"Caliente, Caliente" wybrzmiewają hiszpańskie rytmy, które zapowiadają naprawdę gorący sezon. Tej jesieni będziemy tańczyć do nut Jenny Fairy Records, które zabiorą nas w modową podróż w czasie.
Wejdź tanecznym krokiem w nowy sezon wraz z najnowszą kolekcją marki Jenny Fairy. Sensualne, hiszpańskie nuty nie pozwolą usiedzieć w miejscu. Jenny Fairy Records rozbuja nasze biodra i będzie najlepszą, muzyczną oprawą do najgorętszej kolekcji tego sezonu.
Tej jesieni wzbijamy się na wysokości za sprawą stylowych platform. Marka Jenny Fairy stawia na najsilniejsze trendy tego sezonu, uzupełniając swoje najnowsze modele w masywne obcasy i kilkucentymetrowe podeszwy. Platformy rozgościły się na botkach, retro mokasynach, czy kozakach, bez wątpienia gwarantując stabilną podstawę do tańca.
Lśniące kozaki za kostkę czy masywne kowbojki będą mocnym akcentem jesiennych stylizacji. Na tle stonowanych barw uwagę przykuwa też intensywny róż i soczysta pomarańcz botków, które podbiją look w stylu barbiecore.
Stylową kolekcje obuwia uzupełniają akcesoria - plecaki i torebki, silnie osadzone w klimacie lat 2000. Ulubiona marka influencerek w tym sezonie serwuje supermodne wiązania i pikowania, uzupełnione o biżuteryjne akcenty.
Kampania osadzona w stylistyce y2k to zasługa francuskiego fotografa Nickolasa Lorieuxa. Do hiszpańskich nut kołyszą się światowe modelki: Olivia Vinten, Jordan Daniels, Janet Chinyere Jumbo, Vakare Steputyte. Do ich grona dołączyła również zmysłowa Paloma Elsesser. Ciałopozytywna modelka, która od kilku lat łamie stereotypy w świecie mody, jest doskonale znana z głośnych okładek „Vogue”, jak i wybiegów Fendi, Lanvin czy Alexandra McQueena. Sensualny taniec uchwycił Alvaro Colom, który do tej pory odpowiadał za kampanie Louis Vuitton i Burberry.