Ikony stylu udowadniają, że może wyglądać równie elegancko jak klasyczny kożuch czy futerko.
W mroźne zimowe dni nie ma nic lepszego niż zatopić się w puchowej kurtce. Trudno ją zastąpić – zapewnia ciepło, którego nie daje żadne inne okrycie i jest wyjątkowo wygodna. Współczesne wersje jednak znacząco różnią się od modeli sprzed lat. Projektanci coraz śmielej eksperymentują z formą, dodają nowe faktury i dekoracyjne detale. Wyraźnie widać to m.in. w kolekcjach Chanel, Balenciagi, Marine Serre czy Maison Margieli – wszystkie pokazują, że puch potrafi wyglądać naprawdę stylowo.
Jeśli chodzi o kolory, najlepiej trzymać się klasycznej palety. Czerń, beż, bordo i odcienie brązu są uniwersalne, łatwe w stylizowaniu i pasują do większości zimowych zestawów. Popularne są zarówno matowe powierzchnie, jak i modele z delikatnym połyskiem.
Coraz częściej pojawia się w zestawieniach, które mają niewiele wspólnego z typowo outdoorowym charakterem. Ikony stylu noszą ją w duecie z spódnicami (np. jeansowymi, skórzanymi lub – dla kontrastu – zwiewnymi), eleganckimi spodniami, a także z dzianinowymi kompletami. Świetnie przełamuje również wieczorowe kreacje. Całość uzupełniają kozakami, botkami na obcasie lub czółenkami.