Ten serial z Robin Wright oparto na bestsellerowej powieści. Będzie nowy hit streamingu?

Laura (Robin Wright) wydaje się ucieleśnieniem sukcesu – ma dobrze rozwiniętą karierę, stabilne małżeństwo i dorastającego syna, Daniela, w którym pokłada ogromne nadzieje. Jednak wszystko zmienia się, gdy Daniel przedstawia jej Cherry (Olivia Cooke) – dziewczynę, która od pierwszej chwili wywołuje w Laurze niepokój. Z pozoru urocza, ambitna i zakochana, w oczach Laury szybko staje się kimś niebezpiecznym. Czy to realne zagrożenie, czy projekcja lęków kobiety, która nie potrafi pogodzić się z utratą kontroli nad dorosłym synem?

"Ta dziewczyna" to serial, który balansuje na granicy thrillera psychologicznego i dramatu rodzinnego. Każdy odcinek podsyca atmosferę podejrzliwości i niedopowiedzeń – widzowie raz stają po stronie Laury, by za chwilę współczuć Cherry, uwikłanej w grę emocji i ambicji. Reżyserzy Andrea Harkin i Robin Wright umiejętnie prowadzą tę narrację, sprawiając, że pytanie "kto tu mówi prawdę?" staje się obsesją także dla widza.

Niesamowita Robin Wright

Największą siłą serialu jest jednak obsada. Robin Wright pokazuje pełnię aktorskiego kunsztu, kreśląc portret kobiety silnej, ale jednocześnie kruchiej i rozdartej między miłością do syna a lękiem przed utratą wpływu na jego życie. Olivia Cooke nadaje Cherry aurę niejednoznaczności – widzowie do końca nie wiedzą, czy to bohaterka godna współczucia, czy zimna manipulatorka. W roli Daniela (Laurie Davidson) pojawia się zaś młody mężczyzna rozdarty między lojalnością wobec matki a nowym uczuciem.

"Ta dziewczyna" to propozycja dla wszystkich, którzy kochają historie o rodzinnych sekretach, toksycznych relacjach i cienkiej granicy między troską a obsesją. Serial z pewnością sprawi, że po seansie jeszcze długo będziemy się zastanawiać: komu właściwie można ufać – i jak łatwo idealny świat może rozpaść się na kawałki.

"Ta dziewczyna" od 10 września w Prime Video.