Wypróbuj ten modny sposób pielęgnacji, a mniej uwagi będziesz mogła poświęcić stylizowaniu fryzur. OMO sprawdza się w przypadku każdego rodzaju włosów. Szczególnie dobre efekty uzyskasz, jeśli masz z niesforne, puszące się, z tendencją do przesuszania czy rozjaśniane. Szybko zauważysz poprawę ich kondycji.
Jest to pielęgnacja, która składa się z trzech etapów: odżywiaj – myj – odżywiaj. Oto jak zrobić to krok po kroku:
Celem takiego mycia włosów jest przywrócenie im witalności i sprężystości. Zastosowanie odżywki na samym początku rytuału pielęgnacyjnego ma bowiem ochronić pasma przed wysuszającym działaniem szamponu i jeszcze lepiej je nawilżyć. Ponowne zastosowanie odżywki po umyciu włosów dodatkowo zatrzymuje w nich wilgoć. Wiele fanek OMO uważa tę technikę za rewolucję w domowej pielęgnacji włosów.
Obawiasz się, że stosując metodę OMO niedokładnie oczyścisz włosy? Niepotrzebnie. Spieniony szampon w połączeniu w odżywką również zadziała skutecznie.
Metoda OMO jest polecana do każdego rodzaju włosów.
Wiele korzyści przyniesie włosom wysokoporowatym, czyli takim, w których łuski są rozchylone. Włosy o wysokiej porowatości są nieszczelne, szorstkie, matowe, szybko ucieka z nich wilgoć. Przez to mogą być podatne na przesuszenie, puszyć się i mieć tendencję do splątywania. Wymagają więc szczególnej pielęgnacji, m.in. używania masek i olejków. Ale można zapewnić im jak najlepsze nawilżanie już na etapie mycia, np. stosując metodę OMO.
Najpowszechniejszy typ włosów to włosy średnioporowate. Mogą się lekko kręcić lub być zupełnie proste. Nie są jednak idealnie gładkie. W pielęgnacji takich włosów ważne jest utrzymanie prawidłowego balansu między proteinami, emolientami oraz humektantami (PEH) – do mycia OMO dobrze jest więc wybierać produkty, które mają w składzie wszystkie te substancje w odpowiednich proporcjach.
Jeśli chodzi o włosy niskoporowate, czyli idealnie gładkie, wręcz śliskie, i niepodatne na układanie, doskonale sprawdzają się produkty nieobciążające pasm. W przypadku włosów niskoporowatych sporym problemem jest bowiem uzyskanie objętości. Pasemka poddane stylizacji szybko się prostują i przylegają do głowy Kosmetyki do pielęgnacji, szczególnie OMO, powinny więc być naprawdę lekkie.
Mycie metodą OMO może przywrócić gładkość i połysk włosom zniszczonym koloryzacją, a także podkreślić strukturę kręconych włosów, ponieważ wpływa na sprężystość pasm – dobrze nawilżone mają ładniejszy skręt.
OMO zapewnia efekt intensywniejszej pielęgnacji, porównywalnej nawet z profesjonalną, jaką oferują salony fryzjerskie. Włosy są lepiej miękkie, wygładzone, pełne blasku i bardziej podatne na układanie. Aby uzyskać jak najlepsze rezultaty, wybieraj produkty specjalnie przeznaczone do mycia metodą OMO. ponieważ w zestawach stworzonych do takiej pielęgnacji zastosowano składniki zapobiegające odwodnieniu włosów. Albo wybieraj szampony i odżywki mocno nawilżające oraz odbudowujące.
Stosując metodę OMO masz szansę poprawić kondycję włosów. Możesz jednak jeszcze bardziej zwiększyć skuteczność pielęgnacji, jeśli będziesz trzymać się kilku prostych zasad: