6 najlepszych nowości serialowych w listopadzie. Platformy streamingowe kuszą premierami

Oto zestawienie seriali, które sprawią, że listopad stanie się najprzyjemniejszym miesiącem w roku – przynajmniej dla miłośników dobrego kina w odcinkach.

1. "Heweliusz" (Netflix, od 5 listopada)

Czekam na ten serial! Nowe dzieło Jana Holoubka, twórcy "Wielkiej wody" i "Rojsta", to rekonstrukcja jednej z największych katastrof morskich w historii współczesnej Polski. "Heweliusz" opowiada o tragicznym zatonięciu promu pasażerskiego w styczniu 1993 roku, które pochłonęło życie kilkudziesięciu osób. Holoubek, znany z umiejętności łączenia dokumentalnej precyzji z filmową wrażliwością, tworzy tu dramat o ludzkiej odwadze, winie i pamięci. To historia o tych, którzy wyruszyli w rejs, z którego wielu nigdy nie wróciło – i o tych, którzy do dziś próbują zrozumieć, dlaczego.

2. "Jedyna" (oryg. Pluribus) (Apple TV+, od 7 listopada)

Jeśli twórcy "Breaking Bad" robią nowy serial, zapowiada się coś wyjątkowego. "Jedyna" to dramat o kobiecie, która pewnego dnia odkrywa, że jej życie nie należy wyłącznie do niej – a los, miłość i pamięć splatają się w sposób, którego nie sposób kontrolować. Jaki piszą twórcy o serialu: "Jego bohaterką jest najbardziej nieszczęśliwa osoba na świecie. I to właśnie na nią spada ciężar uratowania ludzkości przed... szczęściem". W roli głównej moja ukochana aktorka (grała w "Better Call Saul") Sarah Paulson, kreując portret bohaterki, której podróż w głąb siebie staje się uniwersalną opowieścią o tożsamości i odwadze.

3. "Czarna śmierć" (TVP1, od 9 listopada)

To thriller medyczno-szpiegowski, którego akcja rozgrywa się we Wrocławiu w czasie rzeczywistej epidemii ospy prawdziwej w 1963 roku. Serial, wyreżyserowany przez Kubę Czekaja, przenosi nas w mroczną, pełną napięcia rzeczywistość PRL-u, gdzie walka z wirusem staje się także walką z tajemnicą i ludzkim strachem. Tomasz Ziętek, jako dziennikarz Igor Bielik, prowadzi śledztwo, które odkrywa niepokojące kulisy epidemii i poszukiwania pacjenta zero. W siedmioodcinkowej produkcji pojawia się imponująca obsada, m.in. Agnieszka Podsiadlik, Cezary Pazura, Tomasz Sapryk, Ilona Ostrowska i Adam Cywka. To nie tylko opowieść o epidemii, lecz także o odwadze, prawdzie i cienkiej granicy między bohaterstwem a paranoją.

4. "The Office 5" (Canal+, od 14 listopada)

Kultowa komedia biurowa powraca w piątym sezonie, a wraz z nią – absurd, ironia i inteligentny humor, za który pokochały ją miliony widzów. "The Office 5" to spotkanie ze starą gwardią w nowej odsłonie: biurowe intrygi nabierają nowego tempa, a codzienność w miejscu pracy znów okazuje się bardziej szalona niż jakakolwiek fikcja. Ten sezon to powiew klasyki w najlepszym wydaniu – nieprzewidywalny, błyskotliwy i cudownie niedoskonały.

5.  "Zły zamiar" ( Prime Video, od 14 listopada)

David Duchovny powraca w roli, która przypomina, dlaczego nazwisko tego aktora stało się synonimem charyzmy i tajemnicy. "Zły zamiar" to thriller psychologiczny z domieszką noir – historia człowieka, który wikła się w sieć kłamstw, manipulacji i niebezpiecznych namiętności. Klimatyczna scenografia i gęsta atmosfera czynią z tego serialu pozycję obowiązkową dla wszystkich, którzy cenią elegancję w mroku i dreszcz emocji podany z klasą.

6. "Stranger Things" (Netflix, od 26 listopada)

Powrót, na który czekali wszyscy. Kolejny rozdział kultowego serialu przenosi nas z powrotem do Hawkins, gdzie granice między światem rzeczywistym a nadprzyrodzonym znów zaczynają się zacierać. "Stranger Things" to nie tylko nostalgia za latami 80., ale też emocjonalna podróż o dorastaniu, przyjaźni i odwadze w obliczu nieznanego. Finałowa część zapowiada się jak widowisko, które zamknie tę historię z epickim rozmachem. Kultowa produkcja, którą warto znać.

Listopad w świecie seriali zapowiada się jak starannie skomponowane menu degustacyjne – pełne różnorodnych smaków, nastrojów i emocji. Od gwiezdnych obserwacji po ciemne zaułki ludzkiej duszy.