Paznokcie ombré zaskakują popularnością i różnorodnością. Wybraliśmy najmodniejsze i najbardziej uniwersalne stylizacje paznokci ombré – wśród naszych propozycji znajdzie coś dla siebie zarówno konserwatywna minimalistka, jak i uwielbiająca intensywne kolory eksperymentatorka.
Paznokcie ombré to manicure, którego celem jest stworzenie wrażenia tonalnego przechodzenia dwóch kolorów – jaśniejszego w ciemniejszy. W stylizacji ombré efekt tonalnego przejścia może też dotyczyć jednego koloru i mamy wtedy do czynienia ze stopniową zmianą intensywności barwy lub – jak w przypadku paznokci ombré french – zmianą stopnia krycia emalii.
Paznokcie ombré najlepiej prezentują się na paznokciach długich lub średniej długości. Trzeba bowiem pamiętać o tym, że wykonanie takiej stylizacji na krótkich płytkach wiąże się z ryzykiem optycznego skrócenia palców. Modne paznokcie ombré występują głównie w jasnych kolorach (wyjątkowo popularne są wszystkie odcienia różu) oraz z dodatkiem brokatu.
Paznokcie ombré french
Jeśli chodzi o bicie rekordów popularności, to żadna stylizacja paznokci nie może się równać z manicurem francuskim. A najlepszym dowodem na to jest fakt, że wciąż powstają nowe wersje frencha! Jedną z nich są paznokcie ombré french. Jeśli chodzi o kolorystykę, ten manicure bardzo przypomina nam słynne milky nail – i tu mamy bowiem do czynienia z lakierem w kolorze rozwodnionego mleka. Paznokcie ombré french mogą też mieć odcień nude lub pastelowego różu.
W wersji ombré tego manicuru tonalne przejście nie odbywa się między od jaśniejszego koloru do ciemniejszego, a od bardziej transparentnej warstwy lakieru ku bardziej kryjącej. W efekcie przy krawędziach paznokci, w miejscu, w którym przy tradycyjnym frenchu znajdowałaby się charakterystyczna dla tego manicuru biała kreseczka, mleczny lakier jest najmniej przezroczysty. Ta stylizacja paznokci, określana jest także jako baby boomer manicure.
Z tego, co udało nam się zauważyć, modne paznokcie ombré są zazwyczaj jasne. I jeżeli nie mamy do czynienia ze wspomnianym wcześniej french ombré, czyli połączniem milky nails z tradycyjnym manicurem francuskim, to zazwyczaj widujemy podobne paznokcie ombré w kolorze bladoróżowym lub w którymś z odcieni nude.
Co ciekawe, jasne paznokcie ombré często występują z podwójnym przejściem tonalnym. Tuż przy miejscy, z którego paznokcie wyrastają nakładana jest jaśniejsza emalia (mleczny odcień bieli), która stopniowo przechodzi w ciemniejszy kolor (beż lub róż), by następnie ponownie i stopniowo rozjaśniać się aż do osiągnięcia wyjściowej jasnej barwy.
Wyjątkową wersją jasnych paznokci ombré jest manicure, do którego wykonania używa się całkowicie kryjących kolorów, które nie imitują naturalnej barwy płytki paznokci. Uzyskanie takiego stopniowego przejścia z beżu w pastelowy róż wymaga na pewno niemałych umiejętności, ale dużą zaletą takiego manicuru jest to, że zaskakująco ładnie prezentuje się on także na krótszych paznokciach.
Dość zaskakującym odkryciem była dla nas popularność paznokci ombré w kolorze różowym. Podejrzewamy, że jest to pokłosie trendu inspirowanego kinowym hitem "Barbie", tak zwanego Barbiecore. Polecamy też tę wersję manicuru ombré wszystkim tym paniom, które pragną uczcić Dzień Zakochanych, robiąc sobie paznokcie walentynkowe.
Mocną reprezentację w mediach społecznościowych mają paznokcie ombré, będące połączeniem koloru różowego z czerwonym. Tonalne przejście z różu w kolor czerwony prezentuje się zaskakująco dobrze – zwłaszcza na paznokciach opiłowanych na kształt migdała.
Różowe paznokcie ombré dość często występują też w modnej wersji chrome nail. Taki manicure z tonalnym przejściem od jasnego do ciemnego różu oraz z metalicznym połyskiem nie sprawdzi się w przypadku osób, które mają problem z zaczerwienioną skórą dłoni. Sprawi on bowiem, że dłonie będą wyglądały na jeszcze bardziej czerwone.
Paznokcie ombré ciemne
Zasadniczo ciemne paznokcie ombré to rzadkość. Powtarzającą się ciemniejszą wersją tego manicuru jest stylizacja paznokci, w której tonalne przejście zachodzi miedzy kolorami czerwonym i czarnym. Naszym zdaniem ten dość dramatyczny manicure doskonale sprawdzi się jako uzupełnienie klasycznej, eleganckiej stylizacji – czarnego garnituru lub kombinezonu.
Paznokcie brokatowe ombré to jedna z najbardziej popularnych wersji tego manicuru. W tej stylizacji nie mamy jednak do czynienia z z tonalnym przejściem koloru jaśniejszego w ciemniejszy, ale z rosnącym zagęszczeniem połyskujących drobinek. Brokat nakładany jest nierównomiernie i dość oszczędnie mniej więcej od 1/3 długości paznokcia. I im bliżej krawędzi paznokcia, tym więcej jest na nim brokatu.
Brokat – srebrny lub złoty – jest nakładany na płytki uprzednio umalowane półprzezroczystą emalią w odcieniu nude lub w kolorze rozwodnionego mleka. Tego typu stylizacja najlepiej wygląda na paznokciach średniej długości lub długich, spiłowanych zarówno na kształt migdała, jak i kwadratu z zaokrąglonymi krawędziami. Największą zaletą paznokci z brokatem ombré jest to, że manicure ten sprawdza się noszony i na co dzień, i na specjalne okazje.
Zazwyczaj paznokcie ombré to efekt zastosowania jednej z dwóch technik oraz mocno napigmentowanych lakierów o dość gęstej, kremowej konsystencji. Paznokcie ombré można zrobić za pomocą tradycyjnej gąbeczki do makijażu (nie beautyblendera). Po umalowaniu paznokci bazą i lakierem w jaśniejszym odcieniu, nakładamy na brzeg gąbeczki ciemniejszy lakier i stemplujemy nią paznokieć mniej więcej od połowy jego długości. Gdy ciemniejszy lakier trochę podeschnie, dokładamy go jeszcze, tym razem rozpoczynając stemplowanie od dolnej krawędzi paznokcia.
Manicure ombré można też zrobić, nakładając na gąbeczkę oba kolory, których planujemy użyć, i wklepując je w płytkę paznokcia. Na koniec (oczywiście po usunięciu lakieru z palców wokół paznokci) pokrywamy płytki lakierem nawierzchniowym,i w przypadku paznokci hybrydowych – utwardzamy pod lampą.
Panzokcie ombré można też zrobić za pomocą pędzelka – płaskiego i koniecznie z charakterystycznym, wystrzępionym włosiem. Najpierw malujemy paznokcie jaśniejszym kolorem, a następnie nakładamy ciemniejszą emalię tak, jakbyśmy robiły sobie manicure francuski. Kolejnym krokiem jest delikatne wklepanie ciemniejszego lakieru za pomocą pędzelka tak, żeby zmieszać go z jaśniejszą emalią i "zatrzeć" granicę między tymi dwoma kolorami.
redaktorka Twojstyl.pl. Dziennikarka urodowa, która ze studiowania składów kosmetyków uczyniła swoje hobby. Prywatnie nie może żyć bez książek i swoich zwierzaków.
