Gwiazdy oraz stylowe kobiety na całym świecie pokochały kamizelki od garnituru noszone w połączeniu z szerokimi męskimi spodniami. Natalia Kukulska i Anita Sokołowska prezentowały się doskonale w tym modnym zestawie. Na czym polega jego fenomen i dlaczego warto na niego postawić w tym sezonie?
Święcący tryumfy popularności od kilku sezonów oversizowy garnitur został zdetronizowany nowym zestawieniem. Do męskich spodni zamiast marynarki czy koszuli nosi się teraz kamizelkę na „gołe ciało”. Oczywiście pod spodem możemy mieć biustonosz lub koszulkę na cienkich ramiączkach, ale chodzi o to, żeby nic nie wystawało spod kamizelki. To ona ma stanowić kluczowy element stylizacji. Jest to jak najbardziej praktyczne rozwiązanie, zwłaszcza w sezonie letnim, gdy słupki rtęci za oknami szybują wzwyż, a my chcemy wyglądać stylowo i z klasą.
Klasyczna kamizelka od garnituru może z powodzeniem w niebanalny sposób zastąpić oversizową marynarkę lub białą koszulę. Jest równie elegancka, ale ma zdecydowanie bardziej nonszalancki charakter. Noszona „na gołe ciało” dodaje kobiecości w nieoczywisty sposób, jednocześnie zachowując męski styl. Pięknie eksponuje ramiona oraz biżuterię w postaci bransoletki lub zegarka. Na premierę spektaklu Natalia Kukulska postawiła na monochromatyczny zestaw w odcieniu złamanej bieli. Całość wykończyła masywną, metalową kolią oraz ozdobną torebką w kształcie worka. Z kolei Anita Sokołowska wybrała czarną kamizelkę od garnituru w połączeniu z kontrastowymi, jasnoszarymi spodniami o lekko połyskującej fakturze. Obie gwiazdy wyglądały zjawiskowo. Warto się zainspirować tymi dwiema stylizacjami i zastosować takie rozwiązanie na wieczorowe przyjęcia zamiast koktajlowej sukienki. Jako wykończenie całości polecamy delikatne sandałki na obcasie lub klasyczne szpilki. Szerokie spodnie będą się wtedy lepiej układały na sylwetce. Nie zaszkodzi również odrobina błysku w postaci złotej lub srebrnej bransoletki czy zegarka.
