Medycyna Estetyczna

Toksyna botulinowa – czy trzeba bać się jadu kiełbasianego?

Toksyna botulinowa – czy trzeba bać się jadu kiełbasianego?
Fot. IMAXtree

Toksyna botulinowa czasowo unieruchamia mięśnie twarzy, zapobiegając powstawaniu zmarszczek. Ale na tym zalety botoksu się nie kończą. O historii i możliwościach toksyny botulinowej rozmawiamy z dr Agnieszką Bliżanowską z kliniki Wellderm. 

Toksyna botulinowa jest wytwarzana przez bakterię Clostridium botulinum, czyli pałeczkę jadu kiełbasianego.  A jad kiełbasiany to jedna z najsilniejszych trucizn. Zatrucie pokarmowe toksyną botulinową skutkuje między innymi nudnościami, problemami z widzeniem, mową i połykaniem oraz słabnięciem mięśni oddechowych. Dlaczego więc ludzie tak chętnie dają sobie ją wstrzykiwać w twarz (i nie tylko)? 

Toksyna botulinowa - wygładzanie zmarszczek zaczęło się od zeza

Zmarszczki mimiczne to skutek pracy mięśni twarzy. A do skurczu każdego z tych mięśni dochodzi za sprawą neuroprzekaźnika (acetylocholiny), czyli substancji niezbędnej do przesyłania impulsów nerwowych. Toksyna botulinowa hamuje uwalnianie neuroprzekaźnika i tym samym uniemożliwia kurczenie się mięśnia. To tłumaczy prewencyjne stosowanie zastrzyków z toksyny botulinowej (nazywanej też botoksem).

Ale czy z jej pomocą można też usunąć te istniejące już zmarszczki?

Kariera botoksu w medycynie estetycznej rozpoczęła się przypadkiem. Okuliści leczący zeza za pomocą toksyny botulinowej zaobserwowali, że u pacjentów, u których zastosowano ten lek wygładziły się zmarszczki wokół oczu. I od tej pory tak stosujemy botoks, aby wygładzić te istniejące zmarszczki, szczególnie tak zwane kurze łapki, jak i zmarszczki na czole - odpowiada dr Agnieszka Bliżanowska, dermatolog i lekarz medycyny estetycznej przyjmująca na co dzień w klinice Wellderm. - Jeśli mamy głębokie zmarszczki, ulegną one zmniejszeniu, a średnie mogą cofnąć się całkowicie. Skóra poddana zabiegowi nie zgina się cały czas, przez co ma czas na regenerację. 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Centrum WellDerm (@wellderm)

 

 W jakim celu może być podawana toksyna botulinowa oprócz prewencji zmarszczek?

Botoks jako lek pojawił się najpierw w okulistyce i neurologii,  gdzie zmienił i ułatwił leczenie wielu chorób. Zastosowanie w medycynie estetycznej to bardzo drobna część jego możliwości terapeutycznych. Botoks w lokalizacjach typowych kojarzy się z redukcją zmarszczek, ale można nim wyszczuplić dolną część twarzy, wyciągnąć brodę, unieść czubek nosa,  czy delikatnie podnieść opadające powieki. Niezastąpiony jest w leczeniu nadmiernej potliwości. Jest też ratunkiem dla wielu kobiet przy bólach migrenowych.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Lauren-Elizabeth Aesthetics (@laurenelizabeth_aesthetics)

Jakie są możliwe powikłania po zastosowaniu toksyny botulinowej oraz ewentualne skutki uboczne tego zabiegu?

Toksyna botulinowa to małe białko. Kiedy rozpuścimy je w soli fizjologicznej, podajemy je w obszar, gdzie chcemy osłabić  siłę mięśni. Blokuje ona przewodnictwo nerwowo-mięśniowe. Zależy nam na precyzyjnej relaksacji określonego mięśnia. Jeśli dawka będzie nieodpowiednia lub preparat zdyfunduje (przemieści się) na inny obszar, mogą pojawić się zmiany w zakresie innych mięśni. W zabiegach na twarzy mogą się zdarzyć: opadanie brwi, opadanie powiek, asymetria uśmiechu, tak zwany Efekt Mefisto (znaczne  uniesienie bocznych części brwi). Preparat podawany jest cienka igłą. Zawsze jest małe ryzyko powstania siniaczka i zaczerwienienia po nakłuciu. Czasem pacjenci odczuwają delikatne mrowienie po podaniu. Działanie tego leku jest czasowe, trwa kilka miesięcy, a efekt odwracalny. Czyni to toksynę botulinową bardzo bezpiecznym lekiem.

Liczba działań niepożądanych po zastosowaniu toksyny botulinowej jest zdecydowanie mniejsza niż powszechnie używanej aspiryny. 

Dlaczego u niektórych osób stosujących botoks twarz wygląda jak opuchnięta i przypomina maskę? Jak tego uniknąć?

Efekt opuchnięcia to nie toksyna botulinowa, ale za dużo wypełniaczy, czyli preparatów z kwasem hialuronowym. Przy zastosowaniu botoksu w celu redukcji tak zwanych kurzych łapek (zmarszczki wokół oczu), czasem występuje niewielki obrzęk, podpuchnięcie pod oczami, które pojawia się 2-3 godziny po podaniu i  utrzymuje się kilka dni - uspakaja dr Agnieszka Bliżanowska.

 

Więcej na twojstyl.pl

Zobacz również