Wojna w Ukrainie wciąż trwa. I choć jeszcze dwa tygodnie temu wielu z nas próbowało wierzyć, że najczarniejszy scenariusz, czyli wrogie wtargnięcie wojsk rosyjskich, to tylko zły sen, dziś już nikt z nas nie ma złudzeń, że konflikt zbrojny, który rozgrywa się na terytorium naszego sąsiada zza wschodniej granicy, jest smutną i przerażającą rzeczywistością. Polacy jednak stanęli murem za Ukraińcami i zaoferowali im dach nad głową, ciepły posiłek, a także dużo otuchy. Zresztą w przepięknych słowach naszą solidarność przedstawił na Instagramie Michał Żebrowski.
Michał Żebrowski opublikował na swoim Instagramie wzruszające wideo. Aktor zwrócił się w nim do swojego przyjaciela, Sashy Kirienko. Mężczyzna przed wybuchem wojny był ukraińskim reżyserem. Aktualnie wraz ze swoimi rodakami walczy o wolność napadniętej przez Rosjan ojczyzny. Gwiazdor polskiego kina zwrócił się do niego bezpośrednio i powiedział, że w naszym kraju dziś nie mówi się o niczym innym, niż o Ukrainie. I my, Polacy, jesteśmy tym co się dzieje głęboko poruszeni.
Mój naród, moja ojczyzna robi wszystko, żeby udowodnić Europie, światu i wam Ukraińcom, że nie bez powodu pochodzimy z kraju, w którym powstała Solidarność. Napaść na wasz kraj, na waszą ojczyznę spowodował, że my, wszyscy Polacy, stoimy murem. Razem chcemy pomagać, bo czujemy się boleśnie dotknięci i skrzywdzeni tym, co się u was dzieje. Wiemy, że walczycie za wolność świata. Jesteście dla nas bohaterami. Wasz prezydent – pan Zełenski, pan Witalij Kliczko, pan Władimir Kliczko są mężami stanu. Widzimy to. Staramy się pomagać dzień i noc i wierzymy, że zwycięstwo jest bliskie. Pamiętajcie – kto pali książki, jest mordercą. Kto rzuca bomby na uniwersytety jest mordercą. Kto zabija kobiety i dzieci jest mordercą. Nie zgadzamy się na taki świat. Będziemy stać zawsze za wami. My, Polacy, wasi bracia. Sława Ukrainie – powiedział na nagraniu Michał Żebrowski.
Pod postem artysty pojawia się wiele komentarzy od samych Ukraińców. Nagranie docenili też oczywiście sami Polacy, którzy również podziękowali Michałowi za te piękne słowa.
Wzruszający materiał, prawda?
Wyświetl ten post na Instagramie