materiał partnera

Jedzmy roślinnie – dla zdrowia i planety!

Jedzmy roślinnie – dla zdrowia i planety!
Fot. Mat. prasowe

Moda na dietę roślinną to nie tylko przepis na lepsze zdrowie i prewencję chorób układu krążenia, ale także praktyczny sposób na życie w ekologicznym duchu. Wystarczy każdego dnia wybierać wysokiej jakości produkty roślinne, jak współczesne margaryny czy wegańskie sery, aby zadbać o ochronę środowiska naturalnego.

Dieta roślinna wciąż zyskuje na popularności

Właściwie zbilansowana roślinna, która dostarczająca niezbędnych składników odżywczych należy do najzdrowszych diet świata. W wielu pracach naukowych podkreśla się korzystne dla zdrowia właściwości diet wegańskiej i wegetariańskiej - zmniejszenie ryzyka zachorowania na choroby układu sercowo-naczyniowego, cukrzycę typu drugiego czy nowotwory. Trend żywieniowy stał się także popularnym sposobem żywienia wśród Polaków. Potwierdzają to wyniki badania nawyków żywieniowych, przeprowadzonego przez firmę Upfield w 2020 roku. 

Badanie nawyków żywieniowych w czasie izolacji społecznej zrealizowane na zlecenie firmy Upfield pokazało, że Polacy coraz chętniej jadają roślinnie. 31,6% badanych przyznało, że podczas społecznego odosobnienia kupowało więcej niż zwykle produktów pochodzenia roślinnego. W tej grupie - 32,9% kupiło zamienniki dla mięsa, 28,5% napoje roślinne, 24,8% bezmleczny ser, dla 17,7% wyborem stała się natomiast roślinna margaryna zamiast masła. Kilka czynników motywowało badanych do wprowadzenia tych zmian. Najczęściej wskazywano na chęć odżywiania się w sposób bardziej zrównoważony (49,4%), chęć wypróbowania nowych przepisów (31,5%), wzmocnienie układu odpornościowego (29,1%) i pragnienie bycia zdrowszym (28,2%).

Wyniki badania nie dziwią. Konsumenci są coraz to bardziej świadomi wpływu odpowiedniej diety na zdrowie, jej roli w prewencji chorób, wpływu na środowisko oraz ochroną przed chorobami zakaźnymi. Wiele współczesnych epidemii jest związanych ze zwierzętami oraz produkcją żywności odzwierzęcej, m.in.:  koronawirus, SAF (wieprzowina), choroba wściekłych krów (wołowina) czy ptasia grypa (drób).

Jak sprawić, by nasza dieta była bardziej roślinna?

Nie trzeba jednak od razu przechodzić na wegetarianizm czy weganizm, by odczuć, że nastąpiła pozytywna zmiana w diecie. Wystarczy stosować metodę małych kroków, to znaczy skomponować dietę w taki sposób, aby odpowiadała naszym kubkom smakowym i była zgodna z trendem na zastępowanie produktów zwierzęcych na roślinne. To bardzo łatwe w codziennej realizacji, bo na sklepowych półkach z łatwością znajdziemy zdrowsze produkty roślinne, jak współczesne margaryny kubkowe (bez tłuszczów trans) czy wegańskie sery. Pomocne będą także dane z instytucji naukowych, jak Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej, która jasno określa, jak skomponować zdrowszą dietę:

  •  NCEŻ zaleca jeść dziennie 400 g warzyw i owoców,  czyli średnio jedno warzywo lub owoc w każdym posiłku (z przewagą różnokolorowych warzyw na talerzu, którą są źródłem wielu witamin i mikroelementów)
  • Zaleceniem NCEŻ jest także codzienne spożywanie 90 g produktów zbożowych z wysoką zawartością błonnika, to ok. 3 porcje dziennie. Wśród nich powinny królować  produkty pełnoziarniste, jak chleb i bułki razowe,  graham, płatki owsiane, grube kasze oraz makarony razowe
  • Instytucja zaleca także stosować zamienniki produktów odzwierzęcych. Dla zdrowia i środowiska warto zastępować mięso i produkty odzwierzęce produktami białkowymi pochodzenia roślinnego, jak nasiona roślin strączkowych: fasola, ciecierzyca, soja, groch, soczewica, bób, orzechy i tłuszcze roślinne z ograniczoną ilością częściowo utwardzonych tłuszczów roślinnych

Dlaczego warto wybierać roślinną margarynę?

Coraz więcej świadomych osób zaczyna sięgać po margarynę zamiast masła. ponieważ ona jest wysokiej jakości produktem roślinnym - bezpiecznym dla zdrowia. Współczesne margaryny kubkowe posiadają wiele zalet, które pozytywnie wpływają na nasze zdrowie:

  •  Margaryna jest źródłem prozdrowotnych nienasyconych kwasów tłuszczowych, pochodzących z wysokiej jakości olejów roślinnych, m.in. rzepakowego, słonecznikowego i lnianego, np. Flora Originial zawiera naturalne kwasy tłuszczowe Omega 3 i Omega 6
  •  Osoby z podwyższonym poziomem cholesterolu mogą sięgać po margaryny funkcjonalne, które zawierają sterole roślinne - pomagają w obniżeniu jego poziomu, jak np. Flora ProActiv
  • Niektóre warianty margaryn są odpowiednie dla wegan i wegetarian, np. Flora Orignal oraz osób, które nie tolerują laktozy, np. Flora Light
  • Współczesne margaryny bez tłuszczów trans. Nowe rozporządzenie wprowadzone przez Komisję Europejską wprowadziło limit dotyczący maksymalnej ilości tzw. przemysłowych tłuszczów trans, które zaczęło obowiązywać od 2 kwietnia 2021 roku. Szkodliwych tłuszczów ma ich w produktach takich marek, jak Rama, Flora, Delma, Kasia i Flora ProActiv.  Warto pamiętać, że tzw. naturalne tłuszcze trans nie zostały objęte rozporządzeniem. Oznacza to, że są one wciąż obecne naturalnie w produktach odzwierzęcych: w mlekach, serze, serkach, maśle, śmietanie oraz w mięsie, które należy ograniczać w diecie
  • Produkcja produktów pochodzenia roślinnego jest korzystniejsza dla środowiska. W obliczu zmieniającego się klimatu, warto sięgać po roślinne alternatywy, aby małymi krokami działać na rzecz poprawy kondycji naszej planety. Świetnym przykładem jest proces produkcji margaryny roślinnej zamiast odzwierzęcego masła:

 infografika

Mieszkańcy Polski nie chcą rezygnować z mięsa i nabiału

Wyniki badania „Zmiana klimatu a produkcja żywności – badanie świadomości mieszkańców Polski” przeprowadzonego przez Upfield w czerwcu 2021 roku  pokazały jednak, że tylko niewielu z nas byłoby skłonnych do rezygnacji z mięsa i nabiału dla dobra planety – a jak podkreślają eksperci - jest to kluczowe działanie na rzecz przyszłości środowiska naturalnego i jakości naszego życia.

Produkcja mięsa ma dużo większy ślad węglowy od produkcji roślinnej. W tym kontekście największy negatywny wpływ na klimat ma hodowla tzw. przeżuwaczy (krów, owiec, kóz), jak również produkcja żywności pochodzącej z ich hodowli. W naturalnych procesach metabolicznych z ich układu pokarmowego emitowany jest bowiem metan. Dlatego tak wskazane jest ograniczenie jedzenia mięsa i produktów odzwierzęcych. Takie działanie może przyczynić się do zmniejszenia presji wywieranej przez człowieka na klimat i powstrzymania kryzysu przed jakim stoimy. Dlatego bądźmy odpowiedzialni” –  mówi prof. Zbigniew Karaczun z SGGW

Okiem dietetyka

"W swoim gabinecie zauważam coraz częściej, że pacjenci mają chęć, by uzupełniać swoją dietę o większe ilości produktów roślinnych. Ich motywacją są wciąż w pierwszej kolejności względy etyczne i zdrowotne, często pojawia się także kwestia jakości – zwłaszcza mięsa i ryb. Cieszę się natomiast, że coraz istotniejsze stają się także kwestie dotyczące zmiany klimatu. Pamiętajmy, że zmiana diety na bardziej roślinną nie musi być rewolucyjna. Kierujmy się metodą małych kroków – zmieniajmy codzienny jadłospis w kierunku bardziej roślinnego, np. ograniczając spożycie mięsa, zamieniając masło na roślinną margarynę, częściej sięgając po owoce i warzywa itp. Takie działania będą mieć pozytywny wpływ na nasze zdrowie, a jednocześnie okażą się być także korzystne dla środowiska” – komentuje wyniki dr Hanna Stolińska, dietetyk kliniczna

Projekt bez tytułu - 2021-07-26T150015.227

Projekt bez tytułu - 2021-07-27T154510.623

Więcej na twojstyl.pl

Zobacz również