Hormony mają wpływ na to, jak kształtujesz swoje bliskie związki. Zdaniem antropolożki Helen Fisher zaliczamy się do jednego z czterech typów: Budowniczych, Dyrektorów, Negocjatorów, Odkrywców. Kto tu do kogo pasuje, a komu na pewno nie po drodze?
Zdaniem prof. Helen Fisher najpowszechniejszy typ, zalicza się do niego aż 41 proc. z nas. Budowniczy, zanim podejmie jakąś decyzję, zawsze rozważa wszystkie „za” i „przeciw”. Sądzi, że w życiu należy trzymać się reguł. Jest uważany za konserwatystę. Woli mieć przyjaciół lojalnych niż interesujących. Stara się być sumienny i obowiązkowy.
W miłości jest wierny i kieruje się kodeksem zasad. Rzadko się kłóci, bo i trudno jest wyprowadzić go z równowagi. Często uważa seks za przereklamowany. A jak mu się układa w parze z...
...drugim Budowniczym? To związek na całe życie. Budowniczowie czują się najbezpieczniej w towarzystwie kogoś, kto myśli i czuje jak oni. Mocną stroną takiej relacji jest dbałość o równy podział obowiązków, słabą – rutyna. Nie zaszkodzi od czasu do czasu zainspirować się taktykami Odkrywców i... zaszaleć!
...Odkrywcą? To może być ciekawe! Pod wpływem Budowniczego Odkrywca zechce się zapewne ustabilizować. Nie ma jednak sensu, by Budowniczy na siłę próbował ściągnąć Odkrywcę na ziemię: dla niego nie liczy się racja i logika, a jednie przygoda.
...Dyrektorem? Na pierwszy rzut oka mogą wydawać się podobni. Ale Budowniczy lubi czuć, że ma rację, a Dyrektor chce o wszystkim decydować nawet, gdy racji nie ma. Niestety, w tej parze Budowniczy musi odpuścić i zaakceptować, że to partner rządzi.
...Negocjatorem? Rzadki wariant. Ale dobry: Negocjator zaakceptuje każdy życiowy wybór Budowniczego, jeśli ten tylko dobrze go umotywuje.
Najrzadszy typ, zalicza się do niego jedynie 8 proc. ludzi. Jak rozpoznać, czy to ty? Odkrywcy są znudzeni codzienną rutyną, zaliczają się do optymistów. Są bardziej kreatywni niż większość ludzi, lubią zaspokajać własne zachcianki, nawet ryzykowne. W miłości szukają ekscytacji, mają wysokie libido, ale zgodnie z badaniami najczęściej się rozwodzą! A jak układa się Odkrywcy w parze z...
...drugim Odkrywcą? Te związki trwają najkrócej. Są namiętne i burzliwe. Mogłyby trwać dłużej, gdyby partnerzy, zamiast szukać przygód na zewnątrz związku, zaczęli je przeżywać... razem.
...Dyrektorem? Najrzadziej spotykany układ sił, bo obie strony są egocentryczne. Jeśli Odkrywca chce wytrwać z Dyrektorem, musi porzucić rywalizację na rzecz współpracy.
...Budowniczym? To może być związek do końca życia, o ile uda się wypracować kontrakt partnerski, uwzględniający potrzeby obojga kochanków. Kluczem jest tu kompromis.
...Negocjatorem? Jeśli tylko Odkrywca wykorzysta własną kreatywność, by przekonać Negocjatora, że liczy na głęboką więź, chce słuchać i rozmawiać o miłości, obie strony mogą być bardzo szczęśliwe.
Łatwo go rozpoznać: ten typ kocha rywalizację, ma umysł analityczny i rzadko, niestety, zwraca uwagę na uczucia innych ludzi. W miłości jest, oczywiście, szefem. Tym, co go podnieca, jest piękno umysłu wybranka czy wybranki. A jak mu się układa w parze z...
...drugim Dyrektorem? Oj, ciężko! Gdzie dwie osoby rządzą, tam partnerstwo i miłość schodzą na drugi plan. Taktyka wzajemnych ustępstw może uratować parę Dyrektorów przed wieloma rafami małżeńskiego pożycia.
...Odkrywcą? Dobry układ, ciekawy świata Odkrywca będzie Dyrektora wciąż zaskakiwał. Ale uwaga, Dyrektor lub rozkazywać, a Odkrywca tego nie cierpi!
...Budowniczym? Zdaniem Helen Fisher Dyrektorzy najrzadziej zakochują się w Budowniczych. To dziwne, bo Budowniczowie są inteligentni, co budzi podziw dyrektorów... Może chemia w tym związku się nie zgadza?
...Negocjatorem? Najczęstszy i najbardziej udany według naukowców mariaż. Idealne dopasowanie, ale uwaga: Negocjator jest wrażliwy, jeśli Dyrektor zacznie zachowywać się jak słoń w składzie porcelany, łatwo go do siebie zrazi.
Wyjątkowa empatia – oto, co go wyróżnia. Nie interesują go argumenty logiczne, słucha głosu serca. Łatwo się wzrusza i często fantazjuje. W miłości towarzyski, zgodny, chętny do współpracy. A jak mu się układa w parze z...
...drugim Negocjatorem? Dużo słów, mało czynów. Gdy trzeba podjąć ważną decyzję, oboje wahają się w nieskończoność. Nie ma rady, ktoś tu musi dostać awans na szefa!
...Odkrywcą? Całkiem dobrze im się rozmawia, choć nie zawsze się rozumieją. Bywa, że tam, gdzie Negocjator widzi miłość do grobowej deski, Odkrywca dostrzega jedynie przygodę.
...Budowniczym? Coś ich łączy, bo obojgu zależy na zbudowaniu trwałego i dobrego związku. To może być projekt na całe życie!
...Dyrektorem? Ci dwoje wzajemnie się przyciągają. Negocjator chętnie zadba o emocje, a uszczęśliwiony Dyrektor zdejmie z niego nieznośny ciężar podejmowania decyzji. Będzie im dobrze, o ile Negocjator trochę powściągnie gadatliwość, a Dyrektor – nauczy się wyrażać swoje emocje.
