Czy dziś tężec jest dla nas zagrożeniem? Czujemy się bezpiecznie i nie poświęcamy uwagi tej chorobie nie dlatego że przestała być dla nas groźna ale dlatego, że jesteśmy chronieni przez szczepienia! Oto, jak często powinniśmy je ponawiać, by zapewnić sobie maksymalne bezpieczeństwo i jakie grupy społeczne powinny zadbać o siebie szczególnie!
Dlaczego boimy się tężca? To groźna choroba zakaźna wywoływana przez przetrwalniki tężca obecne w glebie, wodzie, kurzu czy odchodach zwierząt. Do zakażenia dochodzi najczęściej poprzez zainfekowanie nawet niewielkiej, niegroźnie wyglądającej rany. Jakie objawy powinny nas zaalarmować i jak działać jeśli już dojdzie do zakażenia? Rozwiewamy wątpliwości!
Tężec jest wywoływany przez bakterię Clostridium tetani, która jest gram-dodatnim beztlenowym pałeczkowcem. Bakteria ta wytwarza toksynę zwana tetanospazminą, która jest głównym czynnikiem patogennym tężca, a objawy choroby związane są z jej działaniem na układ nerwowy. Te najbardziej charakterystyczne obejmują:
Ale czynnikiem, który stanowi o szczególnym niebezpieczeństwie tężca jest przede wszystkim wysoka śmiertelność związana z chorobą. Jak to wygląda w liczbach? Tężec jest poważnym stanem zagrożenia życia, a bez wdrożonego odpowiednio wcześnie właściwego leczenia śmiertelność wynosi około 30%. Jest zwykle wyższa u osób starszych i dzieci.
Laseczka tężca (Clostridium tetani) występuje w środowisku naturalnym, takim jak gleba i przewód pokarmowy niektórych zwierząt. Bakterie te tworzą przetrwalniki, które – jak sama nazwa wskazuje – mogą przetrwać w glebie i kurzu przez długi czas. Jednak samo występowanie laseczki tężca w środowisku nie oznacza bezpośrednio zagrożenia dla zdrowia człowieka.
Niebezpiecznie robi się wtedy, kiedy przedostanie się ona do naszego krwiobiegu. Infekcja tężcem występuje zwykle w wyniku zranienia, szczególnie głębokiego, które powoduje zakażenie wspomnianymi wcześniej bakteriami Clostridium tetani.
To dlatego w przypadku wszelkich ran i zranień kluczowe jest utrzymanie odpowiedniej higieny i odpowiednie ich oczyszczenie i zabezpieczenie. Nie wystarczy robić tego na własną rękę. W przypadku nawet drobnych skaleczeń warto skonsultować się z lekarzem lub od razu udać się na SOR.
Do tego kluczowym czynnikiem ochronnym będzie zastosowanie szczepionki przeciwko tężcowi - to najlepszy środek zapobiegawczy! Co ważne, dla własnego bezpieczeństwa mamy szansę sięgnąć po szczepionkę także po zranieniu.
W przeszłości tężec był jednym z najpowszechniejszych i najbardziej niebezpiecznych zakażeń, a brak skutecznych szczepionek powodował wysoką śmiertelność.
Statystyki z przeszłości wyraźnie pokazują skalę zagrożenia: przed wprowadzeniem szczepień wynosiła ona aż około 80%, a do zakażeń dochodziło na całym świecie. Podatne na infekcje były osoby w każdym wieku były, a do rozwoju choroby, i w efekcie do śmierci, prowadziły często nawet drobne skaleczenia.
Diametralna zmiana sytuacji nastąpiła wraz z rozwojem szczepionki. Oparta o toksoid tężcowy, który pobudza układ odpornościowy do produkcji przeciwciał, zapewnia skuteczną ochronę przed tetanospazminą. Wprowadzenie jej do praktyki medycznej było prawdziwą rewolucją i przyczyniło się do znacznego zmniejszenia zachorowalności i śmiertelności związanych z tężcem.
Dlaczego warto się szczepić? Chodzi przede wszystkim o niepodważalną skuteczność szczepionek przeciwko tężcowi i ich dowiedzione naukowo bezpieczeństwo. Są one rekomendowane przez lekarzy oraz powszechnie uznawane za jedne z najbardziej skutecznych i bezpiecznych szczepień ochronnych, a wieloletnia praktyka ich stosowania dowodzi, że są najskuteczniejszym sposobem zapobiegania infekcji i minimalizowaniu powikłań potężcowych.
Kto należy do grupy ryzyka? Przede wszystkim osoby, które nie są odpowiednio zaszczepione lub nie mają pełnej ochrony przeciwko tężcowi. Należą do nich dzieci, które nie otrzymały pełnego cyklu szczepień oraz osoby dorosłe, a w szczególności seniorzy.
Ich odporność może osłabnąć, a do tego wbrew powszechnej opinii są oni grupą szczególnie narażoną na urazy, np. wskutek prac ogrodowych czy działkowych lub w efekcie upadków. To także im zagraża najcięższy przebieg choroby.
Poza tym szczepić się powinni wszyscy ci, którzy nie przyjęli wszystkich szczepień zgodnie z Planem Szczepień Ochronnych oraz osoby często podróżujące.
Co więcej, by szczepienie przeciwko tężcowi dawało nam pełną ochronę powinno być przypominane co 10 lat, bo z czasem odporność uzyskana dzięki niemu stopniowo się osłabia, dlatego dawki przypominające są absolutnie konieczne.
A zatem podsumowując: dziś tężec nie musi być dla nas realnym zagrożeniem, ale by poczuć się bezpiecznie, trzeba zadbać o to, by zaszczepić siebie i najbliższych i pilnować terminów szczepień przypominających.