Znawcy branży beauty przewidują, że jednym z pielęgnacyjnych hitów 2023 roku będą peptydy. Zdradzamy, jakich efektów można się spodziewać po kosmetykach z peptydami w składzie oraz w które z nich warto się zaopatrzyć w perfumeriach Douglas.
Spis treści
Choć nie są nowym składnikiem, eksperci przewidują, że właśnie w 2023 roku popularność peptydów gwałtownie wzrośnie. Dlaczego nagle peptydy wzbudzają takie zainteresowanie? Prawdopodobnie ma to związek z innym ważnymi trendami: skinminimalizmem w pielęgnacji oraz dążeniem do uzyskania jak najlepszego efektu przy zachowaniu naturalnego wyglądu w medycynie estetycznej.
Szukamy nieinwazyjnych zabiegów i ograniczamy ilość używanych kosmetyków, wybierając te, które zapewniają jak najlepsze efekty. A produkty, które mają w swoim składzie peptydy są wyjątkowo skuteczne i – co też ma duże znaczenie – ich działaniu nie towarzyszą nieprzyjemne skutki uboczne, z którymi kojarzymy inne wyjątkowo skuteczne składniki kosmetyczne: witaminę A i jej pochodne oraz kwasy.
Dzięki peptydom skóra staje się bardziej gęsta, napięta, gładka i nawilżona. I te zmiany w niej zachodzą przesuszenia, podrażnienia czy intensywnego złuszczania. Kosmetyki z peptydami są przede wszystkim polecane osobom z cerą dojrzałą, ale sprawdzają się też w pielęgnacji skór, na których dopiero pojawiają się pierwsze oznaki starzenia oraz u osób borykających się z różnego rodzaju problemami skórnymi (AZS, trądzikiem różowatym, przesuszeniem).
Peptydy to związki organiczne zbudowane z aminokwasów. Dzięki swoim niewielkim rozmiarom są w stanie penetrować skórę. Działają jako regulatory i przekaźniki, stymulując w skórze określone procesy. W kosmetykach stosowane są przede wszystkim peptydy biomimetyczne, czyli takie, które odwzorowują naturalne substancje obecne w ludzkim organizmie i kierują procesami metabolicznymi, spowalniając starzenie się skóry.
Ze względu na aktywność biologiczną peptydy stosowane w kosmetykach są dzielone na pepetydy sygnałowe, peptydy transportujące (tzw. kofaktory) oraz neuropeptydy (inaczej: inhibitory neurotransmiterów).
Peptydy sygnałowe przede wszystkim stymulują produkcję kolagenu i elastyny, działając przeciwstarzeniowo. Dzięki tym peptydom skóra staje się bardziej sprężysta, a owal twarzy jest lepiej zarysowany. Peptydy te działają także naprawczo i nawilżająco. Peptydy sygnałowe najczęściej spotykanie w kosmetykach to Hexapeptide-10, Palmitoyl Tripeptide-5, Oligopeptyd-68 i Tripeptyd-41.
Neuropeptydy zmniejszają kurczliwość mięśni, w związku z czym nazywane są pseudo-botoksem. Najważniejszymi efektami ich działania jest spłycenie istniejących zmarszczek oraz opóźnienie powstawania nowych. Ale neuropeptydy poprawiają też nawilżenie skóry i zmniejszają objawy stanów zapalnych. W składach kosmetyków ten rodzaj peptydów znajdziemy najczęściej pod nazwą Tripeptide-3, Pentapeptide-18 i Acetyl Hexapeptide-8-Argirelina.
Peptydy transportujące (inaczej: nośnikowe) – jak sugeruje ich nazwa – transportują inne składniki aktywne. Ten rodzaj peptydów działa też antyoksydacyjnie, opóźniając starzenie się skóry, oraz wspiera jej procesy naprawcze. Ponadto, peptydy transportujące mają właściwości łagodzące, dzięki czemu doskonale sprawdzają się w pielęgnacji skór reaktywnych, alergicznych, a nawet atopowych. W kosmetykach występują najczęściej Copper Tripeptide-1 lub Copper Lysinate/Prolinat.
W perfumeriach Douglas – zarówno online, jak w stacjonarnie – jest duży wybór kosmetyków z peptydami w składzie. Wybraliśmy kilka wyjątkowo ciekawych produktów, które pozwalają na kompleksową pielęgnację cery przez całą dobę.
Ten kosmetyk marki Clinique należy stosować na noc. Dlaczego? Bo na liście jego składników znajdziemy Hydroxypinacolone Retinoate. Ta stabilna pochodna retinolu pobudza w skórze produkcję kolagenu równocześnie jej nie podrażniając. Niezmiennie jednak, ze względu na uwrażliwianie skóry na działanie promieni słonecznych, zaleca się, żeby kosmetyki z retinolem i jego pochodnymi używać wieczorem, a w ciągu dnia stosować filtry UV.
Oczywiście, serum korygujące zmarszczki Clinique Smart Clinical Repair wybraliśmy przede wszystkim ze względu na zawarte w nim peptydy, których w tym kosmetyku jest aż pięć. Większość z nich stymuluje w skórze produkcję kolagenu, elastyny i kwasu hialuronowego. Jest wśród nich jednak także peptyd – konkretnie Acetyl Hexapeptide-8 – który działaniem przypomina botoks, powoduje rozluźnienie mięśni twarzy i co za tym idzie zmniejsza widoczność zmarszczek i opóźnia powstawanie nowych.
Ten krem do twarzy marki MBR to kolejny kosmetyk na naszej liście, który polecamy stosować wieczorem. MBR Pure Perfection 101 The Best Face zawiera bowiem kwas mlekowy i kwas glikolowy. Pierwszy z tych kwasów – kwas mlekowy – jest dla skóry łagodny i głównie poprawia jej nawilżenie. Natomiast kwas glikolowy, oprócz stymulowania produkcji kolagenu i elastyny, działa też złuszczająco, może podrażniać cerę i czynić ją bardziej podatną na uszkodzenie przez promienie UV.
W bogatym składzie tego kremu MBR – oprócz wspomnianych wcześniej kwasów oraz szeregu substancji nawilżających, wspomagających regenerację skóry, wzmacniających jej naturalną barierę ochronną i wyrównujących jej koloryt – znajdziemy pięć różnych peptydów. Nawilżają one cerę i chronią ją przed wysychaniem, stymulują produkcję kolagenu i elastyny oraz powodują rozluźnienie mięśni twarzy.
To wybrane przez nas serum La Prairie może być stosowane zarówno rano, jak i wieczorem, my jednak szczególnie polecamy sięgać po ten kosmetyk rano. Dlaczego? La Prairie Platinum Rare Cellular Life Lotion przede wszystkim zawiera silne antyoksydanty – witaminę E, rezweratrol i szereg ekstraktów roślinnych – które chronią skórę przed przed przyspieszającymi jej starzenie się wolnymi rodnikami. Serum to ma też w swoim składzie działający przeciwzapalnie i regulujący wydzielanie sebum niacynamid oraz matującą krzemionkę. I dzięki tym dwóm substancjom Platinum Rare Cellular Life Lotion doskonale sprawdza się pod makijażem.
Serum La Prairie Platinum Rare Cellular Life Lotion zawiera również peptyd, który poprawia mikrokrążenie w skórze, zmniejszając obrzęki twarzy. Acetyl Tetrapeptide-17 zapobiega też tak zwanej glikacji kolegenu, czyli jego uszkodzeniu, i w ten sposób działa przecizmarszczkowo.
La Mer The Revitalizing Hydrating Serum polecamy osobom z cerą dojrzałą i problematyczną. Dzięki zawartości ekstraktu z alg, gliceryny, mocznika i szeregu naturalnych emolientów, ten kosmetyk La Mer intensywnie nawilża cerę i zapobiega jej wysychaniu. Za to zawarte w tym serum roślinne wyciągi (m.in. z korzenia lucerny, winogron czy liści rozmarynu) oraz niacyna przyspieszają regenerację skóry, działają przeciwzapalnie, ściągająco i antyoksydacyjnie.
W składzie The Revitalizing Hydrating Serum znajduje się też wspominany przez nas już wcześniej Acetyl Hexapeptide-8, czyli peptyd, który działaniem przypomina toksynę botulinową. Blokuje on przekazywanie sygnału nerwowego, uniemożliwiając skurcz mięśni twarzy, i zapobiegając w ten sposób pogłębianiu się zmarszczek mimicznych. Ponadto, peptyd ten stymuluje także syntezę kolagenu.
Ten przeznaczony do stosowania na dzień i na noc krem nawilża skórę, chroni ją przed wysychaniem i przyspieszającymi jej starzenie się wolnymi rodnikami oraz łagodzi jej podrażnienia. W składzie tego kosmetyku marki Yonelle znajdziemy poprawiający sprężystość skóry retinol oraz różne formy witaminy C, która wykazuje silne działanie antyoksydacyjne, a także wyrównuje koloryt cery, rozjaśniając przebarwienia, i stymuluje produkcję kolagenu.
Yonelle Infusion Lift Cream N°1 zawiera także Palmitoyl Tripeptide-3. Ten peptyd sygnałowy stymuluje produkcję kolagenu w skórze, działając przeciwzmarszczkowo. Dzięki niemu skóra jest bardziej napięta (efekt liftingu), a pokrywające ją zmarszczki i bruzdy stają się płytsze.
Wybrany przez nas krem Biotherm został stworzony z myślą o cerze dojrzałej i suchej. Stosowany na dzień Blue Therapy Red Algae Uplift Rich, dzięki zawartości ekstraktu z alg i naturalnych emolientów (m.in. skwalanu, oleju arganowego i masła shea) nawilża skórę i zapobiega jej odwodnieniu.
Ten krem Biotherm zawiera adenozynę, która zmniejsza widoczność zmarszczek mimicznych poprzez ograniczenie skurczu włókien mięśniowych, stymuluje fibroblasty do produkcji kolagenu i elastyny, a także działa przeciwzapalnie, regenerująco i wyrównuje koloryt skóry. Za to wchodzące w skład kremu Blue Therapy Red Algae Uplift Rich peptydy – Palmitoyl tetrapeptide-7 i Palmitoyl Tripeptide-1 – stymulują produkcję kolagenu, przyczyniając się w ten sposób do ujędrnienia skóry.
Ten naprawczy krem marki Clinique może być stosowany zarówno rano, jak i wieczorem. W jego składzie znajdziemy duże ilości substancji nawilżających (glicerynę, ekstrakt z alg, hialuronian sodu) oraz zapobiegających odwodnieniu skóry i wzmacniających jej naturalną barierę ochronną (m.in. masło shea, kwas linolowy, witaminę E). Krem Clinical Repair Wrinkle Correcting Rich zawiera także ekstrakt z boskiej trawy (Sigesbeckia Orientalis), który łagodzi podrażnienia, chroni skórę przed przyspieszającymi jej starzenie się wolnymi rodnikami, a stymulując syntezę kolagenu i elastyny, wygładza ją i ujędrnia.
Jeśli zaś o peptydy, to w Clinique Smart Clinical Repair Wrinkle Correcting Rich Cream znajdziemy ich aż sześć. Pobudzają one w skórze produkcję kolagenu, elastyny i kwasu hialuronowego, nawilżają ją oraz powodują rozluźnienie mięśni twarzy, w ten sposób zapobiegając powstawaniu zmarszczek mimicznych.
Ten krem Estée Lauder polecamy zwłaszcza osobom z cerą dojrzałą, suchą lub odwodnioną. W składzie RE-NUTRIV Ultimate Renewal Nourishing Radiance Creme, oprócz składników nawilżających (ekstraktu z alg, gliceryny, trehalozy i hialuronianu sodu), znajdziemy szereg substancji zapobiegających odwodnieniu skóry i wzmacniających jej naturalną barierę ochronną (mi.in. olej babassu, olej z owoców rokitnika i witaminę E). Dzięki zawartości starannie dobranych ekstraktów roślinnych (np. z owoców ostropestu plamistego, ogórka czy artemii) kosmetyk ten łagodzi także podrażnienia, przyspiesza regenerację skóry i poprawia jej koloryt.
Wybrany przez nas krem Estée Lauder ma w swoim składzie syntetyczny, niskocząsteczkowy peptyd biomimetyczny, który uniemożliwia skurcze mięśnie twarzy i w ten sposób zapobiega powstawaniu zmarszczek mimicznych. Dodatkowo Acetyl Hexapeptide-8 stymuluję syntezę kolagenu.
Krem pod oczy marki Florence by Mills to dowód na to, że peptydy to składniki, z których dobroczynnych właściwości mogą korzystać nie tylko dojrzałe panie, ale także młode kobiety. Look Alive Eye Balm zawiera składniki nawilżające skórę (panthenol, hialuronian sody, biotynę) i chroniące ją przed odwodnieniem (m.in. masła shea i oleju sezamowego). A dzięki wchodzącym w skład tego kosmetyku kofeinie, ekstraktom roślinnym i antyoksydantom, skóra w okolicach oczu jest gładsza, mniej opuchnięta oraz wolniej się starzeje.
Na liście składników Florence by Mills Look Alive Eye Balm znajdziemy trzy papetydy – Palmitoyl Tripeptide-1, Palmitoyl Tripeptide-5 i Palmitoyl Tetrapeptide-7 – które stymulują w skórze produkcję kolagenu, elastyny i kwasu hialuronowego, czyniąc ją bardziej nawilżoną, elastyczną i sprężystą.
Po krem do pielęgnacji skóry wokół oczu marki Keys Soulcare najlepiej sięgać rano. Dlaczego? Bo wchodzący w jego skład minerał – mika – odbija i rozprasza światło, pięknie rozświetlając okolice oczu. Dzięki zawartości gliceryny Radiant Eye Cream nawilża skórę, a za sprawą witaminy E – chroni ją przed przyspieszającymi jej starzenie się wolnymi rodnikami. Krem pod oczy Keys Soulcare został też wzbogacony o złoto, które nawilża skórę, wspiera jej regenerację oraz spowalnia jej starzenie się.
Keys Soulcare Radiant Eye Cream zawiera dwa peptydy – Palmitoyl Tripeptide-1 i Palmitoyl Tetrapeptide-7 – które stymulują syntezę kolagenu, elastyny i kwasu hialuronowego, przyczyniając się w ten sposób do zmniejszenia zmarszczek, ujędrnienia skóry i zwiększenia jej elastyczności.
Wybrany przez nas krem pod oczy Estée Lauder, oprócz składników nawilżających i zapobiegających odwodnieniu, zawiera także probiotyki, które wzmacniają naturalną barierę ochronną skóry, zmniejszając jej wrażliwość na czynniki zewnętrzne, działają przeciwzapalnie, wspomagają regenerację, łagodzą podrażnienia i nawilżają. Za to wchodzące w skład tego kosmetyku algi, wyciąg z ziaren soczewicy czy wyciąg z jabłka chronią skórę przed przyspieszającymi jej starzenie się wolnymi rodnikami, nawilżają ją i wspierają jej odnowę.
Estée Lauder Advanced Night Repair Eye Supercharged Gel-Crème Synchronized Multi-Recovery zawiera Tripeptyd-32 – autorski peptyd stworzony w laboratoriach marki. Ma on za zadanie synchronizować naturalny okołodobowy rytm skóry, w ramach którego chroni się ona w ciągu dnia i naprawia podczas snu.
