Kolejny sezon serialu Netflix z Katherine Heigl w grudniu 2022 debiutuje na małych ekranach. Druga część "Firefly Lane", co to o niej mowa, to finałowa historia. Jak toczą się tym razem losy bohaterów i dlaczego gwiazda "Chirurgów" chciała odegrać rolę Tully Hart, mimo że producenci widzieli w niej bardziej przyjaciółkę odgrywanej przez nią postaci?
Katherine Heigl Netflix. Aktorka zagra w drugim sezonie "Firefly Lane". Jaka jest fabuła tego serialu?
Niektóre przyjaźnie są na całe życie, a niektóre mają swój określony czas przydatności do spożycia. Tak właśnie wydaje się w przypadku bohaterek wzruszającej powieści Hannah Kristin „Firefly Lane”. Kate i Tully przyjaźnią się bowiem od wczesnej młodości, dzieląc ze sobą radości, straty i najgorsze chwile swojego życia. Kiedy pewnego dnia, podczas pogrzebu ojca Kate pomiędzy obiema przyjaciółkami dochodzi do karczemnej awantury, wszystko wskazuje na to, że przyjaźń obu kobiet skończyła się na dobre. Ale czy 30 lat niezwykłej więzi da się tak po prostu przekreślić?
Wydaje się, że nikt i nic nie jest już w stanie ich połączyć. Każda z nich wybiera własną drogę, wychodząc z założenia, że wspólny czas dobiegł końca. W nadchodzącym, drugim i ostatnim sezonie serialu "Firefly Lane", który można oglądać na Netfliksie od 2 grudnia 2022, Kate dowiaduje się, że Johnny przeżył wybuch miny w Iraku. Wiadomość, że były ukochany wraca do domu wiele zmienia w jej życiu. Pomimo bolesnej przeszłości i trudnego rozstania, postanawiają spróbować jeszcze raz. A gdzie jest w tym czasie Tully?
Hart walczy z prawnikami i własnym sumieniem po odejściu z cieszącego się ogromną popularnością programu w telewizji. Zastanawiając się, co tak naprawdę chciałaby robić w życiu, Tully często wraca myślami do Kate. Nie może przestać myśleć o tym, jak przyjaciółka sobie radzi. Zwłaszcza, że po wielu latach postanawia odnaleźć swojego ojca. Nie ma pojęcia, że jej koleżanka z dzieciństwa musi stawić czoła najgorszej wiadomości w jej dotychczasowym życiu. Czy konflikt i zerwanie kontaktów okażą się nieważne, gdy trzeba będzie walczyć o każdy dzień?
Grając w serialu Netflixa - Katherine Heigl - może bazować na własnych doświadczeniach
Wprawdzie dzieciństwo Tully Hart było zdecydowanie bardziej wyboiste, niż grającej ją Katherine Heigl, to obie doświadczyły w młodym wieku niepowetowanej straty i bólu. Między innymi dlatego to właśnie rolę Tully Heigl wybrała, chociaż producenci serialu namawiali ją na Kate. W wieku niecałych ośmiu lat Katherine straciła bowiem swojego starszego brata. 15-letni wówczas Jason uległ tragicznemu w skutkach wypadkowi samochodowego. Jechał samochodem z przyjaciółmi na lunch, gdy auto zostało dosłownie zmiażdżone przez drugi pojazd, a Jason wypadł z pickupa uderzając głową o beton. Gdy lekarze orzekli śmierć mózgu, rodzina musiała podjąć trudną decyzję o odłączeniu chłopca od aparatury podtrzymującej życie i oddaniu jego organów do przeszczepu. Dla małej Katherine i dwojga jej rodzeństwa była to niewyobrażalna tragedia.
Przez długi czas śmierć Jasona sprawiała, że bałam się być zbyt szczęśliwa, ponieważ wiedziałam, że szczęście jest bardzo kruche i w każdej chwili wszystko może rozpaść się na tysiąc kawałków. Dlatego pewnie wciąż boję się, że wydarzy się coś złego – podkreśla aktorka w wielu wywiadach i tłumaczy, dlaczego wraz z mamą założyła fundację na rzecz zwierząt, imienia brata - Przez całe swoje krótkie życie Jason kochał wszystkie zwierzęta, zwłaszcza psy i koty, okazując współczucie i życzliwość wszystkim stworzeniom dużym i małym. Fundacja to jego dziedzictwo - podkreśla Katherine, prezentując fundację im. Jasona Heigle'a.
Katherine Heigl od dziecka podbija rynek reklamy
Dla urodzonej w Waszyngtonie, ale wychowanej w New Canaan w Connecticut Katherine, rodzina zawsze była najważniejsza, podobnie jak wychowywanie w społeczności mormońskiej, do której jej bliscy skłonili się po tragedii i stracie Jasona. Zarówno matka Katherine, Nancy, jak i jej ojciec Paul zostali członkami Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich. Ale chociaż wychowywano ją w poczuciu skromności, to właśnie uroda małej Katie już w młodym wieku okazała się jej głównym źródłem dochodów dla jej rodziny.
Gdy w dniu dziewiątych urodzin odwiedziła ją ciotka z Nowego Jorku, dla zabawy zrobiła jej kilka zdjęć, by zareklamować wymyślony przez nią produkt do pielęgnacji włosów. Po powrocie do Nowego Jorku za zgodą Nancy wysłała zdjęcia siostrzenicy do agencji modelek. Wystarczyło kilkanaście godzin, by pełna uroku dziewczynką z Connecticut zainteresowały się agencje modelek. W ciągu kilku tygodni Katherine podpisała kontrakt i niemal natychmiast zadebiutowała w reklamie w prasie, a wkrótce wystąpiła w telewizji w ogólnokrajowej kampanii promocyjnej płatków śniadaniowych. Od samego początku jej interesy reprezentowała jej mama, która do dzisiaj pomaga jej w organizacji życia zawodowego.
Katherine Heigl - filmy. Aktorka na ekranie zadebiutowała w 1992 roku
Pewną siebie, uśmiechniętą nastolatkę szybko wypatrzyli filmowcy, obsadzając ją w 1992 roku w filmie „Dramat letniej nocy” u boku Juliette Lewis. Dwa lata później Heigl zagrała z kolei w komedii „Tata i małolata” razem z Emma Thompson i Gérardem Depardieu. Jako nastoletnia Nicole tak bardzo podbiła serca widzów, że wyróżniono ją nagrodą w konkursie Young Artist Awards. Kolejne propozycje filmowe sypały się niczym z rękawa, a ona sama zrozumiała, że nie modeling, ale aktorstwo jest jej powołaniem.
Przechodziła wtedy kolejny trudny czas w życiu osobistym. Jej mama walczyła z nowotworem, a wkrótce potem małżeństwo jej rodziców się rozpadło. Do sprawy Katherine Heigl podeszła jednak ambitnie. Pomimo wielu ofert ról i rosnącej popularności postanowiła zostać aktorką także formalnie i zaczęła studia filmowe. Łączyła pracę na planie z nauką. W 1999 roku pojawiła się w serialu „Roswell: W kręgu tajemnic” jako kosmitka Isabel Evans, by kilka lat później dołączyć do jednego z najpopularniejszych seriali medycznych „Chirurdzy”. I chociaż podczas pracy na planie wdała się w konflikt z twórcami zarzucając im nieludzkie, wyczerpujące godziny pracy, rola dr Isobel Izzie Stevens przyniosła jej dwie nominacje do Złotych Globów oraz nagrodę Emmy dla najlepszej aktorki drugoplanowej.
Skrytykowaną przez licznych fanów serialu Katherine Heigl oraz samych producentów otwarcie broniła jej koleżanka po fachu, odtwórczyni roli Meredith Grey, Ellen Pompeo. Mimo wszystko łatka „marudnej” i „rozkapryszonej” gwiazdki przylgnęła do Katherine na dobrych kilka lat. Na szczęście nie miało to przełożenia na jej karierę, gdyż w 2007 roku pojawiła się w niezależnej komedii „Wpadka”, za który dostała nominację do nagrody MTV Movie Awards. Film okazała się hitem, który zarobił 220 milionów dolarów. Podobny sukces przyniósł kolejny film z udziałem Heigl, „27 sukienek".
Katherine Heigl dzieci i mąż. Aktorka od zawsze na pierwszym miejscu stawiała rodzinę
Choć dzisiaj Katherine Heigl należy do grona najlepiej zarabiających aktorek w Hollywood, na pierwszym miejscu stawia swoje dzieci. W 2008 roku wyszła za mąż za muzyka Josha Kelleya. Już rok później postanowili zaadoptować dziewczynkę z Korei Południowej, a trzy lata później kolejną dziewczynkę tym razem z Luizjany. Katherine podkreślała, że zawsze najpierw chciała adoptować dzieci, ponieważ tak została wychowana. Jej rodzice adoptowali jej starszą siostrę Meg właśnie z Korei Południowej, a dopiero potem doczekali się własnych dzieci - Katherine oraz dwóch jej braci - Jasona i Holta.
Sama Katherine dopiero w 2006 roku zdecydowała się z mężem na własne dziecko. W 2007 roku na świat przyszedł Joshua. – Dzisiaj kiedy patrzę na moje własne, wszystkie czarne myśli ulatują. Sprawiają, że wierzę, iż dobro zwycięży i nawet jeśli nasza rodzina będzie musiała zmierzyć się kiedyś z czymś trudnym, nie będzie to nic, z czym nie dalibyśmy sobie rady.
