Magda Pieczonka wie jak wydobyć makijażem to, co najważniejsze. We współpracy z AA Wings of Color stworzyła makijaże, które opowiadają historie. Jakie? O kobietach, które zdobią. A kobiety te są wyjątkowe.
Magda Pieczonka we współpracy z AA Wings of Color opowiada inspirujące makijażowe historie. Czy któraś z nas powie, że nie lubi siebie w makijażu? Czy nie prawda, że odpowiednio podkreślone oko czy usta potrafią dodać nam energii i odwagi?
Makijaż nie tylko podkreśla urodę, ale pokazuje światu kim jesteśmy (lub chcemy być). To sposób na wyrażanie siebie. Odzwierciedlić może zarówno chwilowe samopoczucie, jak i temperament czy osobowość. W skrócie, kryją się za nim prawdziwe, wyjątkowe historie.
Właśnie z takiego założenia wychodzi jedna z najpopularniejszych beauty creatorek w Polsce, Magda Pieczonka, przed którą świat urody nie ma żadnych tajemnic. Make-up artist od lat wyznacza trendy w makijażu i odważnie przełamuje schematy. Z marką AA Wings of Color jest związana nie tylko jako jej ambasadorka, lecz także ekspertka, wkładająca serce, swoją wiedzę i doświadczenie w proces tworzenia kosmetyków. Tym razem wizażystka idzie o krok dalej, zwracając uwagę na znaczenie makijażu i przekaz, który może za sobą nieść.
W kampanii AA Wings od Color „Makeup stories” opowiada historie, które rysują się na twarzach przedstawicielek pokolenia Z: Wiktorii Kalińskiej, Gabrieli Jurczak i Sofii Koneckiej Menescal. Każda z nich jest inna, jednak wszystkie uosabiają wartości, na które stawia marka AA Wings of Color. Każda z nich została wysłuchana i wyrażona za pomocą makijaży autorstwa Magdy Pieczonki, niekwestionowanej ikony w świecie beauty. „Makeup stories” to opowieści o różnorodności i autentyczności, którą emanują Wiktoria, Gabi i Sofia.
Wiktoria Kalińska (@victoriabarbae) w mediach społecznościowych zdradza swoje urodowe triki, miksując je z modowymi i lifestyle’owymi inspiracjami. Z marką AA Wings of Color łączy ją pielęgnacja naturalnego piękna, któremu lubi dodawać blasku czyli efektu glow. Jej delikatna, wypielęgnowana cera stała się idealną bazą do naturalnego makijażu w klimacie desert glow look. Blask, który bije od Wiktorii, to zasługa wypiekanej palety do konturowania twarzy (zawiera wszystko, co potrzebne: bronzer, róż, rozświetlacz i puder) i limitowanej palety błyszczących topperów do oczu Star Secrets (składające się na nią odcienie pokochacie za kremową konsystencję, silną pigmentację i metaliczny efekt 3D). Całość została przez Magdę wykończona wygładzająco-matującym pudrem z linii sygnowanej jej nazwiskiem.
Gabriela Jurczak (@malagaxx) jest znana z alternatywnego stylu, który wymyka się klasyfikacjom. Jej bezkompromisowe podejście do autoekspresji koresponduje z DNA marki AA Wings of Color, tworzącej produkty z myślą o wszystkich tych, którzy nie boją się wyrażać siebie. Magda Pieczonka idealnie podkreśliła osobowość i urodę Gabi wyrazistym makijażem, nawiązującym do estetyki mob wife. Osiągnęła to mistrzowskim konturowaniem z wykorzystaniem bronzera z gąbeczką, która zapewnia łatwą i równomierną aplikację. Aksamitnie kremowa formuła bronzera Star Secrets idealnie stapia się ze skórą. Makijaż dopełniają usta, na które Magda nałożyła matową pomadkę So Velvet w odcieniu Queen Red, wzbogaconą o składniki aktywne takie jak skwalan i witamina E. Tłem dla lśniących ust jest nieskazitelna cera, a taki efekt dały kryjący podkład-serum i kryjący korektor-serum Gentle Nude. Efekt? Niezwykła energia!
Oczy są zwierciadłem duszy. To prawda. W makijażu Sofii Koneckiej Menescal (@sofia_konecka_menescal) cała uwaga skupia się na spojrzeniu, którego głębię wydobywa bestsellerowa, pogrubiająco-wydłużająca mascara No-Limit Volume XXL Lashes. Jej precyzyjna, silikonowa szczoteczka dociera nawet do najkrótszych rzęs. Magda miała za zadanie uchwycić rockową naturę modelki (Sofia gra na gitarze basowej) i trzeba przyznać, że wywiązała się z niego znakomicie. Look Bold eyes to opowieść o odwadze i wyrazistości, które Magda dostrzegła w oczach Sofii. Policzki podkreśliła limitowaną paletą do konturowania na mokro Star Secrets, obejmującą dwa bronzery, trzy róże i jeden rozświetlacz. Ich kremowe formuły z łatwością się ze sobą łączą, zapewniając naturalne, satynowe wykończenie.