Odpowiednie konturowanie twarzy może w znaczący sposób odmienić jej wygląd - podkreślić kości policzkowe, wyszczuplić policzki, wzmocnić linię żuchwy. Za sprawą konturowania zmienia się kształt twarzy, a satysfakcjonujący efekt osiąga się bez wypełniaczy czy nici liftingujących.
Konturowanie twarzy może działać trochę jak wykonywana w gabinecie lekarzy i w ostatnich latach bardzo modna wolumetria. Efekt utrzyma się oczywiście tylko do momentu demakijażu, ale modelowanie twarzy za pomocą kosmetyków jest mniej kosztowne, całkowicie bezbolesne i obarczone znacznie mniejszym ryzykiem niż zmienianie jej kształtu przy użyciu nici liftingujących, kwasu hialuronowego czy nici liftingujących.
Efekt konturowania twarzy
Przy konturowaniu twarzy wykorzystujemy stosowaną w malarstwie technikę światłocienia, która polega na różnicowaniu natężenia światła, w celu mniejszego lub większego wyeksponowania elementów kompozycji. To co w obrazie jest jaśniejsze, jest bardziej widoczne oraz – co najważniejsze sprawia wrażenie większego lub bliżej położonego. W ten sposób malarze uzyskują efekt trójwymiarowości.
Za to wykorzystując technikę światłocienia w makijażu – właśnie podczas konturowania – sprawiamy, że pewne obszary twarzy bardziej rzucają się w oczy i wydają się być większe, a inne rzucają się w oczy mniej i sprawiają wrażenie mniejszych. W odpowiedni sposób nakładając na twarz jasne i ciemne kosmetyki, optycznie ją "modelujemy".
Dzięki konturowaniu twarzy, możemy optycznie ją wyszczuplić, skrócić albo wydłużyć, złagodzić lub wyostrzyć jej rysy. Sięgając po kosmetyki do konturowania jesteśmy w stanie delikatnie zmienić jej kształt, podkreślić pewne jej obszary, a inne uczynić mniej widocznymi.
Konturowanie pozwala na korygowanie rysów twarzy, bo nakładając kosmetyki w odpowiedni sposób możemy wyszczuplić sobie policzki i nos, a także sprawić, że ten ostatni będzie wydawał się mniejszy lub krótszy. Możemy również uczynić nasze czoło mniej wydatnym, a oczy głębiej osadzonymi.
Zwykle do konturowania twarz używa się bronzera, rozświetlacza i różu do policzków, spokojnie jednak można się ograniczyć do stosowania tylko pierwszego z tych kosmetyków lub wręcz... żadnego z nich. Zacznijmy jednak od tradycyjnego zestawu do modelowania twarzy, czyli właśnie bronzera, rozświetlacza i różu. Jakie funkcje pełnią te kosmetyki, gdzie je nakładamy i czym się kierować przy ich wyborze?
Bronzer do konturowania twarzy
Bronzer zapewnia nam w makijażu efekt cienia, czyli optyczne oddalenie i zmniejszenie danego obszaru twarzy. Najlepiej, żeby bronzer do konturowania był matowy. Kosmetyk brązujący z odbijającymi światło połyskującymi drobinkami zostawmy sobie do podkreślania lub imitowania opalenizny latem.
Bronzer służący do konturowania twarzy powinien być do dwóch tonów ciemniejszy od naszej naturalnego odcienia naszej cery. Trzeba też uważać, żeby wybrany kosmetyk nie miał zbyt ciepłego odcienia, bo umalowana nim skóra będzie pomarańczowa. Za to jeśli bronzer będzie zbyt chłodny, twarz będzie sina.
Do konturowania twarzy można używać rozświetlacza z połyskującymi drobinkami. Jeśli jednak chcemy, żeby efekt był jak najbardziej naturalny, wybierajmy kosmetyk z jak najdrobniej zmielonymi drobinkami. Połyskujący rozświetlacz doskonale sprawdza się nakładany na szczyty kości policzkowych, w kącikach oczu, w miejscach tuż pod łukami brwiowymi oraz na łuku Kupidyna. Ten rodzaj rozświetlacza przede wszystkim dodaje twarzy świeżości, a do bardziej dyskretnego, ale wyjątkowo skutecznego modelowania twarzy lepiej nada się kosmetyk, który nie będzie dodawał skórze blasku, tylko po prostu ją rozjaśni.
Konturowanie rozświetlaczem
Rozświetlacz wizualnie "uwypukli" te miejsca na twarzy, na które go nałożymy. Zwykle, podczas konturowania, kosmetyk ten jest aplikowany na szczyty kości policzkowych, koniuszek nosa, łuk Kupidyna (tuż nad górną wargą), miejsca pod łukami brwiowymi i przy krawędzi brody. Matowy kosmetyk rozświetlający, nałożony na policzki pod oczami (ale nie zbyt blisko dolnych rzęs) sprawi, że twarz będzie wyglądała na bardziej wypoczętą i młodszą.
Róż w konturowaniu twarzy
Róż to w konturowaniu "wisienka na torcie". Nałożony tuż pod szczytami kości policzkowych – wespół z rozświetlaczem – sprawi, że policzki będą wyglądały na pełniejsze, a twarz na młodszą.
Konturowanie twarzy podkładem
Tak jak wspominaliśmy wcześniej, do konturowania twarzy można używać wszystkich trzech wymienionych przez nas wcześniej kosmetyków – bronzera, rozświetlacza i różu – lub ograniczyć się do pierwszego z nich. Faktycznie, do wymodelowania twarzy niezbędny jest kosmetyk przyciemniający skórę, a bez rozświetlacza i różu można się obejść. Czasem można także zrezygnować z bronzera i zastąpić go... podkładem.
Niejedna kobieta w swojej kolekcji kosmetyków do makijażu ma ciemniejszy podkład – może to być nieudany zakup lub produkt kupiony specjalnie z myślą o letnich miesiącach, kiedy ma się opaloną skórę. I właśnie taki ciemniejszy fluid doskonale sprawdzi się jako kosmetyk do konturowania twarzy i pozwoli uzyskać maksymalnie naturalny efekt.
Polecamy nakładać go na twarz płaskim pędzlem, a następnie ruchem stemplującym wklepać w skórę zwilżoną gąbeczką do makijażu.
Twarz można konturować na sucho lub na mokro. Do konturowania na sucho wykorzystywane są kosmetyki w pudrze lub w kamieniu. Konturowanie twarzy tego typu kosmetykami polecamy zwłaszcza osobom z cerą przetłuszczającą się oraz z... wyjątkowo pewną ręką. Dlaczego? Kosmetyki "suche" są trwalsze, więc dłużej utrzymują się na przetłuszczającej cerze. Zwykle mają też w swoim składzie substancje absorbujące nadmiar sebum.
Z używaniem tego typu kosmetyków wiąże się jednak spore ryzyko – łatwo zrobić sobie nimi "plamę" na twarzy, nałożyć ich zbyt wiele lub w niewłaściwym miejscu. W takiej sytuacji błąd można "naprawić" sięgając po używany wcześniej pędzel do podkładu lub gąbeczkę. Uprzedzamy jednak, że suche kosmetyki do konturowania nie tak łatwo poddają się poprawkom. Dlatego właśnie polecamy zdecydowanie bardziej "odporne" na błędy konturowanie na mokro
Konturowanie na mokro
Do konturowania, zwłaszcza osobom, które nie mają wielkiej wprawy, polecamy kosmetyki w kremie lub sztyfcie. Dlaczego? Przede wszystkim zapewniają one jak najbardziej naturalny efekt, a w razie jakiejkolwiek pomyłki, dość łatwo jest usunąć je ze skóry, po prostu sięgając po pędzel, którym wcześniej aplikowało się podkład.
Tak jak wspominaliśmy, kosmetyki do konturowania na mokro zapewniają wyjątkowo naturalny efekt. W przeciwieństwie do kosmetyków suchych, doskonale poddają się blendowaniu, czyli rozcieraniu, dzięki któremu kosmetyk nie "odcina" się widoczny sposób od reszty skóry.
To jak będziemy konturować twarz zależy od efektu, jak chcemy uzyskać – a konkretnie kształtu naszej twarzy lub jej konkretnej cechy, którą pragniemy zniwelować lub podkreślić. Pewne zasady dotyczące konturowanie twarzy są jednak uniwersalne.
Konturowanie policzków
Do konturowania policzków używamy bronzara, rozświetlacza i różu. Pierwszy z tych kosmetyków nakładamy od miejsca na twarzy, gdzie zaczyna się ucho, wzdłuż linii prostej sięgającej w kierunku kącika ust, ale kończącej się gdzieś w połowie policzka. Musimy uważać, żeby nie nałożyć bronzera zbyt nisko, wtedy bowiem optycznie obniżymy sobie policzek.
Bronzer użyty do konturowania twarzy wyszczupla policzki i podkreśla kości policzkowe. Ten ostatni efekt wzmacniamy nakładając na ich szczyty rozświetlacz, a tuż pod nim róż.
Konturowanie nosa
Do konturowania nosa używamy bronzera i czasami również rozświetlacza. Żeby wyszczuplić i skrócić nos, nakładamy bronzer po bokach nosa oraz tuż poniżej jego czubka. Rozświetlacz można nałożyć na sam czubek nosa oraz na grzbiet nosa.
Konturowanie twarzy owalnej
Twarz owalną charakteryzuje delikatnie zarysowana linia żuchwy i zwykle niezbyt wydatne kości policzkowe. I właśnie te jej elementy warto "wzmocnić" i wyeksponować za pomocą kosmetyków do konturowania. Podczas konturowania twarzy owalnej przede wszystkim nakładamy bronzer pod szczytami kości policzkowych, w ten sposób je uwypuklając. Można też nałożyć kosmetyk brązujący na szyję tuż przy krawędzi żuchwy oraz na bradęm by w ten sposób mocniej "zarysować" szczękę.
Konturowanie twarzy kwadratowej
Twarz kwadratową rozpoznamy po mocno zarysowanej szczęce. W przypadku tego typu twarzy, kluczowe jest podkreślenie kości policzkowych i przeniesieniu uwagi obserwatora z żuchwy na czubek brody i środek czoła. Bronzer nakładamy pod kośćmi policzkowymi i malujemy nim większy obszar policzków niż w przypadku twarzy owalnej. Za pomocą broznera i rozświetlacza modelujemy brodę, pierwszy z tych kosmetyków nakładając na jej boki, a drugi – na jej środek. Rozświetlacz nakładamy też środek czoła.
Konturowanie twarzy okrągłej
Twarz okrągłą chcemy podczas konturowania optycznie wyszczuplić, dlatego kluczowe będzie w jej przypadku odpowiednie użycie bronzera. Nakładamy go techniką "odwróconej 3", czyli czyli po obu stronach twarzy malujemy bronzerem kształt przypominający odwróconą cyfrę "3". Zaczynamy od namalowania bronzerem łuków po obu stronach czoła, tuż przy linii włosów. Następnie podkreślamy kości policzkowe, malując bronzerem łuki na policzkach. Na koniec optycznie zwężamy dół twarz, malując bronzerem łagodne łuki biegnące wzdłuż linii żuchwy i kończące się tuż przed brodą.
Konturowanie twarzy trójkątnej
Twarz trójkątną wyróżnia rzucająca się w oczy, ostro zakończona broda oraz szerokie czoło – i im właśnie należy podczas konturowania twarzy poświęcić jak najwięcej uwagi. Czoło optycznie zmniejszymy, nakładając bronzer tuż przy linii włosów – zaczynając od skroni i rozcierając kosmetyku ku górze twarzy. Także za pomocą bronzera sprawimy, że broda będzie mniej rzucała się w oczy – wystarczy, że nałożymy ten kosmetyk na jej środek i dolną krawędź.
redaktorka Twojstyl.pl. Dziennikarka urodowa, która ze studiowania składów kosmetyków uczyniła swoje hobby. Prywatnie nie może żyć bez książek i swoich zwierzaków.
