Czerwone usta to nie tylko mocny element make-upu, ale zaskakująco mocny trend w makijażu – regularnie oglądamy go światowych wybiegach mody i nie ma chyba kobiety, która nie miałaby w swojej kolekcji czerwonej pomadki czy błyszczyku. Ale makijaż z czerwonymi ustami wcale nie jest łatwy do wykonania. Przedstawiamy najpiękniejsze makijażowe looki, których najważniejszym elementem są właśnie czerwone wargi.
Spis treści
Wbrew pozorom, makijaż z czerwonymi ustami jest dość uniwersalny. Sprawdzi się zarówno na dzień, jak i jako makijaż wieczorowy. Może być klasycznie elegancki lub nowoczesny. Wyostrzy rysy twarzy albo doda jej świeżości. Oprócz wyboru odpowiedniej czerwonej pomadki czy błyszczyku, najważniejsze w makijażu z czerwonymi ustami jest przygotowanie skóry oraz umiejętne podkreślenie oczu i brwi.
Odcień czerwonej szminki lub błyszczyku dobieramy do naszego typu urody i najlepiej w świetle dziennym. Osoby o tak zwanym ciepłym typie urody – czyli takie, które mają złotawy odcień skóry, opalają się na brązowo, a żyły widoczne na ich nadgarstkach mają zielonkawy odcień – doskonale będą wyglądały z ustami umalowanymi czerwienią w odcieniu pomarańczowym lub koralowym.
Osoby o zimnym typie urody, które rozpoznamy po tym, że opalają się na czerwono i mają skłonność do oparzeń słonecznych, a żyły na ich nadgarstkach mają niebieskawy odcień, powinny wybierać chłodne czerwienie z niebieskimi lub fioletowymi tonami. Do zimnego typu urody najbardziej pasują pomadki lub błyszczyki w kolorze bordo, wina lub malin.
Po kilku latach dominacji matowych czerwieni, nareszcie mamy pełną swobodę wyboru. Modny makijaż z czerwonymi ustami może wykonać zarówno kosmetykiem matowym, jak i zapewniającym wysoki połysk lub satynowe wykończenie. Decydując się na którąś z tych opcji, warto jednak wziąć pod uwagę rodzaj naszej cery, oczekiwaną trwałość make-upu oraz wielkość naszych warg.
Osobom, które mają cerę przetłuszczającą się – zwłaszcza, jeżeli wiedzą, że będą miały utrudniony dostęp do bibułek matujących i pudru – polecamy pomadki zapewniające satynowe wykończenie. Posiadaczkom wąskich warg radzimy raczej zrezygnować z matowej szminki. Sprawi ona bowiem, że ich usta będą sprawiały wrażenie jeszcze węższych. Teoretycznie, w ich przypadku najlepiej powinien sprawdzić się czerwony błyszczyk. My jednak jesteśmy zdania, że wąskie wargi najlepiej jest malować pomadką zapewniającą satynowe wykończenie – zwłaszcza, jeżeli użyje się jej w dość specyficzny sposób, który opiszemy poniżej.
Jeśli zaś chodzi o trwałość make-upu, oczywiście najdłużej czerwone będą usta pomalowane matową szminką. Ale odpowiednio malując usta satynową pomadką, także możemy uzyskać stosunkowo trwały efekt. Trzeba także pamiętać, że trwałość matowej pomadki idzie zwykle w parze z jej wysuszającym działaniem. Tego rodzaju kosmetyk podkreśli też pionowe zmarszczki znajdujące się wokół ust (tak zwane zmarszczki palacza) oraz pokrywające wargi suche skórki.
Dlatego, przed aplikacją matowej szminki, warto jest wykonać delikatny peeling warg oraz hojnie je nawilżyć i natłuścić. A tuż przed pomalowaniem ust matową szminką usuwamy nadmiar nawilżającego i natłuszczającego kosmetyku, przyciskając do nich jednorazową chusteczkę.
W przypadku makijażu z czerwonymi ustami, przygotowanie skóry w dużej mierze zależy od tego, jak mocny ma być nasz make-up. Jeżeli decydujemy się na modny świeży look, w którym głównym bohaterem są czerwone wargi, skóra twarzy powinna wyglądać jak najbardziej naturalnie.
W takiej sytuacji wybieramy podkład rozświetlający lub zapewniający półmatowe wykończenie. Raczej rezygnujemy z bronzera, a za pomocą rozświetlacza delikatnie podkreślamy łuki brwiowe, nos, szczyty kości policzkowych i łuk Kupidyna. Jeżeli zaś nasz makijaż jest mocniejszy i podkreślamy w nim nie tylko usta, ale też oczy i brwi, warto jest więcej uwagi poświęcić modelowaniu twarzy za pomocą kosmetyków bronzujących i rozświetlających oraz różu do policzków.
W makijażu z czerwonymi ustami bardzo istotna jest metoda aplikacji pomadki lub błyszczyku. Warto też rozważyć zaopatrzenie się w kredkę do ust w odcieniu jak najbardziej zbliżonym do o-dcienia używanej przez nasz szminki. Z pomocą konturówki można bowiem nie tylko "poprawić" kształt naszych wargi i sprawić, że będą sprawiały wrażenie pełniejszych, ale też ogólnie przedłużyć trwałość makijażu ust.
Dlatego, nawet, jeżeli do makijażu z czerwonymi ustami używamy błyszczyku, zacznijmy od obrysowania warg konturówką. Przy czym, chcąc optycznie powiększyć sobie usta, obrysowujemy je wzdłuż zewnętrznej krawędzi. Dobrze jest też obrysowywanie górnej wargi zacząć nie od łuku Kupidyna, ale od kącika ust – zmierzając ku górze.
Następnym krokiem jest "wypełnienie" ust konturówką. Dzięki temu zabiegowi, nałożona na usta czerwona pomadka czy błyszczyk, dłużej się na nich utrzymają i estetyczniej będą też z nich schodziły. W przypadku szminki o satynowym wykończeniu trwałość makijażu ust przedłużymy także malując usta dwoma warstwami: przy czym pierwszą warstwę kosmetyku "odciskamy" jednorazową chusteczką, po czym ponownie malujemy usta.
Inną, metodę malowania ust czerwoną pomadką, zapewniającą bardzo modny efekt końcowy, zawdzięczamy francuskim influencerkom – między innymi Jeanne Damas. Ten sposób malowania polega na wklepywaniu kosmetyku opuszką palca w skórę ust. Następnie z miejsc, w których czerwona szminka nazbyt dramatycznie przekroczyła linię warg, usuwamy nadmiar kosmetyku za pomocą patyczka do czyszczenia uszu.
Przy makijażu z czerwonymi ustami szczególną uwagę należy zwrócić na stan naszych... zębów. Czerwień na wargach sprawi, że wszelkie ich wady będą bardziej rzucały się w oczy (np. fakt, że są pożółkłe). Istnieje także spore ryzyko, że kosmetyk migruje nam z ust na zęby. Jak tego uniknąć? Można klasycznie usunąć szminkę z wnętrza warg, zaciskając między nimi jednorazową chusteczkę. Innym bardzo skutecznym, ale za to niezbyt higienicznym sposobem jest włożenie do ust palca wskazującego, przytrzymanie go wargami, a następnie wyciągnięcie go bez szerszego otwierania buzi.
Wersji makijażu z czerwonymi ustami jest dużo i wciąż ich przybywa. Wybraliśmy jednak kilka niezawodnych, sprawdzających się w zasadzie przy każdym typie urody i na prawie każdą okazję.
Naszym ulubionym makijażem z czerwonymi ustawi jest ten minimalistyczny look, w którym jednym "kolorowym" kosmetykiem wydaje się być czerwona pomadka o satynowym wykończeniu. Oczywiście, taki efekt uzyskuje się dzięki perfekcyjnemu makijażowi skóry, która ma jednolity koloryt i naturalnie wyglądający blask. Przy takim makijażu z czerwonymi ustami rezygnujemy z bronzera i różu, sięgamy po rozświetlacz w kremie, a rzęsy malujemy po uprzednim usunięciu ze szczoteczki do tuszu części kosmetyku.
W makijażu z czerwonymi ustami zaskakująco dobrze prezentują się różowe powieki. Malując oczy różowym błyszczącym cieniem do powiek uzyskamy świeży, młodzieńczy look, który idealnie sprawdzi się na co dzień. Za to makijaż z czerwonymi ustami i różowym matowym cieniem – zwłaszcza jeżeli wybierzemy trochę ciemniejszy odcień różu – to doskonała opcja wieczorowa.
Najbardziej klasyczną wersją makijażu z czerwonymi ustami jest oczywiście ten z czarną kreską na górnej powiece. W tym looku stawiamy na perfekcyjne wykonanie i półmatowe wykończenie w makijażu skóry oraz rezygnujemy z bronzera, rozświetlacza i różu. W tego typu makijażu warto to też sporo uwagi poświęcić brwiom (powinny być dość wyraźne i starannie uczesane) oraz nie zapomnieć o subtelnym, ale dość istotnym akcencie – odrobinie rozświetlającego kosmetyku (cienia do powiek lub rozświetlacza) w wewnętrznych kącikach oczu. Taki makijaż – w zależności od długości kreski – sprawdzi się zarówno na dzień, jak i na wieczorne wyjście. Zasada jest prosta: im dłuższa kreska na górnych powiekach tym bardziej wieczorowy jest ten makijaż z czerwonymi ustami.
Zdecydowanie wieczorową wersją makijażu z czerwonymi ustami jest ta, w której mamy ciemne smokey eye. W przypadku tego make-upu radzimy pomalować oczy matowym czarnym cieniem, a odrobinę czarnego połyskującego cienia nałożyć na środek powiek, tuż przy linii rzęs. Przy takim makijażu, uważamy, żeby za bardzo nie podkreślić brwi. Jeżeli mamy je naturalnie ciemne, ograniczamy się do ich ewentualnego przedłużenia, zaczesujemy je do góry i utrwalamy transparentnym żelem.
Odwrócona jaskółka to bardziej "rockandrollowa" wersja makijażu z czerwonymi ustami. Choć mocną czarną linię rysujemy wzdłuż krawędzi dolnej powieki, nie zostawiamy górnej powieki nieumalowanej. Linia na niej jest krótsza i lekko roztarta. Przy tym make-upie warto sięgnąć po matowy bronzer i wymodelować z jego pomocą twarz – przede wszystkim podkreślając kości policzkowe. Uwaga, taki makijaż z czerwonymi ustami polecamy tylko szczęśliwym posiadaczkom dużych i dość szeroko rozstawionych oczu.
Ciekawą wersją makijażu z czerwonymi ustami jest ta inspirowana flapper girls, czyli stylowymi kobietami żyjącymi w latach 20. W tym make-upie mocno podkreślamy oczy. Najpierw nakładamy brązowy cień do powiek na górną i dolną powiekę tuż przy linii rzęs, a następnie obrysowujemy oczy kredką, malując nią górną i dolną linię wodną. Kolejnym krokiem jest nałożenie na górne i dolne rzęsy kilku warstw tuszu. W przypadku tego makijażu wybieramy satynową lub matową pomadkę, i wklepujemy ją w usta opuszką palca wskazującego. Do wykonania tego make-upu używamy ciemnej czerwieni w odcieniu wiśniowym, bordo lub delikatnie wpadającej w brąz.