Sarah Jessica Parker i Matthew Broderick w tym roku świętują srebrne gody, czyli 25. rocznicę ślubu. Ich związek nie raz przechodził trudne chwile, para rozważała nawet rozwód. Dziś po dawnych kryzysach nie ma śladu. Co sprawia, że gwiazda "Seksu w wielkim mieście" i jej mąż wciąż są razem? Oto historia ich miłości.
Sarah Jessica Parker i Matthew Broderick - jak się poznali?
Sarah Jessica Parker i Matthew Broderick poznali się 30 lat temu, ale wtedy nic nie wskazywało, że stworzą związek na całe życie. Oboje byli na zakręcie. Przyszła gwiazda "Seksu w wielkim mieście" leczyła złamane serce po rozstaniu z Robertem Downeyem Jr., który z powodu problemów z narkotykami zrujnował ich kilkuletnią relację. Z kolei Matthew próbował wyjść na prostą po wypadku samochodowym, jaki spowodował, zjeżdżając na zły pas drogi i doprowadzając do czołowego zderzenia z drugim autem. W rezultacie kierująca pojazdem i siedzący obok niej pasażer zginęli na miejscu. Media opisywały nie tylko wypadek, ale też romans, który aktor, podróżujący wtedy z , utrzymywał w tajemnicy. O dziwo, te problemy połączyły Sarah Jessicę Parker i Matthew Brodericka. Wspólne rozmowy zbliżyły ich do siebie, a po kilku latach zabrzmiały dla nich weselne dzwony. I do samego końca udało się im utrzymać ślub w tajemnicy!
Ślub jak z bajki, narodziny syna Jamesa i... pierwszy kryzys
Ponad sto zaproszonych gości dowiedziało się, że 17 maja 1997 roku będzie uczestniczyć w ich ceremonii zaślubin, dopiero gdy znaleźli się w synagodze. Sarah Jessica Parker tego dnia założyła kultową już czarną sukienkę Morgan Le Fay z marszczeniami na spódnicy. W wywiadach często podkreślała, że nigdy nie marzyła o białej sukni i nie wyobrażała sobie swojego hucznego wesela. Dopełnieniem ich szczęścia były narodziny syna Jamesa Wilkiego w październiku 2002 roku.
Ale nic nie trwa wiecznie... Sielanka skończyła się w 2008 roku. Uchodząca za wzorowe małżeństwo para przeszła poważny kryzys, który omal nie zakończył się rozwodem. Sarah kręciła wtedy film "Seks w wielkim mieście", który powstał na fali sukcesu serialu. Gdy aktorka ciężko pracowała na planie w Meksyku, jej mąż zadurzył się w młodszej od niego o ponad 20 lat rudowłosej pracownicy biura karier w nowojorskiej szkole. Aktorka podejrzewała, że dzieje się coś złego. Mąż nie odbierał od niej telefonów wieczorami, a potem tłumaczył się, że... już spał.
Narodziny bliźniaczek Marion i Tabithy lekiem na całe zło?
Matthew Broderick bardzo chciał, by o trwającym kilka miesięcy romansie nie dowiedziała się jego żona, ale na Manhattanie, gdzie mieszkają, nic nie da się ukryć. Fani aktorskiej pary wstrzymali oddech, zastanawiając się, jaki finał będzie miała ta historia. Choć ich związek znalazł się na krawędzi i coraz głośniej mówiło się o rozwodzie, stało się inaczej. Sarah Jessica Parker wybaczyła mężowi zdradę. Poszła nawet o krok dalej i zdecydowała się na kolejne potomstwo! Para wynajęła surogatkę, która w 2009 roku powiła im bliźniaczki: Marion Lorettę i Tabithę Hodge.
Rodziłam tylko raz. Najchętniej rodziłabym tak często jak to możliwe, gdybym mogła, ale nie mogłam – mówiła Sarah Jessica Parker, wspominając o latach prób i podejść do metody in vitro.
Czas wyleczył rany, a Matthew bardzo się starał, by wszystko wróciło do normalności. Chciał pokazać Sarah, że jest kochającym mężem i ojcem, a to, co się wydarzyło, było pomyłką. Obojgu udało się pokonać ten osobisty dramat i poukładać swoje sprawy.
Sarah Jessica Parker i Matthew Broderick 25 lat po ślubie
Dziś Sarah już nie obawia się wyjechać na zdjęcia, bo ma do męża zaufanie. – To podstawa każdego dobrego związku – twierdzi gwiazda, która już niebawem wejdzie na plan kolejnej części serialu "I tak po prostu...". Para, zapytana o klucz do sukcesu ich udanego małżeństwa, zgodnie twierdzi: "Komunikacja. Nigdy nie kładziemy się spać pokłóceni". Nie ukrywają, że regularnie umawiają się na randki – kolacje w restauracji, wspólne wycieczki. Jak wyobrażają sobie dalszą wspólną przyszłość? Sarah podkreśla, że chciałaby więcej wyjeżdżać. – Dużo w życiu podróżowałam, ale w większości bez Matthew, bo robiłam to w ramach mojej pracy – wyjaśniła. Przyjaciele obojga twierdzą, że aktor wziął sobie słowa żony do serca. I choć ma jeszcze sporo czasu, już zajął się organizowaniem romantycznej wyprawy z okazji 25. rocznicy ich małżeństwa. Dokąd wyruszą? To na razie tajemnica!
