Choć trendy makijażowe nie zmieniają się tak szybko, jak te modowe, co jakiś czas fashionistki znajdują nowy sposób make-up’u, który w tempie światła staje się hitem. A przykładem może być tutaj malowanie wewnętrznego kącika oczu. Szczyptę inspiracji znajdziesz w naszym materiale.
Do tej pory w makijażu skupiałyśmy się przede wszystkim na malowaniu zewnętrznego kącika oczu. Nic jednak dziwnego, bowiem odpowiednie jego podkreślenie nierzadko pomaga optycznie „naprawiać” pewne mankamenty urody. Tej wiosny jednak wizażyści uwagę przenieśli na… druga stronę. I to dosłownie, bowiem dziś it-girls akcentują właśnie wewnętrzną część spojrzenia.
Jak wykonywać taki makijaż? Opcji jest wiele. Możesz jedynie lekko przygotować oko, nakładając tylko korektor, a następnie położyć ulubiony cień w wewnętrznym kąciku. Alternatywą może być make up no make up z kolorowym akcentem w kąciku. Nasza rada? Jeśli chcesz, żeby spojrzenie wydawało się bardziej świeże, postaw na jasny, błyszczący cień. Świetnie sprawdzi się też zwykły rozświetlacz. Dzięki temu trikowi ukryjesz nieco efekty niewyspania.
Dlaczego w ogóle warto wypróbować makijaż wewnętrznego kącika oczu? Tego typu make up jest korzystny dla naszego wyglądu. Największe zacienienia pod oczami pojawiają się właśnie w tej okolicy oka. Poza tym dodatkowy cień rzuca również nos.
Jak malować wewnętrzny kącik oka? Poniżej przedstawiamy szczyptę inspiracji. Dodajmy tylko, że na taki make up decyduje się coraz więcej gwiazd. Przykłady? Gigi Hadid, Tati Gabrielle czy Zandaya.
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
