Ashley i Mary-Kate Olsen zdobyły sławę jako dzieci, gdy wcielały się w Michelle w serialu „Pełna chata”. Grały też w wielu filmach familijnych, jednak w 2009 roku rzuciły aktorstwo – zajęły się modowym biznesem i walką z uzależnieniami. Mary-Kate niedawno rozwiodła się Olivierem Sarkozym, a Ashley jest od 3 lat w związku z artystą Louisem Eisnerem, który jednak żenić się nie chce.
Dziewczynki miały zaledwie dziewięć miesięcy, gdy zaczęły grać rolę Michelle Turner w serialu „Pełna chata”. Za sukcesem sióstr Olsen stała dwójka rodziców. Jarnette i David Olsen nie tylko przyczynili się do sławy córek - dwoje pozostałych dzieci tej pary – Elizabeth oraz Trent, również zostało aktorami. Tacie Olsenowi nie podobało się jednak, że mama dziewczynek chce, by zostały aktorkami nie ukończywszy roku. Jarnette postawiła jednak na swoim, a po pierwszym sezonie okazało się, że „Pełna chata” odniosła sukces i Olsenówny świetnie zarabiają. Czasem trudno było namówić dziewczynki do pracy. Były przekupywane cukierkami, a potem wyznawały, że czuły się jak małpki w ogrodzie zoologicznym. Później musiały też nosić nakładki na zęby, bo choć fizycznie były bardzo do siebie podobne, zęby mleczne traciły w różnym tempie. Starsi aktorzy serialu bardzo się na nie złościli, gdy grymasiły, a oni chcieli jak najszybciej mieć zdjęcia za sobą.
Rodzice bliźniaczek w mig odnaleźli się w roli menadżerów córek – założyli firmę sprzedającą gadżety, pilnowali grafiku małych aktorek i ich obecności w mediach. Sukces jednak położył się cieniem na całej rodzinie. Gdy dziewczynki miały 9 lat (i już były mulitmilionerkami), rodzice się rozeszli, a David poślubił swoją sekretarkę. Krążą pogłoski, że rozwód podzielił też i bliźniaczki. Według magazynu „Star”, Mary-Kate poszła na ślub swojego ojca, podczas gdy Ashley wolała zostać z matką. Siostry podobno do dziś za sobą nie przepadają. Po zakończeniu zdjęć do serialu dziewczynki nie zrezygnowały z grania, ale też zaczęły rozwijać pozafilmową działalność – dziś mają firmę modową, wartą 400 milionów dolarów! Ale cena jaką za to zapłaciły, była ogromna.
Mary-Kate została nastoletnią alkoholiczką, Ashley zaś zaczęła cierpieć na zaburzenia odżywiania. Obie trafiły do klinik leczących uzależnienia. Niestety Mary-Kate zaczęła też sięgać po narkotyki i tak naprawdę do tej pory nie wyjaśniono do końca, czy to przez specyfiki od niej zmarł sławny aktor Heath Ledger. Mary-Kate grożono wezwaniem do sądu, ale władze federalne nieoczekiwanie zamknęły sprawę. Dziś o byłej aktorce znów jest głośno, bo zdecydowała się na rozwód z Olivierem Sarkozy. Ashley żyje spokojniej – ma chłopaka, artystę Louisa Eisnera. Podobno jest bardzo niechęci do sformalizowania związku…
