Joanna Koroniewska opublikowała krytyczne komentarze, które pojawiły się pod jednym z jej filmików na Tik Toku. Ich autorzy zarzucili w nich aktorce, że nie tylko wygląda źle, ale że "ten Dowbor to model przy niej".
Joanna Koroniewska realizuje się nie tylko jako aktorka telewizyjna i teatralna, ale także gwiazda sieci. Koroniewska jest bardzo popularna w mediach społecznościowych: jej profil na Instagramie obserwuje 634 tysiące osób, a konto, które razem z mężem, Maciejem Dowborem, prowadzi na Tik Toku ma 163 tysiące followersów. Swoją popularność w tych kanałach Joanna Koroniewska wykorzystuje głównie, żeby swoich odbiorców bawić, motywować i inspirować.
Niestety, popularność w social mediach wiąże się z ryzykiem, którego nie udało się uniknąć nawet tak pozytywnej postaci, jak Joanna Koroniewska. Aktorka wielokrotnie skarżyła się na krytyczne komentarze dotyczące jej wyglądu publikowane pod jej postami na Instagramie. Niedawno zdradziła jednak, że zdecydowanie bardziej przykre wpisy są zostawiane pod jej filmikami na Tik Toku:
Jeśli wydaje Wam się, że tutaj na insta są krytycy, wpadajcie na Tik Toka. Tam dopiero jest jazda bez trzymanki – napisała Koroniewska przy swoim poście na Instagramie.
View this post on Instagram
Joanna Koroniewska opublikowała na Instagramie post, w którym pokazała, jakiego hejtu doświadcza na Tik Toku. Okazuje się, że pod jednym z filmików opublikowanych na koncie, które Koroniewska prowadzi razem z mężem, Maciejem Dowborem, internauci pozostawili naprawdę wiele wyjątkowo krytycznych komentarzy dotyczących wyglądu aktorki.
Na filmiku widać Macieja Dowbora i Joannę Koroniewską podczas negocjacji dotyczących trwającego właśnie remontu ich nowego domu. Aktorka ma na sobie oversizową bluzę, cieliste legginsy i masywne botki. Jest też nieumalowana i ma lekko zmierzwione włosy. A jej nietęga mina świadczy o tym, że – pomimo zasadniczo żartobliwego przekazu płynącego z filmiku – remont domu jest dla niej wyczerpującym doświadczeniem.
Co ciekawe, duża część znajdujących się pod filmikiem komentarzy – wbrew intencjom Dowborów – nie dotyczy wpływu jaki na związki (i prawdopodobieństwo rozwodu) mają remonty, a wyglądu właśnie Joanny Koroniewskiej. Ich autorzy są dla aktorki bezlitośni. Piszą wprost, że się "zestarzała", jest "zniszczona" i "zaniedbana". Kilku krytycznych komentatorów ma też swoje teorie na temat przyczyn domniemanego złego wyglądu Koroniewskiej:
Wychudzona, zaniedbana twarz i włosy, nie zawsze szczupła sylwetka odmładza – dzieli się swoją opinią na temat aktorki jedna z internautek.
Wielu komentatorów stanęło w obronie Joanny Koroniewskiej, przypominając, że każdy się starzeje, a aktorka nie tylko jest piękną, ale też naturalną kobietą. Kilku bardziej wrażliwych zwróciło też uwagę na to, że czytanie takiej surowej oceny własnego wyglądu będzie zapewne dla Koroniewskiej przykre. I nie mylili się!
Joanna Koroniewska wybrała kilka komentarzy dotyczących jej wyglądu i opublikowała je razem ze zdjęciem swojej niewesołej i nieumalowanej twarzy na Instagramie. Przy poście Koroniewska napisała między innymi:
Jak to się stało, że dojrzałość, upływ czasu, a właściwie nawet starość są traktowane jako grzech czy powód do wstydu?! Czy kiedy pojawią nam się pierwsze zmarszczki, to mamy się chować po kątach, żeby nie urażać odczuć estetycznych innych, zapewne młodszych odbiorców? Czasem jestem ciekawa, jak wyglądają ci bezkrytycznie oceniający moją "przemijająca urodę".
Trudno się z nią nie zgodzić! Autorzy krytycznych komentarzy dotyczących wyglądu Joanny Koroniewskiej zapomnieli, że upływ czasu dotyczy każdego bez wyjątku oraz że na to, jak się starzejemy ma też wpływ wiele niezależnych od nas czynników (np. geny). I co znacznie gorsze, zapomnieli także o tym, że znane osoby także mają uczucia i powinno się je traktować z taktem i szacunkiem.
