Florence Pugh to jedna z najciekawszych i najbardziej obiecujących aktorem młodego pokolenia. Na dodatek, choć od kilku lat z dużym powodzeniem podbija Hollywood, totalnie nie mieści się w hollywoodzkich standardach urody i zachowania.
Spis treści
Florence Pugh nie miała wyjścia i... musiała zostać aktorką. Przede wszystkim, jako średnie dziecko w stosunkowo dużej rodzinie (Florence ma starszych brata i siostrę oraz młodszą siostrę) musiała walczyć o uwagę i wyróżniać się osobowością. Pugh ma też potrzebę artystycznej ekspresji niejako w genach. Jej mama była nauczycielką tańca, starsza siostra Arabella jest aktorką, a brat Toby jest i aktorem, i muzykiem. Dorastaniu w – jak sama mówi – "cudownie hałaśliwej i kreatywnej rodzinie" Florence zawdzięcza silny charakter i aktorskie ambicje.
Trzeba było krzyczeć, żeby twój głos był usłyszany – tak o swojej rodzinie opowiadała Florence Pugh dziennikarzowi "The New York Tines".
Florence Pugh nie ma aktorskiego wykształcenia – nigdy zresztą nie odnajdywała się w tradycyjnym systemie oświaty. Jedną z przyczyn jej niechęci do szkoły był zapewne fakt, że... spędziła w niej niewiele czasu. Jako dziecko Florence cierpiała na tracheobronchomalacja – potencjalnie bardzo niebezpieczną chorobę objawiającą się wiotkością tchawicy i oskrzeli, i w konsekwencji kłopotami z oddychaniem.
View this post on Instagram
Ze względu na swoją chorobę Pugh nie tylko często opuszczała lekcje w niepublicznej szkole dla dziewcząt w Oksfordzie, ale też wcześniej – wraz z całą rodziną – od trzeciego do szóstego roku życia mieszkała w Hiszpanii (jej rodzice mieli nadzieję, że ciepły klimat pozytywnie wpłynie na stan zdrowia Flo). Tak czy inaczej, Florence najlepiej czuła na zajęciach, podczas których mogła wyżyć się artystycznie – lekcjach kreatywnego pisania, muzyki, garncarstwa...
Nie sądzę, żebym była stworzona do szkoły – wspomina swoją szkolną edukację aktorka. – Chciałam tylko występować, grać muzykę i lepić dzbanki.
View this post on Instagram
Trzeba jednak pamiętać, że to właśnie szkole Florence Pugh zawdzięcza swój aktorki debiut. Miała sześć lat, kiedy zagrała w szkolnym przedstawieniu. Jako Maria w bożonarodzeniowych jasełkach zrobiła furorę, improwizując i mówiąc z mocnym akcentem.
W liceum wolny czas Florence spędzała nagrywając filmiki, na których widać ją grającą na gitarze i śpiewającą piosenki swoich ulubionych artystów (m.in. Tracy Champan). Publikowała je później na swoim kanale na Youtubie – Flossie Rose. Gdyby nie mama, możliwe, że Flo porzuciłaby szkołę. Z całą pewnością kontynuowania nauki nie oczekiwał od niej ojciec, Clinton Pugh, właściciel kilku urokliwych restauracji, o którym córka mówi: – Jest taki jak ja. Uważa, że jeśli czegoś nie chce się robić, to nie powinno się tego robić. A Florence Pugh chciała grać i jeszcze przed skończeniem liceum udało jej się zdobyć pierwszą poważną rolę.
Pierwszym filmem, w którym zagrała Florence Pugh był dramat "Upadające", rozgrywający się w angielskiej szkole dla dziewcząt, w której pod koniec lat 60. ubiegłego wieku wybucha epidemia... omdleń. Flo dostała w tej produkcji jedną z głównych ról, chociaż do ostatniej chwili zwlekała z przesłaniem swojej taśmy castingowej twórcom filmu.
Pugh była przekonana, że reżyser zatrudni jakąś znaną aktorkę, która zapewni filmowi zainteresowanie mediów i dodatkową promocję. Do zawalczenia o rolę w "Upadających" namówiła ją mama, i ostatecznie Florence udało się pokonać blisko 200 starających się o nią konkurentek. Na planie zaprzyjaźniła się z inną grającą w tym filmie młodą aktorką – znaną z kultowego serialu "Gra o tron" Maisie Williams.
Dwa lata później, w 2016 roku, Pugh dostała rolę, która była przełomem w jej karierze. W mrocznym dramacie "Lady M." (angielski tytuł: "Lady Macbeth") Pugh wcieliła się w młodziutką Katherine wydaną za mąż w 1865 roku za dużo starszego dziedzica sporego majątku. Florence udało się doskonale przedstawiać przemianę naiwnej i niewinnej dziewczyny w okrutną i bezwzględną panią domu. Film był bardzo dobrze przyjęty na międzynarodowych festiwalach w Toronto, Los Angeles i Sundance, i sprawił, że 20-letniej odtwórczyni głównej roli z uwagą zaczęli przyglądać się widzowie, krytycy i producenci filmowi.
Przez kolejne dwa lata Florence Pugh miała ręce pełne roboty. To w tym okresie, u boku samego Anthony'ego Hopkinsa, zagrała Kordelię w "Królu Learze", a także ukochaną Chrisa Pine'a w kostiumowym dramacie osadzonym w XIV-wiecznej Szkocji. Zaczęła też zaczęła coraz częściej pojawiać się w Hollywood.
W 2018 roku zdobyła rolę w reżyserowanych przez Gretę Gerwig małych kobietkach. Ten film nie tylko pozwolił jej zagrać u boku samej Meryl Streep, ale zapewnił jej szereg nominacji do prestiżowych nagród filmowych – w tym Oscara. W 2019 roku do kin trafiła inna amerykańska produkcja z Florence Pugh – wyprodukowany przez samego Dwayne'a "The Rocka" Johnsona film "Na ringu z rodziną". Ta biograficzna komedia nie tylko spotkała się z dość ciepłym przyjęciem krytyków, ale też pokazała Pugh w zupełnie nowej odsłonie. I kto wie, czy właśnie nie rola zawodowej zapaśniczki zapewniła jej bardzo intratny angaż w "Czarnej wdowie".
Dołączenie do obsady kultowych produkcji z serii Marvela (u boku samej Scarlett Johansson) to nie tylko gwarancja w miarę regularnych i bardzo wysokich dochodów, ale też promocja, dzięki której aktorka dotąd kojarzona głównie z bardziej "kameralnymi" produkcjami przeznaczonymi dla raczej nielicznej grupy odbiorców staje się rozpoznawalna w prawie każdym zakątku świata.
Najbliższe dwa lata zapowiadają się dla Florence Pugh bardzo ekscytująco. Najnowszy projekt, w którym wzięła udział Florence na pewno wzmocni pozycję aktorki w Hollywood. Flo zagrała bowiem w drugim pełnometrażowym filmie reżyserowanym przez aktorkę Olivię Wilde. W "Nie martw się, kochanie" partneruje jej sam Harry Styles – piosenkarz, były członek popularnego boy-bandu One Direction i partner Wilde. Za to pod koniec 2023 roku do kin ma wejść druga część filmu "Dune", reżyserowanego przez Denisa Villeneuve.
Tak jak już wspominaliśmy, rodzina Florance Pugh jest dość liczna i wyjątkowo twórcza. Starsza siostra Flo, Arabella Gibbins jest aktorką, scenarzystką i piosenkarką.
View this post on Instagram
Jej starszy brat, Toby Sebastian, jest aktorem i piosenkarzem. Jak dotąd największym osiągnięciem aktorskim Toby'ego była rola Trystana Martella w kultowym serialu "Gra o tron".
View this post on Instagram
Najmłodsza z rodzeństwa Pugh, Rafaela (pieszczotliwie nazywana "Raffie") próbowała swoich sił w aktorstwie, ale sławę zdobyła w... mediach społecznościowych. Jej konto na Instagramie obserwuje 108 tysięcy osób, a jej konto na Tik Toku ma ponad 118 tysięcy followersów.
View this post on Instagram
Mama Florance, Deborah, to tancerka i nauczycielka tańca, a jej ojciec – Clinton – jest założycielem i właścicielem trzech barów: Kazbar, Cafe Coco i Cafe Tarifa.
View this post on Instagram
Florence Pugh wybiera odważne role, nie boi się nagości, a podczas wywiadów jest swobodna i naturalna. Ale to nie jej zawodowe wybory, styl bycia czy nawet nie mieszcząca się w hollywoodzkich standardach uroda ściągnęły na nią uwagę mediów plotkarskich i krytykę internautów. Przez pewien czas wzbudzającym duże emocje tematem był... związek aktorki ze starszym o 21 lat Zachem Braffem.
View this post on Instagram
Pugh i Braff poznali się w 2018 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. Braffa zachwyciła gra Flo w "Lady M." i poświęcił jej pełen zachwytów wpis na Twitterze. Na początku 2019 roku Florence i Zach pracowali razem przy filmie krótkometrażowym "In the Time It Takes to Get There", a Braff odwiedził rodzinne stronny Pugh w Wielkiej Brytanii.
W kwietniu 2019 roku paparazzi sfotografowali ich trzymających się za ręce podczas spaceru po Nowego Jorku. Kiedy w grudniu 2019 roku Florence Pugh oficjalnie potwierdziła swój związek z dużo starszym aktorem, producentem i reżyserem w sieci pojawiło się dużo krytycznych komentarzy dotyczących różnicy wieku między nią i jej partnerem.
Ale burza rozpętała się w kwietniu 2020 roku, kiedy Pugh na swoim Instagramie złożyła Braffowi życzenia z okazji urodzin. Komentarze na temat wieku jej ukochanego były tak liczne i tak agresywne, że Flo zdecydowała się wszystkie je usunąć i zablokować możliwość dodawania kolejnych. Opublikowała też na Instagramie filmik, w którym powiedziała między innymi:
Mam 24 lata. Nie potrzebuję, żebyście mówili mi, kogo powinnam, a kogo nie powinnam kochać. Ja nigdy, nigdy w życiu, nie poiedziała komukolwiek, kogo może, a kogo nie może kochać. Nie taka jest wasza rola i to nie ma z wami nic wspólnego. (...) Kiedy go atakujecie, atakujecie mnie.
Para ostatecznie rozstała się w sierpniu 2022 roku, ale pozostaje w świetnych relacjach. Aktora wystąpiła nawet w wyreżyserowanym przez Braffa filmie "A good person".
Florence Pugh oficjalnie nie spotyka się z nikim, ale od wiosny 2023 roku krążą plotki, że aktorka jest w związku z fotografem Charliem Goochem.
