Kultura

Najlepsze thrillery psychologiczne na Netflix i HBO - podnoszą poziom adrenaliny i trzymają w napięciu do końca!

Najlepsze thrillery psychologiczne na Netflix i HBO - podnoszą poziom adrenaliny i trzymają w napięciu do końca!
Kadry z dostępnych na Netflix i HBO GO filmów psychologicznych 'Trauma', 'Gra Geralda' i '1922'.
Fot. mat. prasowe/Netflix

Szukasz dobrych trillerów psychologicznych? Mamy dla ciebie 12 wartych obejrzenia tytułów - wszystkie dostępne są na Netflix i HBO GO. Niektóre zachwyciły nas intrygą, zagadką i napięciem, inne zaskoczyły zakończeniem, jeszcze inne wciągnęły specyficznym klimatem. Wszystkie gwarantują pełen adrenaliny wieczór.

Oto nasza lista najlepszych thrillerów psychologicznych dostępnych na Netflix i HBO GO. Dwa z nich oparte zostały na prozie samego mistrza suspensu Stephena Kinga, scenariusz do jeszcze innego napisało życie. Wszystkie te tytuły zaskoczą, zdziwią i trzymać będą w napięciu do ostatniej minuty. Ich twórcy umiejętnie żonglują fabułą, wodzą nas za nos i zapewniają kawał dobrej rozrywki.

"Zodiak" - wstrząsająca historia na faktach

Thriller psychologiczny "Zodiak" to jeden z lepszych filmów w tym gatunku. Potwierdzający niestety regułę, że najlepsze scenariusze pisze życie. Oparty na faktach film Davida Finchera opowiada historię zakrojonego na szeroką skalę polowania na jednego z najgroźniejszych seryjnych morderców Ameryki, który latami terroryzował zachodnie wybrzeże, a w liście do pewnej redakcji przyznał się do zamordowania 37 osób. W rolach nieustraszonych tropicieli brutalnego mordercy Jake Gyllenhaal, Robert Downey Jr., Mark Ruffalo czy Anthony Edwards. Obowiązkowy seans! Film dostępny na HBO GO.

"Dziewczyna we mgle" - senne włoskie miasteczko i mroczna zagadka

W sennym włoskim miasteczku gdzieś w Alpach przepada bez wieści nastolatka. Jej tajemniczym zaginięciem zajmuje się słynny, choć kontrowersyjny detektyw Vogel (Toni Servillo). Jest ekspertem w swojej dziedzinie, ale ma też pewną wadę. Bardziej niż wskazówkami kryminologów i dowodami, woli zajmować się graniem w "kotka i myszkę" z mediami. Dobrze wie, jaka drzemie w nich siła. Wkrótce zresztą namierza podejrzanego. "Dziewczynie we mgle" można zarzucić dłużyzny i chwilami zbyt powolne tempo. Trudno jednak odmówić filmowi niezwykłej, mrocznej atmosfery. Zakończenie również nie rozczarowuje. Film dostępny na Netflix.

"Zwierzęta nocy" - w labiryncie wspomnień

Okazuje się, że świetne thrillery psychologiczne potrafi robić... projektant mody! "Zwierzęta nocy" są bowiem dziełem samego Toma Forda, który świat kinematografii podbił w 2009 roku filmem "Samotny mężczyzna". W swojej drugiej produkcji Tom Ford zabiera nas w niezwykle intymną, hipnotyzującą podróż, podczas której poznajemy Susan Morrow (Amy Adams), właścicielkę ekskluzywnej galerii sztuki w Los Angeles, której właśnie sypie się małżeństwo. Gdy dostaje od swojego byłego, porzuconego dwadzieścia lat temu męża (Jake Gyllenhaal) tajemniczy rękopis jego pierwszej książki, zaczynają nachodzić ją niepokojące myśli i wspomnienia. Warto! Już pierwsze kadry filmu intrygują. A całość na długo zostaje w pamięci. Muzykę napisał sam Abel Korzeniowski. Film dostępny na Netflix i HBO GO.

"To nie jest kraj dla starych ludzi" - oscarowy, mroczny hit

"To nie jest kraj dla starych ludzi" to świetny thriller psychologiczny, uhonorowany zresztą czterema Oscarami w kategorii Najlepszy Film, Najlepsza Reżyseria, Najlepszy Scenariusz Adaptowany i Najlepsza Drugoplanowa rola męska (w roli szalonego płatnego zabójcy świetny Javier Bardem). Gdy pewnego dnia myśliwy (Josh Brolin) odnajduje na teksańskiej pustyni niedaleko granicy z Meksykiem 2 paczki heroiny, 2 miliony dolarów oraz kilka ciał, jeszcze nie spodziewa się, że ściągnął sobie na głowę nie lada problem. Problem pod postacią szalonego płatnego zabójcy (Javier Bardem). Obowiązkowy tytuł do obejrzenia! Bracia Coen to mistrzowie psychologicznych zagrywek na ekranie. Film obejrzysz na Netflix i HBO GO.

"Trauma" - zagadkowe zniknięcie rodziny w szpitalu

Ray (Sam Worthington) wraz z żoną i córką wracają z weekendu spędzonego u rodziny. Podczas postoju, córeczka ulega wypadkowi i konieczna okazuje się wizyta w szpitalu. Tak się jednak składa, że córka wraz z żoną w tymże szpitalu przepadają bez wieści. Mężczyzna rozpoczyna gorączkowe poszukiwania i zaczyna nabierać podejrzeń, że personel szpitala coś przed nim ukrywa. Owszem, nie jest to idealny thriller psychologiczny, można mu kilka rzeczy zarzucić, ale jedno jest pewne - bardzo przyjemnie się go ogląda! Wciąga, ma ciekawą, duszną, niespokojną atmosferę, a o to przecież chodzi. Film dostępny na Netflix.

"Contratiempo" - dobry dreszczowiec rodem z Hiszpanii

Hiszpański thriller psychologiczny "Contratiempo" to prawie dwie godziny świetnej rozrywki. Może i nie najwyższych lotów, ale trzeba przyznać, że twórcy bardzo postarali się, aby nas regularnie w ciągu tych dwóch godzin zaskakiwać. I bardzo zgrabnie, w dobrym tempie im się to udaje. Bohaterem thrillera psychologicznego "Contratiempo" jest niejaki Adrián Doria (uwielbiany w Hiszpanii Mario Casas), bogaty biznesmen, który pewnego dnia budzi się w hotelowym pokoju i odkrywa u swego boku... zwłoki kochanki . Co tu się stało? Jak do tego doszło? Na te pytania pomaga mu odpowiedzieć pewna doświadczona prawniczka. Ale nic oczywiście, jak to bywa w dobrych thrillerach psychologicznych, nie jest takie, na jakie wygląda... Film dostępny na Netflix.

"Czyj to dom?" - trochę smutne, trochę straszne

Para młodych uchodźców z Sudanu Południowego próbuje ułożyć sobie życie na nowo w spokojnym miasteczku w Wielkiej Brytanii. Spokojnym tylko z pozoru. Na miejscu zaczynają dziać się coraz bardziej dziwne i niepokojące rzeczy. Poza niewątpliwym suspensem i thriller psychologiczny "Czyj to dom?" jest również bardzo ciekawą, bolesną i niezwykle smutną lekcją na temat dyskryminacji, tożsamości i realiów, w jakich przychodzi żyć współczesnym uchodźcom. I choć w serwisach filmowych "Czyj to dom?" widnieje jako horror, ten społeczny i ludzki aspekt sprawia, że wolę zaliczyć go do kategorii "dobre thrillery psychologiczne". Bo horrorem nie jest moim zdaniem najlepszym, a thrillerem psychologicznym jak najbardziej tak. Dodatkowy plus za ciekawe zaskoczenie. Film dostępny na Netflix.

"Gra Geralda" - niebezpieczne małżeńskie gierki

Thriller psychologiczny "Gra Geralda" z 2017 roku nazywany jest jedną z najlepszych adaptacji prozy Stephena Kinga. I faktycznie, jak na mistrza suspensu przystało, nie rozczarowuje i do końca trzyma w napięciu. Choć od razu ostrzegam - na końcu złapiecie się za głowę i zaczniecie sami siebie pytać: "Co tu się dzieje?". Zaczyna się niewinnie - przechodzące kryzys małżeństwo (Carla Gugino i Bruce Greenwood) wybiera się na weekend do położonego na odludziu domku, gdzie planuje na nowo wzniecić żar pożądania. Brzmi zachęcająco? Już w pierwszym kwadransie przekonujemy się jednak, że nie będzie to przyjemny seans. Gerald, aby podkręcić atmosferę w łóżku, przypina żonę Jessie kajdankami do wezgłowia. A dalej? Sami się przekonajcie. Choć film miewa swoje bardziej kiczowate momenty, w ogólnym rozrachunku jest całkiem dobrym pomysłem na wieczorny seans. Film dostępny na Netflix.

"1922" - mistrzowskie studium paranoi

Tempo tego świetnego thrillera psychologicznego nie porwie was. Co nie znaczy, że was znudzi. Przeciwnie. Oparty na prozie Stephena Kinga (ze zbioru "Czarna bezgwiezdna noc") film "1922" to świetna, wciągająca i pozostająca w głowie produkcja. Przenosi nas do tytułowego 1922 roku na farmę gdzieś w Nebrasce. Poznajemy farmera Wilfreda Jamesa (świetny Thomas Jane), który uprawia pole kukurydzy i wiedzie spokojne życie u boku żony oraz 15-letniego syna. Gdy pewnego dnia znudzona życiem na pustkowiu żona oznajmia mu, że zamierza się rozwieść i wyjechać do miasta, Wilfred... postanawia ją zabić. To, co dzieje się na ekranie potem na długo zapada w pamięci. Nie będziecie zawiedzeni! Film dostępny na Netflix.

"Zaginiona dziewczyna" - gdzie leży prawda?

Słynny (całkowicie zasłużenie!) thriller psychologiczny w reżyserii Davida Finchera (twórcy wspomnianego powyżej filmu "Zodiak", "Przypadku Benjamina Buttona", "Podziemnego kręgu" czy kultowego "Siedem"). Nazwisko reżysera już sporo mówi o filmie. I faktycznie, Fincher nie zawodzi i tym razem. W piątą rocznicę ślubu niespodziewanie znika Amy (Rosamund Pike), żona Nicka Dunne'a (Ben Affleck). Wkrótce właśnie Nick staje się głównym podejrzanym w sprawie zaginięcia żony. Albo dowiedzie swojej niewinności, albo trafi za kratki. Choć thriller Finchera trwa 149 minut, ani przez chwilę nie czujemy znużenia. Przeciwnie. Reżyser świetnie dawkuje napięcie, wybitnie, dwutorowo prowadzi narrację i sprawia, że trudno oderwać oczy od ekranu. Film dostępny na Netflix. 

Więcej na twojstyl.pl

Zobacz również