Wellbeing

Najlepszy prezent z okazji Dnia Ojca? Pomóż tacie zmienić życie na lepsze i wesprzyj go w rzuceniu palenia

Najlepszy prezent z okazji Dnia Ojca? Pomóż tacie zmienić życie na lepsze i wesprzyj go w rzuceniu palenia
Fot. 123RF

Nie tylko raz w roku, przy okazji święta, ale każdego dnia – warto troszczyć się o tatę, jego formę i kondycję, zwłaszcza jeśli od lat tkwi w szponach papierosowego nałogu. Dlaczego akurat papierosy? Bo to one odbierają mu lata życia i zdrowia, a kiedy sam nie może lub nie chce rzucić – właśnie Ty i Twoje wsparcie możecie być kluczem do tego sukcesu.

Dzień Ojca przypomina nam o wyjątkowej relacji ojca z córką

Związek ojca z córką jest niezwykle ważny i ma ogromny wpływ na życie obu stron. Jest to relacja, która kształtuje tożsamość, poczucie własnej wartości oraz postrzeganie świata przez młodą kobietę. Tata jest pierwszym mężczyzną w życiu dziewczynki, a jego obecność, wsparcie i miłość mają ogromne znaczenie na wielu poziomach. Ojciec, który służy swoim ramieniem i okazuje szacunek, pomaga swojej córce stać się pewną siebie, silną i szczęśliwą kobietą. Ta wyjątkowa więź to skarb, który warto pielęgnować i doceniać każdego dnia. Dlatego z okazji Dnia Taty warto dać mu prezent od serca: troskę, miłość i wsparcie. Można to okazać, dbając o jego zdrowie. A jeśli jest zawziętym palaczem, takim wyjątkowym prezentem, będzie namówienie go na zerwanie z papierosami. Dzięki wsparciu i byciu blisko taty, zwiększymy szansę na realizację tego celu. Będzie to z pewnością najpiękniejszy prezent na Dzień Ojca, który pozostanie w jego sercu na zawsze.

Walka z nałogiem dla wielu oznacza walkę, którą można porównać do tej z wiatrakami. U jednych trwa krótko i kończy się sukcesem, u innych zajmuje lata. Dlaczego nie potrafimy wygrać z nałogiem? Odpowiedź nie jest taka oczywista. Postaramy się wyjaśnić, na czym polega mechanizm tego uzależnienia i jak rozsądnie podejść do tematu, kiedy wspieramy tatę w rzuceniu palenia. Tylko wtedy możemy spodziewać się realnych efektów.

Nikotyna – złudna nagroda dla mózgu

Nie jest dla nikogo odkryciem, że nikotyna, główny składnik uzależniający w papierosach, działa na układ nerwowy. Kiedy dostaje się do mózgu, wiąże się z receptorami nikotynowymi, co powoduje wydzielanie dopaminy – neuroprzekaźnika odpowiedzialnego za uczucie przyjemności i nagrody. To z kolei prowadzi do krótkotrwałego wzrostu nastroju i pobudzenia. Regularne używanie nikotyny prowadzi do tego, że mózg się do niej przyzwyczaja, w wyniku czego ilość i czułość receptorów nikotynowych może się zmieniać. To tzw. tolerancja nikotynowa, której efektem jest potrzeba dostarczania coraz większych ilości nikotyny, żeby mózg miał tę samą, złudną przyjemność.

To tłumaczy, dlaczego osoby uzależnione czują się „przymuszone” przez swój mózg do palenia papierosów. I dlaczego tak ciężko jest je odstawić. Gdy próbujemy rzucić palenie, możemy spodziewać się objawów odstawienia, takich jak drażliwość, lęk, trudności w koncentracji, nudności, bóle głowy oraz intensywne pragnienie papierosa. Objawy te są wynikiem spadku poziomu nikotyny we krwi i reakcji organizmu na brak tej substancji.

Warto tu podkreślić, że choć nikotyna jest silnie uzależniającą substancją psychoaktywną, to nie stanowi kluczowej przyczyny chorób, na którą zapadają aktywni i bierni palacze. Nie jest też rakotwórcza. Tym, co zabija palaczy, jest natomiast dym ulatniający się w czasie spalania papierosa – są w nim toksyny i karcynogeny, a także substancje smoliste. To właśnie te związki są główną przyczyną rozwoju chorób i śmiertelności palaczy.

Zrozumienie tego mechanizmu jest kluczowe dla skutecznej walki z nałogiem. To jednak niejedyny aspekt. Warto przyjrzeć się bliżej również psychologicznym mechanizmom tego uzależnienia.

 

„Rytuał palenia”, czyli zgubne nawyki

Palenie często staje się częścią codziennego rytuału palacza, co dodatkowo utrudnia zerwanie z nałogiem. Wiele takich przyzwyczajeń to behawioralne nawyki związane z puszczaniem „dymka”. Z czasem, stają się trudnymi do wykorzenienia zwyczajami. Oto niektóre z nich:

  • Trzymanie papierosa w dłoni. Palacze, którzy rzucają ten nałóg, sami często mówią o tzw. syndromie „pustych rąk”. Dla wielu z nich, już samo trzymanie papierosa w dłoni ma bowiem charakter nawykowy, którego trudno się pozbyć. Wiążą ten gest z różnymi sytuacjami życiowymi, jak np. przerwa na „dymka” w pracy czy rozmowa podczas wieczornych spotkań.
  • Ruch dłoni i ust. Ruch dłoni w kierunku ust oraz gesty związane z paleniem często stają się automatycznymi zachowaniami, których brak odczuwa sam palacz.
  • Rytuały palenia. Palenie często wiąże się z konkretnymi rytuałami, które są nierozłączną częścią tego nałogu. Może to być np. widok wydychanego dymu z ust.

Mówiąc fachowym językiem, rytuały związane z paleniem papierosów mają dwojaki charakter. Obejmują tzw. asocjacje (czyli sytuacje, które palacz kojarzy z paleniem, np. imprezy czy zwyczaj puszczania „dymka” po obfitym posiłku) oraz tzw. wyzwalacze (czyli przedmioty wzbudzające w palaczu chęć na papierosa, jak np. poranna kawa). W obydwu przypadkach organizm palacza, który próbuje odstawić nałóg na boczny tor, oczekuje „nagrody”, którą dostawał wcześniej paląc papierosa.

Skuteczne porzucenie papierosów wymaga zrozumienia tych mechanizmów i świadomego zarządzania nimi. Osoby chcące rzucić palenie często muszą pracować nad zmianą swoich nawyków i rytuałów, znajdować alternatywne aktywności zajmujące zwłaszcza dłonie oraz unikać sytuacji, które mogą prowokować sięgnięcie po papierosa. 

Wpływ czynników społecznych na uzależnienie

Czynniki społeczne również mają wpływ na powodzenie w walce z tym nałogiem. Jeśli obracamy się w towarzystwie palaczy, to ciężej będzie nam rzucić palenie. Każdorazowe spotkania w takim gronie mogą stwarzać sprzyjające warunki do palenia. Mogą nimi być również sytuacje w pracy, gdzie przerwa dla wielu osób jest jednoznaczna z „wyjściem na dymka”. Wówczas może być nam trudniej „wyłamać się” z grupy, do której papieros jest biletem wstępu.

Decyzja o rzuceniu palenia może więc wymagać zmiany otoczenia lub świadomego wycofania się z sytuacji sprzyjających paleniu. Niewątpliwie kluczową rolę będzie odgrywała tutaj motywacja i wytrwałość w dążeniu do rzucenia nałogu.

Walka z uzależnieniem papierosowym wymaga zrozumienia jego przewlekłej natury oraz przyjęcia świadomego podejścia do zmiany nawyków. Należy też zastosować odpowiednie strategie wspierające. Osoby decydujące się na rzucenie palenia często potrzebują pomocy ze strony bliskich osób, grup wsparcia oraz po prostu lekarzy, aby skutecznie pokonać uzależnienie i utrzymać zdrowy styl życia.

Jak pomóc tacie w walce z papierosem?

Znając mechanizmy uzależnienia, widzimy, że walka z paleniem nie jest tak oczywista. Dobra wiadomość jest taka, że niezależnie od wieku palacza, jest możliwa. Dlatego podejmując wyzwanie i motywując tatę do zerwania z nałogiem, musimy uzbroić się w cierpliwość i mieć wytyczony konkretny plan motywacyjny.

Warto skupić się na korzyściach zdrowotnych, takich jak poprawa kondycji fizycznej, zmniejszenie ryzyka chorób serca, udaru mózgu czy nowotworów. Zobrazowanie tacie tych plusów oraz wyobrażenie sobie przyszłości bez papierosów, z lepszym samopoczuciem i większą energią, będzie niezwykle pomocne. Osoby bliskie, ich wsparcie oraz chęć bycia wzorem dla dzieci czy wnuków stanowią silną motywację. Ważne jest, aby pamiętać, że każdy dzień bez papierosa to krok w stronę zdrowia i dłuższego życia.

Rzucenie palenia papierosów to wyzwanie, które wymaga zarówno silnej woli, jak i odpowiedniego planu działania. „Miękkie” metody wspierające rzucanie palenia mogą być skutecznym sposobem na zerwanie z nałogiem. Oto kilka z nich:

  • Nowe hobby. Znajdowanie nowych zainteresowań i pasji to świetny sposób na odciągnięcie uwagi od „dymka”. Uprawianie sportu, nauka gry na instrumencie, gotowanie, czytanie książek, czy majsterkowanie – mogą zająć czas i ręce, które wcześniej trzymały papierosa. Nowe hobby nie tylko pomoże w walce z nałogiem, ale także wzbogaci życie taty, przynosząc mu radość i satysfakcję.
  • Częstsze picie wody. Trzymanie zawsze pod ręką butelki z wodą i regularne picie – pomaga zajmować dłonie i usta. Może to imitować ruchy związane z sięganiem po papierosa. Dodatkowo, odpowiednie nawodnienie organizmu poprawia samopoczucie i zdrowie.
  • Zdrowe przekąski. Podobnie jak picie wody, jedzenie surowych warzyw, takich jak marchewki, seler, czy ogórki, może pomóc w imitacji ruchów związanych z paleniem. Warzywa dostarczają także cennych składników odżywczych, wspierając zbilansowany jadłospis.
  • Prowadzenie dziennika palacza. Pisanie dziennika może być cennym narzędziem w procesie rzucania palenia. Zapisując swoje myśli, emocje, a także momenty, w których odczuwa się silne pragnienie zapalenia papierosa, można lepiej zrozumieć swoje nawyki i wyzwalacze. Dziennik może również służyć do śledzenia postępów i celebracji małych zwycięstw na drodze do rzucenia nałogu.
  • System nagród. Ustalanie systemu nagród za osiągnięcie określonych etapów rzucania palenia może być bardzo motywujące. Nagrody mogą być różnorodne – od małych przyjemności, takich jak ulubiona przekąska, po większe cele, jak nowy gadżet czy weekendowy wyjazd. Ważne, aby nagrody były dostosowane do indywidualnych potrzeb taty i stanowiły realną zachętę do kontynuowania walki z nałogiem.
  • Aktywności zastępcze. Znajdowanie alternatywnych aktywności, które mogą zastąpić palenie w codziennym życiu, jest kluczowe. Może to być cokolwiek, co sprawia przyjemność i odciąga myśli od papierosów – od spacerów, poprzez oglądanie filmów, po łowienie ryb. Ważne jest, aby te aktywności były łatwo dostępne i po prostu sprawiały tacie frajdę.
  • Aktywność fizyczna. Regularne uprawianie sportu nie tylko poprawia zdrowie fizyczne, ale także pomagają w walce z nałogiem. Ćwiczenia fizyczne mogą zmniejszyć stres, poprawić nastrój i zwiększyć poziom energii. Ruch jest również doskonałym sposobem na odwrócenie uwagi od zapalenia papierosa.
  • Zajęcia manualne zajmujące dłonie. Zajęcia manualne, takie jak rozwiązywanie krzyżówek, majsterkowanie, czy układanie puzzli, mogą skutecznie zająć ręce i odciągnąć myśli od papierosów. Praca rękami pomaga również w redukcji stresu i może przynieść dużo satysfakcji. Takie zajęcia są szczególnie pomocne w momentach, gdy zwykle sięgało się po fajka.


W rzucaniu papierosów skuteczną metodą, którą warto podsunąć palącemu ojcu, jest nikotynowa terapia zastępcza (NTZ). Pod tą fachową nazwą kryje się po prostu dostarczanie nikotyny z innego źródła, niż papieros. Są to nikotynowe: plastry, gumy, spraye czy tabletki do ssania. Każda z tych metod ma swoje zalety. Kluczem do sukcesu jest stopniowe zmniejszanie dawki nikotyny i skorzystanie z dodatkowej pomocy, jak np. terapia behawioralna czy grupy wsparcia. Dzięki NTZ rzucanie palenia jest bardziej znośne i zwiększa szansę na rozstanie z papierosem.

Gdy powyższe środki zawodzą, następnym etapem może być wizyta u lekarza rodzinnego. Z gabinetu lekarskiego palacz może wyjść z receptą na leki (wareniklinę i bupropion) lub na preparat bez recepty (z cytyzyną). Obydwa pozwolą wyhamować tzw. głód nikotynowy.

Co zrobić, kiedy tata, pomimo prób, nie potrafi rzucić? I gorzej, kiedy może nawet nie chce z tymi papierosami zerwać? Wtedy możesz zagrać już ostatnią, pragmatyczną kartą, która pogodzi jego i Twój interes. Jego, bo nadal będzie zaspokajał nałóg. Twój, bo nie będzie truł się tak samo, jak paląc papierosa. Od kilku lat, dla zatwardziałych palaczy dostępne są urządzenia, które wciąż dostarczają im nikotynę, od której są uzależnieni, ale zupełnie inaczej niż papieros. Nie spalają tytoniu i nie mają dymu, ani substancji smolistych, co przekłada się na znacznie mniej toksyn i rakotwórczych związków wdychanych do płuc. Twój tata może zastąpić papierosy np. podgrzewaczami tytoniu. Dzięki temu nie będzie wtłaczał do organizmu największej trucizny, czyli dymu papierosowego. Pozbędzie się też nieprzyjemnego zapachu – co ma znaczenie zwłaszcza dla eleganckich panów, którzy wolą pachnieć swoją wodą kolońską. Takie urządzenia pozwalają też zaadresować rytuał palacza: naśladują odruch palenia, mimo że nic się w nich nie pali. Ale przede wszystkim – są znacznie mniej toksyczne od papierosów.

Potwierdza to badanie przeprowadzone przez niemiecki urząd ds. oceny ryzyka (BfR), który ustalił, że w aerozolu wydzielanym przez podgrzewacz tytoniu IQOS, stężenia toksyn są od 80% do nawet 99% niższe niż w dymie z papierosa. Warto jednak pamiętać, że takie urządzenia są tylko półśrodkiem dla zatwardziałych palaczy, którym w rozstaniu z nałogiem nie pomogły żadne inne metody. Korzystanie z takiej czy innej alternatywy dla papierosa, pomimo że jest mniej toksyczne w porównaniu z puszczaniem papierosowego „dymka”, nadal wpływa negatywnie na zdrowie! Dlatego ostatecznym celem dla Twojego taty powinno być pożegnanie nałogu RAZ NA ZAWSZE!

Rzucenie palenia to trudny, ale możliwy do osiągnięcia cel. Kluczem do sukcesu jest cierpliwość, determinacja oraz wsparcie – Twoje i specjalistów. Każdy krok w stronę zdrowego, wolnego od papierosów życia to inwestycja w lepszą przyszłość. To najlepszy prezent, jaki córka może podarować ojcu z okazji jego święta.

Więcej na twojstyl.pl

Zobacz również