L37 w sezonie jesień zima 2023/24 ogłasza powrót do biura i inspiruje się trendem officecore. W kolekcji marki, która znana jest z tego, że świetnie wyczuwa trendy i implementuje je do swoich kolekcji, znajdziemy ultramodną szarość, lakierowane skóry, ćwieki i ozdobne kamienie. Oto 4 elementy, które zachwycą miłośniczki topowego trendu tego sezonu.
1. Modele
Jakie modele urozmaicą look #Officecore? Klasyczne oficerki, pantofle Mary Jane, szpilki z kontrastującymi czubkami, mokasyny ze sprzączkami, botki o fantazyjnych obcasach czy kowbojki, które w tym sezonie kuszą odważną lakierowaną skórą. Nowością w kolekcji L37 są kozaki z „podwiniętą” cholewką, która przypomina nogawkę spodni.
2. Kolory
Obok czerni, która niewątpliwie zdominowała kolekcję i ucieszy klientki kochające klasykę, powraca dawno niewidziana szarość w kilku odcieniach, a także odrobina brązów i beży. Natomiast najmocniejszym akcentem kolorystycznym kolekcji jest czerwień. Ognisty kolor pojawia się w wersji matowej oraz lakierowanej na mokasynach, pantoflach czy kowbojkach. Z kolei bardziej przygaszona czerwień w wersji bordo zagości na torebkach. Bestsellerowe shoppery w tym sezonie są dostępne również w szarości.
3. Skóry
Jest licowa i lakierowana, pięknie lejące się welury i nubuki, denim, ale przede wszystkim nowość – skóra z dużym połyskiem, nazywana często „lustrem”. Doskonale odbija światło i sprawia, że buty wyglądają odważnie i interesująco.
4. Detale
Z racji, że paleta barw stawia na klasykę, zdobienia czynią buty oryginalniejszymi. Tym razem z kolekcji obecne są ćwieki, najmodniejsze napy w kolorze srebra, zamki, a także transparentne wycięcia. Pojawiły się też mocne przeszycia z użyciem grubych nici, architektoniczne obcasy.
Officecore w jesiennej kolekcji L37
Zawsze uważnie obserwuję rynek oraz to co dzieje się na pokazach i nie mogłam przejść obojętnie obok dominującego trendu „biurowego” oraz czerni i szarości, kolorów które pojawiły się w 70% domów mody w tym sezonie. Nie ukrywam, że nigdy nie byłam fanką biurowego dress code’u. Sama jestem prawniczką z wykształcenia i zawsze miałam poczucie, że formalny mundurek mnie ogranicza. Nigdy nie projektowałam loftów z myślą o korporacjach. Widzę natomiast ogromną zmianę w sposobie ubierania się kobiet. Inspiruje mnie nowy dress code, to jak zmieniają zasady i tworzą własny biurowy styl. Tą kolekcją chce zachęcić kobiety do zabawy modą i połączenia dwóch trendów : casualu z trendem office. Moda street inspiruje się modą office i odwrotnie, zatarły się granice pomiędzy tymi dwoma trendami – mówi współzałożycielka marki Joanna Trepka.
