"Jak pójdę na emeryturę, to w końcu pojadę w podróż życia", "Spełnię swoje marzenie i zapiszę się na kurs tańca towarzyskiego", "Otworzę małą cukierenkę, o której zawsze marzyłam." Polki mają marzenia i plany związane z emeryturą oraz czas na to, żeby je realizować. Pytanie, czy będą miały wystarczające fundusze, żeby je spełnić?
Kobiety żyją zdecydowanie dłużej niż mężczyźni, a dane i prognozy demograficzne Głównego Urzędu Statystycznego pokazują, że średnia długość życia pań będzie jeszcze bardziej optymistyczna (obecnie jest to 82 lata, a na rok 2060 prognozy pokazują, że wyniesie 85 lat). Choć jest to bardzo dobra informacja, to najwyższa pora zastanowić się, jak jesteśmy przygotowane na jesień życia. Czy w temacie naszego zabezpieczenia finansowego również prognozy są tak optymistyczne?
Anna za piętnaście lat osiągnie wiek emerytalny. Już teraz snuje plany na przyszłość. Ma marzenia, na które brakowało czasu. Dwójka dzieci, praca, prowadzenie domu. Zawsze było coś ważnego. Na emeryturze chciałaby podróżować i polecieć do Nowej Zelandii. Czy będzie miała okazję odbyć podróż życia? Serce podpowiada, że tak, gorzej z rozumem, który za bardzo kalkuluje: "Będziesz miała w końcu czas, ale za co zrealizujesz swoje marzenie?" A może to i dobrze, że pojawiają się takie pytania. Czy myśląc o spokojnej emeryturze z perspektywą zrealizowania swoich marzeń i pasji, zastanawiamy się, czy będziemy miały na to fundusze?
Z raportu "Kobiety żyją dłużej - badanie dot. inwestowania na emeryturę” przeprowadzonego na zlecenie mBanku przez firmę Maison & Partners wynika, że 74 proc. Polek zastanawia się nad wysokością przyszłej emerytury (to i tak więcej niż mężczyźni - 67 proc.), ale tylko co trzecia podejmuje jakieś działania, żeby zadbać o dodatkowe pieniądze. 35 proc. ma w planie bliżej nieokreślone kroki, zaś 32 proc. nie planuje żadnych inwestycji na przyszłość.
To pytanie powinna sobie zadać każda z nas. Jak to wygląda statystycznie? Z raportu mBanku wynika, że jest to kwestia priorytetów. Bardziej koncentrujemy się na "tu i teraz" niż na przyszłości.
W pierwszej kolejności wolimy zostawić oszczędności na tak zwaną "czarną godzinę" i niespodziewane sytuacje losowe - 46 proc. Kolejne na liście priorytetów oszczędności są podróże i wyjazdy (22 proc.) czy zakup mieszkania i domu (20 proc.). Jak się okazuje, wolimy również najpierw zabezpieczyć przyszłość naszych dzieci (16 proc.) niż swoją na emeryturze (14 proc.), ale oczywiście po drodze chcemy jeszcze wyremontować mieszkanie (15 proc.). Dopiero wtedy myślimy o naszym zabezpieczeniu na przyszłość. Smutne, ale prawdziwe.
"Jak mam odkładać na przyszłość dla siebie, kiedy po drodze tyle wydatków?" Ta myśl często towarzyszy wielu z nas. Chcemy spędzać wakacje z rodziną, zapewnić dzieciom dobry start w dorosłość, wyremontować mieszkanie. To zrozumiałe, że chcemy fajnie żyć teraz, a nie dopiero za 20-30 lat. Myślimy o emeryturze, ale uważamy też, że nasze pensje nie pozwalają na takie dalekie inwestycje na przyszłość. Czy to tłumaczenie się, czy błędne myślenie, że musimy mieć, nie wiadomo jakie fundusze, żeby "stać nas było" na inwestowanie na przyszłość? A może barierą jest to, jakie mamy wyobrażenie o inwestowaniu i jak względem tego oceniamy swoją wiedzę w tym temacie.
Chociaż pozytywny stosunek do inwestowania w produkty finansowe na emeryturę mają kobiety (53 proc.) i mężczyźni (53 proc.) porównywalnie taki sam, to jeśli chodzi o samoocenę dotyczącą wiedzy o inwestowaniu w przypadku kobiet, nie jest już tak optymistycznie.
51 proc. kobiet ocenia swój poziom wiedzy na mały, a tylko 5 proc. przyznaje, że ich wiedza na temat inwestowania jest duża. Po drodze mamy jeszcze 44 proc. kobiet, które mówią "trudno powiedzieć". W przypadku mężczyzn słupki wyglądają o wiele lepiej. Tylko 39 proc. przyznaje, że ich wiedza jest mała, a ponad dwa razy więcej niż kobiet, że duża. Najwyższa pora to zmienić i wszystko wskazuje na to, że rewolucja zaczyna dziać się na naszych oczach.
To nie przypadek, że coraz więcej pojawia się edukatorek finansowych, które prężnie działają w social mediach i edukują nas w tematyce finansowej. Jedną z nich jest Dominika Nawrocka, która dołączyła do grona ambasadorów mBanku.
Bardzo się cieszę, że mBank rozpoczął kampanię, która nagłośni ten problem. Jesteśmy zbyt wykształcone, mądre i świadome, żeby tak było dalej. Kobiety garną się do wiedzy; trzeba im jedynie wskazywać, jak wykorzystać wiedzę finansową do zadbania o siebie na emeryturze – mówiła na konferencji prasowej inaugurującej kampanię Dominika Nawrocka.
Brak wiary w siebie to jedno, a stereotypowe myślenie, że inwestowanie wiąże się z posiadaniem dużych pieniędzy, to kolejny problem. Według badań 21 proc. Polek uważa, że aby inwestować, trzeba mieć duże pieniądze, 24 proc. – że niezbędna jest zaawansowana wiedza na temat finansów i ekonomii, 15 proc. sądzi, że trzeba mieć na to dużo czasu, wciąż sprawdzać notowania i analizy. Przez to zmagamy się z prokrastynacją, a okazuje się, że często nie taki diabeł straszny jak do malują. Eksperci podkreślają, że odkładanie na emeryturę nie wymaga dużych wyrzeczeń i można zacząć już od 100 zł miesięcznie. Najważniejsze to zrobić pierwszy krok. A jak wynika z raportu, kobiety chciałyby zrobić go samodzielnie. Aż 63 proc. Polek wykazuje taką chęć.
Edukatorka finansowa Dominika Nawrocka ma dla nas cenne rady, które już od dzisiaj powinnyśmy wprowadzać w życie. Po pierwsze należy określić swoje potrzeby i planowane wydatki na emeryturze i obliczyć, ile miesięcznie będziemy potrzebować na nie funduszy. Kolejnym krokiem jest ustalenie kwoty, którą już od dziś możemy systematycznie odkładać. Przy okazji nie bójmy się zdobywać wiedzy na temat inwestowania. To nie tylko poszerza horyzonty, ale i sprawia, że z każdym dniem będziemy coraz swobodniej poruszać się w tej materii. Szukajmy możliwości do inwestowania, same albo z pomocą doradcy. Kiedy już zaczniemy gromadzić pieniądze, nie wydawajmy ich niepotrzebnie, tylko pamiętajmy, jaki był nasz pierwotny plan i trzymajmy się jego.
Kampania "Kobiety żyją dłużej" ma zachęcić wszystkie Polki do działania, a przede wszystkim edukować kobiety, żeby zadbały o finansową przyszłość i mogły spełniać swoje marzenia. Chcesz wiedzieć, jak to zrobić? Wejdź na www.mbank.pl/kobiety.