Każdego roku produkujemy 330 milionów ton plastiku; to więcej, niż ważą wszyscy ludzie na Ziemi. Tworzywa sztuczne dosłownie zalewają naszą planetę.
Według prognoz, za 30 lat w oceanach będzie pływało więcej odpadów niż ryb. Może się nam wydawać, że ten problem nas nie dotyczy, że przecież nie mamy wpływu na przemysł, ale to nieprawda. Po pierwsze, to, co możemy zrobić we własnym, nawet niewielkim zakresie, ma znaczenie. A po drugie – jeśli zaczniemy działać, inni wezmą z nas przykład.
1. Korzystaj z toreb wielorazowego użytku
Noś ze sobą materiałowe torby i do nich pakuj zakupy, zamiast do toreb foliowych, za które na dodatek trzeba płacić. Choć to rozwiązanie może się wydawać mało efektywne, to statystyki nie kłamią: przeciętny Polak przed wprowadzeniem opłat za torby foliowe zużywał ich około 400 rocznie.
2. Używaj szklanych butelek na wodę
Zrezygnuj z kupowania wody w plastikowych butelkach. Woda w kranie jest zdatna do picia, a jeśli nie jesteś stuprocentowo przekonana, używaj dzbanków do filtrowania – są one bardzo skuteczne. Jeśli chcesz nosić przy sobie zapas wody, zainwestuj w butelkę wielokrotnego użytku.
3. Zrezygnuj z jednorazowych sztućców
Ich wartość użytkowa jest prawie żadna, a będą rozkładać się mniej więcej 500 lat. Zamiast tego sięgnij po sztućce wielokrotnego użytku bądź wykonane z biodegradowalnych materiałów. Nie używaj też plastikowych słomek – od jakiegoś czasu bez problemu można kupić słomki papierowe lub szklane.
4. Nie kupuj produktów w zbędnych opakowaniach
Wbrew temu, co próbują nam wmówić producenci żywności i sprzedawcy, owoce czy warzywa nie potrzebują dodatkowych opakowań z folii. A jeśli nie chcesz kupować owoców czy warzyw luzem, zainwestuj (lub uszyj sama) w bawełniane torebki. Poza tym w sprzedaży są specjalne opakowania wielokrotnego użytku, które dodatkowo dłużej utrzymują świeżość żywności.
5. Postaw na opakowania wielokrotnego użytku
Po obiedzie czy kolacji zostały resztki jedzenia? Zamiast w torebce śniadaniowej czy woreczku strunowym, przechowaj je w słoiczku po dżemie albo w pudełku na lunch. W ten sposób nie wyprodukujesz dodatkowej ilości odpadów.
6. Unikaj kosmetyków w plastikowych opakowaniach
Plastikowe słoiczki na kremy odchodzą do lamusa – taka jest rzeczywistość w bardziej „zielonych” krajach. Tam stawia się na szklane pojemniczki, kosmetyki w kostce oraz ekologiczne wkłady i uzupełnienia. Niektórzy producenci oferują też możliwość ponownego napełniania opakowań kosmetykami w swoich firmowych sklepach.
7. Czytaj etykiety na opakowaniach
Możesz nie zdawać sobie sprawy, ale w wielu kosmetykach i środkach chemicznych znajduje się duża ilość szkodliwych mikrogranulek plastiku. Ukrywają się one pod nazwami: polyethylene (polietylen), nylon, polypropylene (polipropylen), polyethylene terephthalate (politereftalan etylenu), polymethyl methacrylate (polimetakrylan metylu) czy polytetrafluoroethylene (politetrafluoroetylen). Wybieraj produkty, które nie zawierają tych substancji bądź jest ich możliwe jak najmniej.
8. Zrezygnuj z kawy w kapsułkach
Jeśli jesteś miłośniczką małej czarnej, to postaw na kawę ziarnistą, mieloną lub rozpuszczalną. Nie ma sensu każdego dnia produkować dodatkowej ilości śmieci, wyrzucając zużyte plastikowe kapsułki. Poza tym nic nie zastąpi zapachu i klasycznego smaku świeżo mielonej kawy.
9. Noś ubrania z naturalnych materiałów
Każde ubranie z syntetycznych tkanin w szafie to dodatkowa ilość cząsteczek plastiku uwalnianych w trakcie prania. Dlatego stawiaj na naturalne tkaniny, takie jak len czy bawełna – jest to rozwiązanie dobre zarówno dla naszej skóry, jak i planety. Lepiej jest również zainwestować trochę więcej w droższy produkt niż co sezon kupować kolejną bluzkę z taniego materiału.
Rozmawiaj z dziećmi i ze znajomymi na temat ekologii, opowiadaj o alternatywach dla tworzyw sztucznych, świeć przykładem. Po prostu pokaż światu, że zrezygnowanie z plastiku jest możliwe, a może inni podążą twoją drogą.