Najskuteczniejsza pielęgnacja włosów? Ta w zgodzie z ich naturą!

Dlaczego, choć mamy do dyspozycji niemal nieskończoną liczbę produktów pielęgnacyjnych i stylizacyjnych, wiele z nas wciąż pozostaje niezadowolonych ze swoich włosów? No i jak to jest, że po wizycie u fryzjera nie udaje nam się samym utrzymać upragnionego efektu?

A gdyby tak o pielęgnacji i stylizacji pomyśleć całkiem inaczej niż dotychczas i w miejsce siłowych metod ich ujarzmienia oddać głos samym włosom i to za nim podążyć?

Takie podejście proponuje nie tylko wielu stylistów fryzur dbających o nasze włosy na co dzień, ale także mistrzowie grzebienia tworzący najznakomitsze pokazowe looki. To dlatego na wybiegach i w kampaniach reklamowych coraz częściej można zobaczyć modelki, które wcale nie ukrywają siwizny, ale dumnie ją eksponują. Najwyższy czas przestać postrzegać ją jako mankament i uznać za jedną z cech urody, bo przecież odpowiednio zadbana i podkreślona siwizna wcale nie dodaje lat, ale charakteru!

A zatem, jeśli marzy się nam uwolnienie od obowiązku farbowania i maskowania ich naturalnego koloru – mamy na to pełną zgodę! By włosy prezentowały się pięknie i zdrowo, wystarczy odpowiednio o nie zadbać. Odpowiednio, czyli w zgodzie z tym, czego siwe włosy naprawdę potrzebują, a potrzeba im przede wszystkim zmiękczenia i nawilżenia.

Pielęgnacja siwych włosów: jakie kosmetyki wybrać 

W kosmetykach do pielęgnacji siwych włosów powinniśmy więc szukać substancji wiążących wodę we włosie, czyli humektantów oraz sięgać po olejki zabezpieczające końcówki przez łamaniem i rozdwajaniem tak, by zabezpieczyć ich  strukturę. Dodatkowo, dla regulowania odcienia sprawdzą się preparaty nadające siwym włosom chłodnych tonów i  wzmacniające lśniący metaliczny efekt.

W taki sposób skomponowano formułę szamponu Expert Silver od L’Oreal Professionnel. Nie tylko skutecznie oczyszcza pasma, zapewniając im dzięki składnikom keratynowym zaawansowaną pielęgnację, ale także niweluje niechciane cieple refleksy nadając siwym włosom szlachetnego połysku w eleganckich chłodnych tonach.

Podobnie zadziała spray So Silver od Matrix. To produkt łączący wielozadaniową pielęgnację siwych włosów z delikatnym tonowaniem. Z jednej strony silnie nawilża, wygładza włosy, chroni je przed przesuszeniem i ułatwia rozczesywanie, z drugiej zaś skutecznie ochładza, neutralizując niechciany odcień. 

Ale niezależnie od tego, czy decydujemy się na naturalną siwiznę, czy jednak na uzyskany pod okiem fachowca kolor, by włosy było mocne i zdrowe, potrzebują zaawansowanej domowej pielęgnacji, która wesprze ich kondycję i pozytywnie zadziała na ich wzrost.

Pielęgnacja włosów: jak zadbać o równowagę mikrobiomu skóry głowy

Warto zacząć od właściwego zadbania o mikrobiom skóry głowy. To ważne z kilku względów: na nasz indywidualny mikrobiom składają się różne szczepy bakterii pozostające w równowadze między sobą oraz ze skórą głowy, która dostarcza im niezbędnych składników odżywczych.

Jego skład jest zmienny i zależy od wielu czynników: tych niezależnych od nas, takich jak np. pora roku, oraz tych, na które mamy wpływ, jak sposób pielęgnacji włosów i skóry głowy. Jego zadaniem jest przede wszystkim funkcja ochronna, którą może spełniać tylko wtedy, gdy pozostaje w pełnej równowadze.

Formułę Clarify Exfoliating Gel od Lazartique stworzono tak, by był odpowiedni dla każdego: dotleniający peeling w formie żelu zawiera podwójnie detoksykujące koraliki jojoby, które delikatnie oczyszczają skórę głowy oraz złuszczające jej martwy naskórek kwasy owocowe. Wmasowany w skórę łagodnie pobudza mikrokrążenie i działa dotleniająco, co pozwala zachować jej optymalną równowagę niezbędną do tego, by włosy zdrowo rosły i zachowały swoją witalność.

Znakomicie sprawdzi się także wielofunkcyjny peeling do ciała i skóry głowy od Quai. Stworzony w duchu clean beauty delikatnie się pieni i zapewnia skórze głowy łagodną eksfoliację, a włosom – efekt oczyszczający. Jego formułę skomponowano w oparciu o złuszczające kryształki cukru, bogaty w kwasy tłuszczowe olej kokosowy oraz kompleks probiotyczny o działaniu wspierającym mikrobiom.

Z kolei bogata w ekstrakty roślinne wcierka do skóry głowy Trust My Sister pomyślana jest tak, by stymulować porost włosów i minimalizować ich wypadanie, zapewniając im lepszą kondycję i blask. W tym celu połączono wyciągi z aloesu, nasion owsa, palmy sabałowej oraz odbudowujące strukturę włosa awokado. Zamknięte w jeden preparat silnie odżywiają cebulki włosów, niwelują stany zapalne skóry głowy i wspierają naturalny cykl życia włosa.  

Pielęgnacja włosów od środka, czyli jaki suplement wybrać 

By włosy były mocne i zdrowe, a także właściwie zabezpieczone przez wypadaniem, taką celowaną pielęgnacje od zewnątrz warto także wspomóc zastrzykiem cennych składników odżywczych od środka. Szczególnie istotne będzie bogate źródło kolagenu, czy jednego z budulcowych białek włosa. To ważne o tyle, że z biegiem czasu jego poziom w organizmie spada, a niedobory szczególnie niekorzystnie odbijają się właśnie na ich wyglądzie.

Szczęśliwie, jego braki możemy skutecznie uzupełniać, a niektóre produkty z oferty perfumerii Douglas pozwalają to zrobić w wyjątkowo smakowity sposób. Mowa oczywiście o suplemencie kolagenowym w postaci żelków. Marka Inner Beauty wymyśliła to sobie tak: misie urody zawierają aż 2,9 g wysokoskoncentrowanego kolagenu, który dla dodatkowych urodowych i zdrowotnych korzyści połączono z biotyną, cynkiem i witaminami C i E. Dzięki temu już jedna dzienna porcja chroni komórki przed stresem oksydacyjnym i pomaga w utrzymaniu lepszej kondycji włosów, a do tego zapewnia skórze promienność i blask. A wszystko pod postacią wiśniowego smakołyku, czyli w takiej formie, jaką lubimy najbardziej.

Podobnie zadziała inny specyfik z oferty perfumerii Douglas, czyli łagodzący olejek do skóry głowy od Leonor Greyl. To dla włosów prawdziwy superfood, a jego stuprocentowo naturalna formuła w postaci kojącego zabiegu dla wrażliwej i podrażnionej skóry głowy przynosi zachwycające efekty. Swoją skuteczność zawdzięcza mieszance cennych olejków: przeciwzapalnego i antygrzybicznego Capaiba z Amazonii oraz zapobiegającego łuszczeniu się skóry głowy olejku z orzechów brazylijskich, który połączono z nawilżającym wyciągiem z kory magnolii. Miks doskonały!

Z kolei opracowany przez twórców marki Aveda Invati Advanced Scalp Revitalizer nie tylko wzmacnia włosy u samej nasady. Dodatkowo, dzięki ajurwedyjskiej mieszance przypraw oraz zawartości rdestu japońskiego i skórki mandarynki aktywnie wspomaga naturalną produkcję keratyny we włóknach włosa. To dlatego zapewnia im pełną ochronę przed wypadaniem i łamliwością oraz ekstra zastrzyk objętości.

Stylizacja włosów w zgodzie z ich naturą 

Zwieńczeniem  i pięknym uzupełnieniem takiej celowanej pielęgnacji będzie stylizacja w zgodzie z ich naturą. Krótko mówiąc: akceptujemy włosy dokładnie takimi jakimi są i dbamy o nie zgodnie z ich predyspozycją, a nie jej na przekór.

A zatem, w przypadku loków – akcentujemy skręt, przy falach – zaznaczamy teksturę włosów i z pomocą odpowiednich kosmetyków i narzędzi wpuszczamy w nie trochę powietrza. A proste? Może by tak polubić je takimi, jakie są i pomóc im zaprezentować się od najlepszej strony? Zamiast zmieniać je na siłę lepiej będzie zadbać o ich świeżość, lekkość i blask, fundując im skuteczne domowe zabiegi kondycjonujące i cięcie uwzględniające kształt twarzy oraz najkorzystniejszą dla siebie długość. Taki przyjazny im plan na włosy idealne można zrealizować następująco.

Włosy kręcone najbardziej polubią się z fluidem aktywującym skręt z serii Expert Curl Exression Activator od L’Oreal Prefessionel. Nałożony na wilgotne, odciśnięte w ręcznik włosy nie wymaga spłukiwania. Wystarczy delikatnie wmasować go we włosy, ugnieść je, pozostawić do wyschnięcia – i gotowe! Po wyschnięciu będą supersprężyste, ale nie obciążone, a ich naturalny skręt – idealnie zdefiniowany.

Jeśli chcemy podkreślić je jeszcze bardziej, warto sięgnąć po lokówkę. Creative Curl Wand od ghd z chłodną okrągłą końcówką będzie odpowiednia do każdej długości włosów i pozwoli wyczarować z kręconych włosów każdą fryzurę: od drobnych, uporządkowanych loków po nonszalanckie fale, które na długo utrzymają swój kształt. 

Z kolei proste włosy wiele zyskają pod wpływem działania prostownicy Platinium + Styler Black marki ghd. To inteligentne urządzenie wyposażone w przełomową technologię Ultra-Zone, które pozwala uzyskać optymalną temperaturę stylizacji: odpowiednio wysoką, by idealnie wygładzić włosy zapewniając im efekt tafli, ale jednocześnie na tyle niską, by nie sparzyć samych pasm. Specjalny czujnik wbudowany w Platinium + Styler Black nie tylko monitoruje jej wysokość aż 250 razy na sekundę, ale też potrafi właściwie oszacować grubość włosów, dopasowując do niej prędkość stylizacji. Do tego rozprowadza ciepło równomiernie na całej powierzchni elementu grzejnego, dzięki czemu pożądane rezultaty osiągamy praktycznie już po pierwszym pociągnięciu.

Dla zmaksymalizowania efektu wygładzenia możemy sięgnąć po maskę Salon Hair Repair &Smooth Nourishing Mask od Douglas Collection, czyli kosmetyk, który pozwala zafundować sobie prawdziwie profesjonalny zabieg we własnej łazience. Przysłuży się szczególnie włosom suchym: zawartość ceramidów i olejku arganowego błyskawicznie poprawia ich kondycję, zapewniając niezrównany blask i sprężystość.

A jeśli mamy włosy farbowane, przed jej zastosowaniem warto umyć je preparatem, który ochroni ich kolor, zregeneruje je i ułatwi ich stylizację. Najlepszy będzie szampon w kostce Color Rich z dodatkiem olejku lnianego i nawilżającego wyciągu z aloesu oraz zestawu peptydów i witamin Soap for Globe, który nie tylko zadba o odpowiednią pielęgnację, ale także dopieści zmysły ambrowo-piżmową zapachową kompozycją. 

Zwieńczeniem stylizacji w zgodzie z naturą włosa niech będzie zapach, który nadamy fryzurze za pomocą specjalnie w tym celu skomponowanej mgiełki.

Blanche to wdzięczność klasycznego piękna. Zapach jest czysty i prosty w strukturze, lecz ekstremalny w charakterze.”- mówi o swoim dziele Ben Gorham, twórca marki Byredo, w której portfolio znajdziemy mgiełkę Blanche.

Brzmi obiecująco!