Ładnie pachnieć – miła rzecz. Dziś jednak perfumiarze oprócz przyjemności coraz częściej proponują nam coś więcej. Perfumy, które nie szkodzą planecie.
To tak zwane odpowiedzialne perfumiarstwo nie jest fanaberią dla pasjonatów, ale coraz mocniejszym trendem. Zasadnym! Czy wiecie, że zamiłowanie do zapachów sandałowych sprawiło, że w Indiach już prawie nie ma tych drzew? Ekowrażliwi twórcy komponują więc perfumy ze składników uprawianych w zgodzie z naturą, z odpadów albo produktów spożywczych. I stawiają na flakony wielokrotnego użytku – by nie mnożyć śmieci. Doceniamy. Coraz chętniej szukamy takich zapachów - przyjaznych dla ludzi i przyrody. Oto niektóre z nich.
...to jeden z najprostszych patentów eko. Pierwsze były pachnące czekoladą i karmelem Angel Thierry’ego Muglera. „Źródełka”, z których można nabrać zapach, są w 50 perfumeriach w Polsce (głównie Douglas). Jeśli wolisz, możesz kupić zapach bez możliwości uzupełnienia. Ale to opcja słabsza etycznie i mniej opłacalna.
...to źródło odnawialnych, niezagrożonych wyginięciem nut zapachowych. Woda perfumowana I Love Les Carottes niszowej marki Honoré des Prés skomponowana jest wokół... marchewki! Francuska perfumiarka Olivia Giacobetti kupowała ją w organicznych sklepach Harlemu, gotowała, zamrażała i ponownie gotowała. Zachwycona jej zapachem zrobiła marchewkowe perfumy. W kompozycji jest też nuta pomarańczy, wanilii, irysa. Flakony nie są pakowane w kartoniki, ale w papierowe kubki do kawy. Do użycia.
...działają pielęgnacyjnie lub uspokajająco. Aromat wody perfumowanej Authent luksusowej marki Menard pierwotnie przeznaczony był dla kremu (o tej samej nazwie). Gdy naukowcy odkryli, że zapach aktywuje komórki macierzyste, stworzono perfumy. Wzmacniają wydzielanie oksytocyny, co zmniejsza uczucie stresu i niepokoju.
...powstaje coraz więcej kompozycji. Hitem tego sezonu jest woda perfumowana I’m Trash – Les Fleurs du Déchet Etat Libre d’Orange. Powstała z roślinnych pozostałości po produkcji innych perfum. I nic się nie marnuje. Jak pachną „śmieci”? Niebanalnie. Różą, cedrem, jabłkiem – jak łagodna woda kolońska.
...jest coraz bardziej ceniona w perfumiarstwie. Flakon powinien być przezroczysty, zawartość bezbarwna, a składniki zapachu wymienione na opakowaniu. Dobrze, by było ich niewiele, bez substancji drażniących, potencjalnie uczulających. Jak w Néroli & Petit Grain Printanier marki 100 Bon. Zawiera naturalne cytrusy i alkohol pszeniczny bio.
...w naturalnych perfumach muszą być pozyskiwane z poszanowaniem środowiska. Do hodowli roślin nie wolno używać traktora zanieczyszczającego powietrze, ropy naftowej, sztucznych nawozów. Dopuszczalna jest destylacja tylko parą wodną, wyciskanie albo ekstrahowanie półpłynnym dwutlenkiem węgla o niskiej temperaturze. Olejek neroli z destylacji parą wodną jest w wodzie perfumowanej Golden Neroli niszowej marki Abel.
...to efekt żonglowania składnikami, których jest stosunkowo niewiele, ok. 300 (twórcy perfum „przemysłowych” mają do dyspozycji kilkaset tysięcy nut). Ale i w naturze jest pełno niespodzianek. Odkrycie z ostatniej chwili: Rabarbaro L’Erbolario. Woda perfumowana powstaje z kłącza rabarbaru hodowanego w firmowym ogrodzie botanicznym we Włoszech tylko przy użyciu nawozów naturalnych. Rośliny zbierane są ręcznie, poddawane ekstrakcji i destylacji.
...hoduje się między innymi kwiaty pomarańczy w Prowansji i białą orchideę na Madagaskarze. Plantacje nie są zanieczyszczone ani za bardzo eksploatowane. Podczas zbiorów i produkcji wspierani są mali lokalni przedsiębiorcy. Tak powstaje woda toaletowa Néroli & Orchidée z serii La Collection de Grasse L’Occitane.
Współpraca: Marta Siembab @marta_siembab_senselier