Dobrą architekturę wyróżnia trwałość, użyteczność i piękno – pisał legendarny rzymski konstruktor Witruwiusz. I nic się od tego czasu nie zmieniło – uważa Rafał Kula, prezes i współzałożyciel NOHO Investment. Najlepsze lokalizacje, najwyższej klasy budownictwo, ponadczasowy design, bogata zieleń, funkcjonalne przestrzenie wspólne przeznaczone dla mieszkańców oraz profesjonalne zarządzanie – to jego przepis na prestiżowe inwestycje mieszkaniowe przyszłości.
Co charakteryzuje inwestycje premium?
Ponadczasowa wpisana w otoczenie architektura, która nigdy się nie zestarzeje. Trzeba być świadomym, że inwestycje premium są integralną częścią miasta i mają je wzbogacać. Luksusu nie należy mylić z architektoniczną ekstrawagancją. W inwestycji premium nie chodzi o blichtr. Luksusem jest przemyślany, dopasowany do potrzeb wymagających nabywców plan budynku, który służy integracji mieszkańców w przestrzeniach wspólnych i oferuje produkt szyty na miarę. Kolejny aspekt to otoczenie – bogate w zieleń, estetyczne i z usługami, które dopełnią codzienny komfort życia. Nie zapominajmy także o prywatności i bezpieczeństwie mieszkańców.
Gdzie powstają inwestycje NOHO?
W prestiżowych, centralnych punktach największych polskich miast – Krakowa, Warszawy, Katowic i Wrocławia. W Krakowie realizujemy obecnie cztery inwestycje. Wszystkie lokalizacje wybieramy bardzo selektywnie – muszą znajdować się w pożądanych częściach miasta z rozwiniętą infrastrukturą, w otoczeniu zieleni i bliskiej odległości od ścisłego centrum. Nasz projekt w Katowicach położony jest w samym sercu Strefy Kultury, tuż przy Spodku, MCK i NOSPR-ze, przy ulicy Nadgórników 14, natomiast we Wrocławiu jesteśmy zaledwie kilka kroków od Rynku, przy kultowej ulicy Świdnickiej. NOHO ONE, czyli najnowsza realizacja premium w Warszawie, znajduje się w najbardziej dynamicznie rozwijającej się części stolicy, tuż przy rondzie Daszyńskiego. Wyjątkowość i charakter lokalizacji, w których powstają nasze projekty, odzwierciedla między innymi inwestycja Dolnych Młynów 10 w sercu Krakowa, kilka kroków od Rynku Głównego. Niegdyś mieściła się tam Cesarsko-Królewska Fabryka Tytoniowa. Po jej zamknięciu industrialna przestrzeń zapełniła się knajpkami i galeriami, tworząc popularne kulturalno-imprezowe miasteczko. Chcemy nadać mu nowe życie. Z uwagi na mnogość zabytków jest to rewitalizacja na niespotykaną w Europie skalę. W historycznych budynkach powstaną luksusowe apartamenty o wysokości czterech metrów. Obok zabytków staną harmonizujące z nimi budynki współczesne. Każda z naszych inwestycji ma przestrzenie wspólne dla mieszkańców, od w pełni wyposażonego pokoju klubowego, sali do jogi i pilatesu, strefy relaksu, przestrzeni coworkingowej aż po pokój gier czy salę kinową. Nie planujemy tam zamkniętej enklawy, na parterze powstanie ogólnodostępna strefa gastronomiczna. Teren Dolnych Młynów 10 zazieleni się, chcielibyśmy także połączyć się specjalną pergolą z parkiem Wisławy Szymborskiej. Jako zakochany w swoim mieście krakowianin wiem, że stworzymy kolejne inspirujące miejsce na mapie miasta.
Skąd chęć zrealizowania tak idealistycznej wizji mieszkaniowej w Polsce?
Z pasji, którą jest design i architektura. Podróżując, miałem okazję przyjrzeć się podobnym rewitalizacjom i innowacyjnym projektom premium na całym świecie oraz zastosowanych w nich rozwiązaniom. Suma spostrzeżeń, badanie potrzeb wymagającego klienta i samego rynku pomogły nam skonkretyzować pomysły na inwestycje w Polsce. Wbrew pozorom nie mamy ich w kraju wiele, a przybywa ludzi zamożnych z rosnącymi oczekiwaniami i wrażliwością estetyczną.
Co sprawia, że architektura dobrze się starzeje?
Inwestorzy często nie przykładają należytej wagi do estetycznej strony swoich realizacji albo za bardzo ulegają przejściowym trendom. Nas wyróżnia to, że tworzymy z pasją, zamiłowaniem, nie dla czystego zysku. Budujemy miejsca, w których chcielibyśmy prowadzić wartościowe, komfortowe życie na najwyższym poziomie. Staramy się, by inwestycje były wszechstronnie dopracowane, szczególnie w warstwie wizualnej, ale – co równie ważne – perfekcyjnie wpisane w charakter i klimat bezpośredniego otoczenia. Zapraszamy do współpracy wybitnych architektów, dajemy im swobodę tworzenia. Wyznaczamy nowy standard projektów premium, który dla innych będzie punktem odniesienia. W projektach NOHO oprócz dobrej architektury, zieleni i designu liczy się sztuka. Każda inwestycja będzie miała w przestrzeniach wspólnych akcenty artystyczne nawiązujące do historii miejsca: rzeźby, formy przestrzenne, obrazy. W projekcie Dolnych Młynów 10 stanie rzeźba Pięknej Mańki autorstwa profesora Pawła Orłowskiego z krakowskiej ASP. Inspiracją do jej stworzenia była dla niego postać z wodewilu Królowa przedmieścia z 1898 roku, piękna pracownica fabryki tytoniowej przy ulicy Dolnych Młynów.
W centrach miast luksusem bywa zieleń wokół domu. Wspominał pan, że ona definiuje państwa inwestycje.
Otoczenie budynków zielenią jest naszą szczególną troską. Jeśli chcemy zapewnić najwyższy komfort przy narastającym tempie życia, w którym funkcjonujemy każdego dnia, to nie ma tu mowy o braku czy małej ilości zieleni. Te wszystkie elementy są połączone i każdy z nich jest niezwykle istotny przy tworzeniu projektów wysokiej jakości. W każdej inwestycji mieszkańcy będą mieli do dyspozycji teren do urban farmingu, czyli miejskich upraw, czy własny minipark. Przy warszawskim NOHO ONE na Woli zajmie on powierzchnię hektara. Będą zielone dziedzińce i drogi wewnętrzne w otoczeniu restauracji i selektywnie dopasowanych lokali usługowych. W tym przypadku też nie ma miejsca na kompromisy, nasze projekty będą wyznaczać standard dla architektów zieleni.
Jednym z założeń osiedli NOHO jest mnogość przestrzeni sprzyjających integracji mieszkańców. W jakim celu?
To wynik moich obserwacji osiedli premium na świecie, szczególnie w USA. Kwitło w nich sąsiedzkie życie towarzyskie, ludzie spotykali się, by razem oglądać mecz, świętować, bawić się. Chcielibyśmy stworzyć pięknie zaprojektowane miejsca sprzyjające integracji, na przykład pokoje klubowe z kuchnią, telewizorem i stołem bilardowym, strefy relaksu, przestrzenie do coworkingu z czytelnią. Będziemy także promować sąsiedzkie uprawianie sportów. W inwestycjach krakowskich powstaną korty do padla, sale do ćwiczenia jogi, tory do gry w bule. Gdzie indziej będzie to siłownia i basen. Planujemy również pomieszczenia do realizowania hobby: pokoje majsterkowicza, pokoje gier czy miejsca do nagrywania podcastów. Jesteśmy prekursorem takich rozwiązań.
Gdzie będą się integrować najmłodsi mieszkańcy?
W każdym projekcie zarezerwowaliśmy miejsce na bardzo ładne i funkcjonalne place zabaw oraz wewnętrzne strefy dla dzieci. Jako ojciec zapewniam, że na ten punkt inwestycji kładziemy szczególny nacisk.
Czy osiedla są przyjazne dla zwierząt? Pytam, bo nie wszyscy są za tym.
W tym przypadku także mamy przemyślane rozwiązania. Zwierzaki będą miały ogrodzone wybiegi wyłożone specjalnym rodzajem trawy, która filtruje wilgoć i neutralizuje zapachy. W garażach budynków znajdą się myjnie dla zwierząt. Dzisiaj czworonogi są traktowane jako członkowie rodziny i nie można pomijać przestrzeni dla ich zabawy i rozwoju. Oczywiście wszystko to z uwzględnieniem komfortu mieszkańców
Sielankowe życie na każdym osiedlu mogą zaburzyć niefortunni najemcy. Bolączką wielu osiedli w centrum jest najem krótkoterminowy. Czy można mieszkańców przed tym ustrzec?
Obawiam się, że ze względów prawnych trudno uniemożliwić najem krótkoterminowy, ale postaramy się przekonać mieszkańców do zapisów, które będą ograniczały najem poniżej trzech miesięcy. Aspektem, do którego przywiązujemy bardzo dużą wagę, jest profesjonalne zarządzanie budynkiem oraz wspólnotą. W tym celu powołaliśmy spółkę NOHO Management, która kompleksowo obsługuje nasze nieruchomości. W ofercie jest zarządzanie inwestycjami NOHO, najmem długoterminowym, a także wsparcie w wykańczaniu mieszkań pod klucz. Inwestycje NOHO nie mają tworzyć zamkniętych enklaw.
Co to znaczy w praktyce?
Szukamy rozwiązań, które zapewnią mieszkańcom prywatność, ale nie odizolują ich od świata zewnętrznego. W projektach NOHO na parterach budynków znajdą się starannie dobrane i nieuciążliwe dla nabywców lokale gastronomiczne oraz usługowe, wewnętrzne dziedzińce i tereny zielone będą wyłącznie do ich dyspozycji. Mamy jednak na uwadze, że nasze projekty mają wpływ na otoczenie miasta oraz całe kwartały. Naszą odpowiedzialnością jest wzbogacenie miast i oferowanie mieszkańcom możliwości do spędzania czasu w zielonej, estetycznej oraz rozwiniętej usługowo przestrzeni. Mieszkańcy NOHO będą mogli korzystać z aplikacji smartfonowej.
Do czego będzie służyć?
Do wszechstronnego i sprawnego zarządzania własnym apartamentem, rezerwowania części wspólnych i komfortowego zamawiania takich usług jak: pranie, sprzątanie, złota rączka, wizyta lekarska czy opiekunka do dzieci. Użytkownik będzie mógł sprawdzić stan rachunków, zużycie energii, zdalnie sterować oświetleniem oraz temperaturą w mieszkaniu. To pierwsza tego typu autorska, holistyczna aplikacja w Polsce.
Innowacyjni przedsiębiorcy podkreślają wagę społecznej odpowiedzialności swojego biznesu. Na czym polega ona w przypadku państwa inwestycji?
Stosujemy przemyślane rozwiązania ekologiczne. Energia elektryczna do części wspólnych będzie pochodzić z fotowoltaiki, ogrzewanie zaś wygenerują pompy ciepła. Do podlewania zieleni wykorzystamy wodę opadową. W garażach zapewniamy elektryczne ładowarki do samochodów. Tworzymy inwestycje zgodnie z ideą miasta 15-minutowego, by mieszkańcy mogli jak najwięcej spraw załatwiać pieszo lub na rowerze. Nie zapominajmy też o bogatej zieleni.
Co jest pana osobistą ambicją w tym przedsięwzięciu?
Stworzenie nowego standardu projektów mieszkaniowych w Polsce. Marzy mi się, by nasze inwestycje funkcjonalnością i designem służyły nie tylko mieszkańcom naszych projektów. Ważne jest, by harmonijnie wpisywały się w klimat, architekturę, energię, kulturę dzielnic oraz miast. Wierzę w misję miastotwórczą. Tworzymy miejsca do życia, adresy na pokolenia, w których mieszkańcy odkryją nową jakość, będą wartościowo spędzać czas, integrować się, doświadczać sztuki i kultury.