Pandemia COVID-19 poważnie wpłynęła na nasze zdrowie psychiczne. Permanentny stres związany z zarażeniem się, chorobą bliskich, stabilnością finansową i pracą odcisnęły silne piętno. Nie bez przyczyny w trendach dietetycznych na 2021 rok triumfuje dieta wpływająca na zdrowie psychiczne. Co jeść, by czuć się lepiej?
Starożytni medycy już ponad 5 tysięcy lat temu znali uzdrawiającą moc jedzenia, którą posiadają świeże warzywa, owoce, plony zbóż i zdrowe tłuszcze. Teraz potwierdzają to badania kliniczne naukowców i prace naukowe dietetyków. Na ich podstawie powstały zalecenia do diety, która pozytywnie wpływa na stan psychiczny, koi zszargane nerwy i wpływa na jasność umysłu.
Pozytywne działanie diety na zdrowie psychiczne. Co warto jeść?
Dietetycy podkreślają kilka niezbędnych składników, w które powinna być bogata dieta poprawiająca stan naszych emocji. Pierwszym z nich są zdrowe tłuszcze Omega3, które wpływają na wzrost „dobrego” cholesterolu i obniżają ten „zły”. W efekcie wspomagają pracę serca, funkcjonowanie mózgu i układu nerwowego. Dlatego wybieraj wysokiej jakości oliwę z oliwek, tłuste ryby orzechy włoskie, awokado, siemię lnianie i owoce morza. Kolejnym istotnym składnikiem tej diety jest witamina B12. Zmniejsza uczucie zmęczenia, ułatwia nam koncentrację i wspomaga pamięć. Najlepszym źródłem B12 jest czerwone mięso, jednak warto spożywać ją w postaci jajek, śledzi, makreli, pstrągów i produktów fermentowanych, jak japońska pasta miso.
Stan jelit, a depresja
Badania biomedyków potwierdziły, że w jelitach znajduje się nasz główny układ odpornościowy, a jelita są naszym „drugim mózgiem”. Jakość naszego zdrowia psychicznego i fizycznego zależy w dużej mierze od stanu naszego mikrobiomu (różnorodności bakterii jelitowych w jelitach). Zachwiany stan mikobiomu w organizmie może prowadzić nawet do depresji i zaburzeń psychicznych. To ważny kierunek w rozwoju mody na dietę pozytywnie wpływającą na psychikę. Dlatego w codziennym menu nie może zabraknąć naturalnych prebiotyków i probiotyków. One najlepiej dbają o różnorodność naszej mikroflory jelitowej. Odżywiaj swój mikrobiom „dobrymi bakteriami”, które znajdziesz w fermentowanych produktach mlecznych, jak jogurty i maślanki. Nieocenionym źródłem dobrych bakterii są także kiszonki. Do codziennego menu wprowadź porcję kiszonych ogórków, kapusty, kimchi lub kombuchy. Bogate w prebiotyki są też warzywa strączkowe, banany, jagody, owies i cebula.
Czy można nakarmić duszę? Ajurweda w diecie wspierającej balans emocjonalny
Duchowy wymiar diecie poprawiającej stan naszych emocji daje ajurweda. To starożytny medycyna, który m.in. rozpowszechnia wiedzę o uzdrawiającej mocy jedzenia już od ponad 5 tysięcy lat. Ajurweda dzieli produkty spożywcze na trzy grupy, ze względu na ich oddziaływanie na stan naszych emocji. Według ajurwedy istnieją pokarmy: sattawiczne (wpływające pozytywnie), rajasowe (wzmagające niepokój) i tamasowe (obniżające nastrój). Do pokarmów sattawicznych zaliczają się świeże warzywa, owoce, zboża, ryż, woda, świeżo udojone mleko, oliwa z oliwek, migdały i ziarna sezamowe. Według ajurwedy nasz wewnętrzny spokój zakłócają ostre i słone smaki oraz używki. Warto unikać kawy, herbaty, alkoholu, ostrej papryki, marynat, octów i czarnego pieprzu. Z kolei rozgotowane, słabej jakości i wysoko przetworzone pokarmy wprawią nas w zły nastrój.
Zanim potraktujesz ajurwedyjską wiedzę z przymrużeniem oka, wiedz, że została wyróżniona przez WHO jako styl odżywiania zapobiegający chorobom cywilizacyjnym. Świetną inspiracją do rozpoczęcia przygody z ajurwedyjską kuchnią są książki Agnieszki Maciąg oraz Karoliny i Macieja Szaciłło. Autorzy specjalizują się w przepisach kulinarnych bazujących na jedzeniu, które ma za zadanie leczyć ciało i duszę.
