Wiosna zbliża się wielkimi krokami, a co za tym idzie, czas najwyższy sprawdzić stan swojej garderoby i uzupełnić ją o najświeższe trendy. Jakie ubrania powinny więc znaleźć się w twojej szafie w nadchodzącym, letnim sezonie? Bez wątpienia nie może zabraknąć tutaj elementów, które chętnie założyłaby na siebie również baletnica. Dlaczego? A chociażby dlatego, że balletcore to mikrotrend, który właśnie podbił serca it-girls.
Choć elementy baletowych stylizacji są w modzie już od dawna, co jakiś czas zyskują one nieco na sile i przebijają się do trendowej czołówki. Tak jest i tej wiosny. Czy to oznacza, że w nadchodzącym sezonie powinniśmy odwzorowywać looki prima baleriny? Niekoniecznie. Balletcore to trend, który bazuje jedynie na ich outfitach. Jeśli więc chcesz wprowadzić do swoich stylizacji ten klimat, połącz elementy stroju baletowego z klasyką.
Jak to wygląda w praktyce? Tiulową spódnicę możesz połączyć z koszulą, a top z serduszkowym, gorsetowym wykończeniem z jeansami. W grze będą również na pewno baletki, a także getry. Sukienki z tiulu także otrzymują w tym przypadku zielone światło.
Gdzie szukać inspiracji? Oczywiście na Instagramie. W social mediach pojawia się coraz więcej tego typu looków. Niemniej jednak warto też rzucić okiem na outfity gwiazd czy serialowych postaci. Jennifer Lopez pojawiła się kiedyś w takiej stylizacji na czerwonym dywanie. Z kolei Carrie Bradsaw zaprezentowała outfit w tym klimacie w jednym z odcinków „Seksu w wielkim mieście”, a także podczas premiery "And just like that".
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie