Nutrikosmetyki to kosmetyki przyjmowane doustnie, czyli suplementy i dieta. Są bardzo modne, ale czy skuteczne? Czy zastąpią kremy?
- Nie. Nawet najwartościowsze dania lub pigułki nie zastąpią ich. I odwrotnie: kremy nie zastąpią zbilansowanej diety albo suplementów - mówi dr Aleksandra Jagielska z warszawskiej kliniki Sthetic. Nutrikosmetyki nie są konieczne, ale zalecane - szczególnie w czasie oczyszczania, osłabienia, po długotrwałym stresie, chorobie, ciąży, permanentnym przemęczeniu i wiosną. A także podczas odchudzania, szczególnie jeśli polega na restrykcyjnej diecie i monodiecie. Wtedy wypadają włosy, łamią się paznokcie, szarzeje i wiotczej skóra. Doktor Jagielska poleca nutrikosmetyki również osobom po czterdziestce. A to dlatego, że niektóre z suplementowanych składników organizm wytwarza sam i z wiekiem produkuje je coraz wolniej, np. bezcenną dla włosów biotynę syntezowaną przez bakterie jelitowe czy źródło energii komórkowej – koenzym Q10.
Jakie suplementy?
Niektóre upiększające substancje można brać pojedynczo, np. kwasy omega. Inne lepiej w kompleksach, np. te znajdujące się w tabletkach na włosy, bo wspomagają nawzajem swoje działanie. Natomiast dla przyswajalności kolagenu bardzo ważna jest witamina C. – Dobrze to wiedzieć, zanim się cokolwiek kupi – podkreśla dr Jarosław Woroń, farmakolog z Collegium Medicum UJ w Krakowie. Cóż, nawet gdybym się na tym znała, niewiele by to dało. Jak dowiodła przeprowadzona dwa lata temu kontrola NIK, część badanych probiotyków (bo to je wzięto pod lupę) nie zawiera zadeklarowanych substancji. Jestem załamana. Przecież nie mam w oczach mikroskopu, skąd mam wiedzieć, co naprawdę jest w pigułce?! Dr Woroń radzi: – Należy wybrać suplement wyprodukowany przez poważną firmę. Ha, ale co to jest poważna firma? – Duży producent leków, który suplementy robi dodatkowo. Nie opłaca mu się oszukiwać, bo straci renomę – podpowiada. Sprawdzam takie preparaty. Są drogie. Zresztą wszystkie wychwalane przez lekarzy suplementy (np. Solgara) mają wysoką cenę. Wolałabym coś tańszego. - W takim razie należy wybrać preparat, na którym podane są dokładne ilości zawartych składników i informacje o procentowym dziennym zapotrzebowaniu na każdy z nich. Zanim zacznie się go brać – upominają moi rozmówcy – trzeba pokazać opakowanie lekarzowi, bo suplementy mogą wchodzić w interakcje z przyjmowanymi lekami. Badania wskazują, że robi to tylko 17 procent Polaków. Ale ja nawet w tę liczbę nie wierzę: nie znam nikogo, kto konsultował się z lekarzem w sprawie leku bez recepty. To poważny błąd! – grzmią specjaliści. Zwłaszcza u osób, które mają długotrwały problem. Bo np. przyczyną silnego wypadania włosów mogą być dolegliwości tarczycy, anemia i wiele innych chorób. By je wykluczyć, dobrze jest zrobić badania, zanim całą winą obciąży się niedobory witamin czy minerałów. Jeszcze niebezpieczniejsze jest samowolne branie suplementów przez ludzi przewlekle chorych lub tych, którzy stosują już inne leki. – Lekarze leczą mnóstwo powikłań po Dniu Babci i Dziadka – mówi dr Woroń. Suplementy to częsty prezent dla kochanych seniorów.
A przecież z pozoru niewinny miłorząb czy żeń-szeń mogą nasilić działanie leków przeciwzakrzepowych i spowodować krwotok. Wyciąg z różeńca górskiego osłabia działanie leków uspokajających, a echinacea (stosowana też np. na opryszczkę i trądzik) przyjmowana razem z lekami przeciwdepresyjnymi może spowodować bezpowrotną utratę włosów (dwa takie przypadki dr Woroń i dr hab. Marcin Siwek opisali
w psychiatriapolska.pl).
Dieta
- Może lepiej zjeść rybę, a nie kapsułkę z kwasami omega-3. - podpowiada dr Jagielska. - Może pani wziąć pigułkę z antyutleniaczami albo codziennie zjeść garść owoców z ochronnymi polifenolami, czyli goji, czarne jagody, borówki amerykańskie czerwone winogrona. Na atopię pomagają kapsułki z olejami (np. z ogórecznika, wiesiołka) albo orzechy. Na trądzik dobre są drożdże albo witamina B. Biotyna poprawia wygląd włosów, stan kruchych, rozwarstwiających się paznokci. Jest w wątróbce, żółtku albo w kapsułkach na ładne włosy i paznokcie.
W czasach, gdy najmodniejsze są naturalne kremy, powstają też naturalne suplementy z ziół i zmielonych roślin. Odmładzający proszek Zojo zawiera składniki pomagające walczyć z wolnymi rodnikami: nasiona lnu, aronię, owoc dzikiej róży, rokitnik, baobab, cytryniec. Na opakowaniu przy każdym z nich napisano, ile mieszanki znajduje się w jednej łyżeczce, bo tyle codziennie należy wypić razem z mlekiem lub sokiem owocowym. W innych suplementach, np. Intensywnym eliksirze piękności, jest m.in. herbata matcha, a w Eliksirze piękności „Dookoła świata” m.in. kurkuma i imbir. Poza tym są mniej i bardziej egzotyczne składniki, trudno mi ocenić ich znaczenie.
Wnioski lekarza
Dr Aleksandra Jagielska: Nie od dziś obserwujemy diety ludzi pięknych, zdrowych, długowiecznych. I szukamy dobroczynnych składników, którym to zawdzięczają. Po czym wprowadzamy do swojego jadłospisu. Tak było na przykład z azjatycką kurkumą chroniącą DNA komórek, więc zapobiegającą nowotworom. Używaj tej przyprawy, jeśli ją lubisz, mieszanki naturalnych roślin, jeśli chcesz być bio, albo sięgnij po kapsułkę z kurkuminą, wyekstrahowanym farmakologicznie składnikiem aktywnym kurkumy. Wybór zależy od trybu życia, możliwości finansowych, upodobań dietetycznych i smakowych.
Pigułki nie wchodzą w interakcje z kremami, ale mogą „kłócić” się z lekami.