Perspektywa obiektywnej osoby trzeciej, zwłaszcza doświadczonej, która zajmuje się terapią par, może pomóc przezwyciężyć pierwsze trudności w związku, które mogą zaważyć o dalszym losie relacji. Wielu specjalistów podkreśla, że terapia par nie jest przeznaczona tylko dla związków w kryzysie, ale może być skutecznym narzędziem prewencyjnym. Oto dlaczego warto skorzystać z porady eksperta nawet na początku nowej znajomości.
Czy może być za wcześnie na terapię par?
Według ekspertów warto rozważyć terapię par na początku związku, ponieważ może ona pomóc w budowaniu zdrowej i trwałej relacji. Dr. Sue Johnson, światowej sławy ekspertka i autorka terapii emocjonalnej skoncentrowanej na parze uważa, że dzięki wczesnej reakcji na pojawiające się kłótnie i problemy, partnerzy mogą lepiej zrozumieć siebie nawzajem, nauczyć się efektywnej komunikacji oraz zbudować więź opartą na zaufaniu i empatii. Według niej kluczem do udanego związku jest stworzenie bezpiecznej przestrzeni emocjonalnej, w której partnerzy mogą otwarcie wyrażać swoje potrzeby i uczucia. Tak więc coś, co się wydaje nam nie do przejścia, może nie mieć nic wspólnego z aktualną sytuacją i skrywać nierozwiązane problemy sprzed lat. Stąd ważna jest fachowa pomoc, która pomoże właściwie ocenić sytuację. Dzięki takiej profesjonalnej interwencji mamy szansę na ocalenie i stworzenie szczęśliwego związku na długie lata.
Terapia ma sens, jeśli obie strony są skłonne do działania
Decyzja o pójściu na terapię dla dwojga powinna być wspólna i oparta na zaufaniu oraz otwartości na zmiany. Nic nie pomoże, jeśli tylko jedna ze stron będzie zabiegała o pielęgnowanie relacji. Ważne jest, aby obie strony były zaangażowane w proces terapeutyczny i były gotowe do pracy nad sobą oraz swoim związkiem. Terapia par może być wartościowym doświadczeniem, które pozwoli lepiej zrozumieć zarówno samego siebie, jak i swojego partnera.
