Dermatolodzy, lekarze medycyny estetycznej czy kosmetolodzy są zwykle zdania, że krem pod oczy nie jest kosmetykiem bez którego nie można się obejść. Ale równocześnie zachęcają, żeby się w tego typu produkt zaopatrzyć. Dlaczego?
Stosowanie osobnego kremu na okolice oczu to od kwestia dość kontrowersyjna. Przez wielu istnienie tej kategorii produktów to tylko chwyt marketingowy. Ich przekonują, że okolice oczu można z powodzeniem pielęgnować za pomocą zwykłego kremu do twarzy. Tymczasem zwolennicy kremów pod oczy zwracają uwagę na szczególną budowę skóry w okolicach oczy i jej wyjątkową podatność na szkodliwe działanie czynników środowiskowych, podrażnienia czy zmarszczki. I dodają, że odpowiedni kosmetyk może w znaczący sposób poprawić stan skóry w okolicach oczu.
Skóra wokół oczu jest wiotka, delikatna i bardzo cienka – jej naskórek jest cztery razy cieńszy niż w pozostałych partiach twarzy. Na dodatek skóra w okolicach oczu jest niemal zupełnie pozbawiona podściółki tłuszczowej i znajduje się w niej znikoma ilość gruczołów łojowych produkujących sebum, które jest naturalnym nawilżaczem skóry. W związku z tym ostatnim, skóra wokół oczu jest bardziej podatna na wysuszenie. Skóra przy oczach jest też słabo ukrwiona i ma tendencje do gromadzenia chłonki.
Pod skórą w okolicy oczu znajduje się zespół 22 mięśni odpowiedzialnych między innymi za ruchy powiek. Ta "ruchliwość" twarzy w okolicach oczu i delikatność znajdującej się tam skóry sprzyjają powstawaniu zmarszczek mimicznych, w związku z czym to właśnie w tych miejscach na twarzy pojawiają się pierwsze oznaki starzenia się.
Delikatność skóry wokół oczu i fakt, że jest ona chroniona cieńszym płaszczem hydrolipidowym powodują, że częściej niż skóra innych obszarów twarz reaguje ona alergią na przykład na kosmetyki.
Nowojorska dermatolog dr Marisa Garshick należy do tych ekspertów, których zdaniem stosowanie osobnego kosmetyku na skórę wokół oczu nie jest konieczne:
Krem pod oczy nie jest potrzebny – mówi w jednym z wywiadów dr Garshick. I dodaje: – Ale przy problemach ze skórą wokół oczu, takich jak podkrążenie, opuchlizna, kurze łapki czy utrata objętości lines, kremy pod oczy mogą poprawić jej wygląd.
Słowa dr Garshick potwierdzają także wyniki badań, na przykład tych przeprowadzonych przez naukowców związanych z koncernem Procter & Gamble, którzy już w 2009 roku wykazali, że stosowanie kremu pod oczu przez cztery tygodnie skutkowało wygładzaniem skóry w tych miejscach na twarzy i widocznym spłyceniem większych zmarszczek.
Takie wyniki stosowania kremu pod oczy to zapewne efekt poświęcania skórze w tych rejonach twarzy większej uwagi i co z tego wynika – aplikowania na nią większej ilości specjalnie jej dedykowanego kosmetyku. Nie bez znaczenia są też formuły kremów pod oczy. Krem pod oczy zwykle spełnia inne wymagania mikrobiologiczne, a wchodzące w jego skład substancje stwarzają mniejsze ryzyko wywołania podrażnienia niż te użyte w zwykłych kremach do twarzy.
Krem pod oczy powinien przede wszystkim nawilżać i zabezpieczać przed odwodnieniem wyjątkowo podatną na wysychanie skórę w tych miejscach na twarzy. Dlatego w jego składzie warto szukać kombinacji takich nawilżających składników jak gliceryna, kwas hialuronowy, betaina, panthenol czy sorbitol.
Nie powinno w nim też zabraknąć składników delikatnie natłuszczających, które zabezpieczą skórę przed wysychaniem: masła shea, oleju jojba, skwalanu czy oleju z pestek moreli.
Oprócz wymienionych wyżej substancji nawilżających i chroniący skórę w wokół oczu przed wysychaniem, w składzie kosmetyku przeznaczonego do jej pielęgnacji warto także szukać: