kosmetyk nawilżający się zdecydujemy, jego zakup warto poprzedzić uważnym przestudiowaniem składu. - Oczywiście, najważniejszym składnikiem nawilżającym będzie kwas hialuronowy, ale również algi, woda z lodowca czy hydrolat z róży damasceńskiej - radzi ekspert do spraw pielęgnacji Douglas. Na liście składników kosmetyku nawilżającego warto też szukać: gliceryny, aminokwasów, kwasu piroglutaminowego (Sodium PCA), panthenolu, mocznika, kolaganu lub sorbitolu.
A żeby zapobiec transepidermalnej ucieczce wody, dobrze jest wybierać kosmetyki, w których składzie znajdziemy substancje hydrofobowe (takie, które odpychają od siebie cząsteczki wody). Tworzą one na powierzchni skóry nieprzepuszczalny film zapobiegając odparowywaniu wody z powierzchni naskórka oraz jego przesuszeniu. Będą to między innymi oleje mineralne i roślinne.
Innymi składnikami, których warto szukać w składzie kosmetyków nawilżających są związki wpływające na warstwę rogową naskórka. Substancje te będą wzmacniały funkcje ochronne skóry i zapobiegną jej wysychaniu. Są to przede wszystkim ceramidy, kwasy tłuszczowe i cholesterol.
Nawilżać skórę należy regularnie i najlepiej wieloetapowo. Tak naprawdę, o nawilżenie cery dbamy już na etapie jej oczyszczania, wybierając do niego kosmetyki, które nie naruszą jej naturalnej bariery ochronnej i tym samym nie przyczynią się do odparowywania z niej wody. Po umyciu twarzy warto sięgnąć po tonik lub mgiełkę zawierające substancje łagodzące i nawilżające (np. aloes).
Kolejnym krokiem powinno być nałożenie ma wciąż jeszcze delikatnie wilgotną skórę serum nawilżającego. Temu kosmetykowi pozwalamy wchłonąć się w skórę, po czym sięgamy po krem do twarzy o właściwościach nawilżających. Ten ostatni wybieramy, biorąc pod uwagę rodzaj i potrzeby naszej skóry. Osoby z cerą normalną spokojnie mogą używać tego samego kremu nawilżającego na noc i na dzień.
Natomiast posiadaczkom cery suchej lub odwodnionej oraz dojrzałej radzimy zaopatrzyć się w dwa różne kosmetyki. Rano mogą one sięgać po lżejszy krem nawilżający, który doskonale sprawdzi się pod makijażem. Za to wieczorem wmasowywać w twarz trochę bardziej "treściwy" krem nawilżający na noc.
W kremie nawilżającym na noc zazwyczaj znajdziemy składniki stymulujące intensywną regenerację skóry (np. ekstrakt z jaskółczego gniazda) lub mieszankę olejów (np. olej sezamowy), które wzmacniają naturalną barierę ochronną skóry.
Działanie kremu nawilżającego na noc można dodatkowo wzmocnić nakładając na niego odpowiedni olej roślinny. My polecamy zwłaszcza olej jojoba, marula lub arganowy. Te naturalne kosmetyki wspierają regenerację skóry, czynią ją bardziej elastyczną oraz chronią ją przed utratą wody. Tak jak już wspominaliśmy, można je stosować na krem na noc lub go nimi zastępować.
Jeżeli chcemy intensywnie nawilżyć skórę, przynajmniej raz w tygodniu warto zrobić sobie odpowiednią maseczkę na twarz. Osobom z cerą odwodnioną polecamy zwłaszcza maski w kremie wzmacniające naturalną barierę ochronną skóry, w których składzie znajdziemy olej z awokado, ceramidy, kolagen lub witaminę E (np. Algorithm Instant Moisture Face & Neck Mask Dr Irena Eris czy Active Moisturizing Mask Hyaluron Plus Norel Dr Wilsz). Doskonale w nawilżaniu cery sprawdzają się też maski w hydrożelowej płachcie.
Gdy pijemy za mało wody, mogą nam doskwierać bóle głowy i kłopoty z koncentracją. Odwodnienie organizmu widać też na skórze, która traci blask i elastyczność. Jak dotąd, nie ma naukowych dowodów potwierdzających bezpośredni związek między dużymi ilościami spożywanej wody a stanem cery. Równocześnie, z krótkotrwałych testów przeprowadzonych na niewielkich grupach osób wynika, że wypijanie około 3 litrów wody dziennie skutkuje większą sprężystością i gładkością skóry. Dobrym rozwiązaniem jest też przyjmowanie suplementów stworzonych z myślą o skórze. W ich składzie znajdziemy zazwyczaj kolagen, biotynę, koenzym Q10, cynk, witaminę C i E, a nawet doskonale znany nam z kosmetyków kwas hialuronowy.